Dostrzegam jakieś malowidło, które jednak jest tak przez ząb czasu nadgryzione, że nie układa się w żaden rozsądny obraz i wkrótce osiągam szczyt wzgórza.
ajdadi napisał(a):W tym roku Albania tylko tranzytem...ale będę dalej oczywiście zaglądał .
Franz napisał(a):ajdadi napisał(a):W tym roku Albania tylko tranzytem...ale będę dalej oczywiście zaglądał .
W pewnym sensie opisywana podróż jest również tranzytem - do greckiego Epiru. Tyle że... bardzo długim tranzytem w każdą stronę...