Jak Albania to melduję się i śledzę
Ja też śledzę Twą piękną relację Aniu
Melkart napisał(a):Jak Albania to melduję się i śledzę
Ja też śledzę Twą piękną relację Aniu
A gdzie wynająć auto z kierowcą-przewodnikiem ? W Szkodrze jest rent-a-car? Czy pytać np. w hotelu? Myszkuję po Twojej relacji w poszukiwaniu jakiegoś linku...
Im starsza piwnica , tym spacer wartościowszy
Albańska tradycja wiiarska sięga przecież ósmego wieku p.n.e. , więc i wina przednie mają i warunki wspaniałe
Witam
śledzę Twoją relację od samego początku i jak dla mnie fajnie przedstawiasz Albanię...krótko mówiąc relacja super
Przy okazji miło wspominam swój wypad do Szkodry i Tirany...
to co mnie ujęło w Albańczykach to życzliwość i bezinteresowna chęć pomocy z ich strony (tak przynajmniej było w 2011 roku )
Ja jednak zakochałem się w Grecji...i nic na to nie poradzę
Do Albanii oraz do Czarnogóry mam jednak słabość i dlatego chciałbym zadać Tobie pytanie
w tym roku jadę do ...Grecji ,ale chciałbym jadąc tam jechać Albanią i tu moje pytanie
jak z głównymi drogami w Albanii (drogę od Szkodry do Tirany znam) czy dalej jadąc na południe nawierzchnia jest
porównywalna czy też gorsza?
Sorry,że trochę nie na temat
Pozdrawiam Adrian
Melkart napisał(a):
Witaj
Dziękuję za pozytywną ocenę .
Też mamy słabość do Czarnogóry i wrócimy tam znów na dłużej. Co do Grecji, zjeździliśmy po niej kilkanaście tys. km i stoi niżej w rankingu, no ale to indywidualne preferencje decydują, greckie wyspy już lepiej.
Wracając do życzliwości i bezinteresowności w Albanii to nadal tak jest. Przytoczę takowy fakt, iż wypłynęliśmy w rejs łodzią. Dwóch Albańczyków zatankowało i zwodowało łódkę po piachu, przynieśli i zapakowali osprzęt, wyruszyliśmy. Wypływając na otwarte morze z zatoki, fala była tak wysoka, iż zaczęła wlewać się do środka. Uznaliśmy, iż wracamy. Chciałem zapłacić za cały rejs a oni nie chcieli, mimo nalegań wziąć ni grosza, twierdząc, iż usługa nie doszła do skutku. Wcisnąłem im pieniądze na siłę. Przykładów można mnożyć.
Dalej nawierzchnia jest porównywalna. Albańczycy kładą teraz nacisk nawet na modernizację dróg w środkowej i wschodniej części kraju. Możesz jechać śmiało, co polecam przez Kosovo - czyli kierunek na Prisztinę i dalej kosovską oraz następnie albańską autostradą w stronę Durres i dalej na południe kraju. Generalnie południowa Albania jako pierwsza modernizowała się infrastrukturalnie.
Pozdrawiam
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe