Wszystko zależy od tego ile będziesz miał "dni wolnych".
Najszybsza trasa, jadąc z województwa lubelskiego to: Słowacja, Węgry, Serbia, Macedonia, Grecja i Albania. Oczywiście nie polecam jechać na "raz" całej trasy. To jednak 2000km
. Jeśli wybieram taką trasę to z jednym noclegiem tranzytowym w Serbii np. w m. Nisz. Wyjazd z domu ok g. 17:00, na 12:00/13:00 jesteś w Niszu (wliczone przerwy na posiłki, tankowanie, granicę etc). Kolejnego dnia wyjazd ok 9:00 i na 20:00 jesteś w Sarandzie (z przerwą na obiad). W Macedonii jeździliśmy przez Bitolę - dobre miejsce na obiad.
Alternatywnie możesz będąc już w Macedonii pojechać bezpośrednio do Albanii kierując się na jez. Ochryda i przejście graniczne Kjafasan - trasa przez góry, kilometrowo bardzo zbliżona do trasy przez Grecję, ale realnie nam wyszła podróż prawie 2 godziny dłużej w stosunku do drogi przez Grecję.
Trasa, którą będziemy jechać za kilkanaście dni
(znacznie dłuższa), ale bardzo malownicza to przejazd przez Słowację, Węgry, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę i wjazd do Albanii. W tym roku z uwagi na dłuższy urlop taką właśnie trasę wybraliśmy. Oczywiście z 3 noclegami tranzytowymi (nie licząc pierwszej nocy spędzonej w podróży). Wszystko zaplanowane tak, aby nigdzie się nie spieszyć
Wyjazd g. 17:00, dojazd do Sarajewa około g.11:00 i pierwszy nocleg. Następnego dnia wyjazd ok g.8:30, przejazd przez kanion Pivy (bardzo malownicza droga), następnie wyjątkową drogą P14 - góry Durmitor i dojazd do m. Mojkovac na g.18:00/19:00 na drugi nocleg (po drodze kilka przerw i obiad np. w Żabljak). Kolejny dzień wyjazd ok. g.8:00 i przejazd przez słynną SH20 - góry przeklęte, dojazd do Durres na g.17:00 na ostatni nocleg "tranzytowy". Kolejny dzień to już dojazd do Sarandy/Ksamil (z przerwami ok 7 godzin) oczywiście jadąc przez przełęcz Llogara.
Jeśli masz dużo wolnego czasu, nikt z jadących nie ma choroby lokomocyjnej (bardzo dużo krętych dróg) i nie miałeś okazji przejechać się tak malowniczą i widokową trasą to polecam taki dojazd. Zdecydowanie lepiej taką trasę objechać jadąc w kierunku _ do Sarandy niż w drodze powrotnej. W tej wersji możesz śmiało z jednego tranzytowego noclegu zrezygnować - z tym, że wtedy w samochodzie min 10 godzin jazdy codziennie.
Dużo więcej informacji o drodze do Albanii znajdziesz tu:
poradzcie-prosze-jaka-droga-dojechac-do-albanii-t24814.html