Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania (Ksamil, Sarande, Butrint, Himare) + Korfu (2011)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.12.2011 19:55

Piękne zdjęcia!
Powiem szczerze, że jestem w szoku, że tam tak pięknie :D Szokuj dalej :wink:
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 15.12.2011 20:04

Piękny widok z hotelu, tylko jego wnętrze jeszcze trochę "straszy" nowością, pokój taki zimny w wystroju, ubogi w meble. Ale to się zapewne zmieni z czasem.
Fajnie, czekam na ciąg dalszy.
Anai
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3715
Dołączył(a): 08.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anai » 15.12.2011 20:38

Wiedziałam, po prostu wiedziałam , że to muszą być Pętaksowe kolorki ;)
Cudne fotki...
Szymon1277
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 148
Dołączył(a): 10.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Szymon1277 » 15.12.2011 21:03

Fotki rewelacja, zresztą jak i sama okolica, coraz bardziej zaczyna mnie Albania interesować 8) Podasz jakieś szczegóły odnośnie cen?
No i kontynuuj proszę :)
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 15.12.2011 21:08

A i jeszcze jeden komentarz co do niedźwiedzia. Niestety Albania jest jednym z niewielu krajów gdzie obecny jest problem tzw."dancing bears" czyli niedźwiedzi porywanych z natury by zabawiać turystów. O małym niedźwiadku wykradzionym z jaskini w górach słyszałem w Sarandzie - może to ten, natomiast na własne oczy we wsi niedaleko Elbasan w knajpce widziałem dorosłego już niedźwiedzia w ciasnej klatce.. pewnie zaczynał jak ten. Było to przerażające i zarazem niesamowicie depresyjne. Z drugiej strony jednak my widzimy naturę i szacunek dla niej inaczej niż ludzie z tamtych stron... niemniej jednak mnie takie widoki bardzo przygnębiają.
Pozdrawiam
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 15.12.2011 22:08

Witam))))
Foty są PRZEPIĘKNE!!! Już tęsknie za Ksamilem, też byłem w tym roku było cudownie.
Muszę"przemeblować żonę" żeby w tym roku też dała się namówić na Albanię.
Pozdrawiam
Artur
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 16.12.2011 09:05

piter83pl napisał(a):Bardzo podobają mi się fotki :) Tradycyjnie spytam czym podciągane i czym robione :) Bardzo ładnie przedstawiłeś Ksamil, nam się trafiło plażowanie w trakcie dość mocnego wiatru - przy drodze w zębach mieliśmy pył i cement ;)

Ja chcę w tym roku polecieć na majówkę do Tirany i objechać wybrzeże - był ktoś w tym terminie? Nie za zimno?
Pozdrawiam!


Sprzęt, który ze mną podróżował to:

Pentax K10D
Tamron SP AF 17-35 mm f/2.8-4 Di LD Aspherical (IF) (nim zrobiłem tak naprawdę najwięcej zdjęć)
Pentax-F 50mm F1.7
Pentax-F 70-210mm F4-5.6
Helios 58mm f2 + pierścienie pośrednie do makro głównie go wykorzystywałem
do tego szara połówka, filtry polaryzacyjne
ale jak się tak Wam zdjęcia podobają, to warto było to wszystko dźwigać ze sobą w tym upale... ;)
Nie spodziewałem się szczerze tylu pozytywnych komentarzy, za wszystkie bardzo dziękuję... :o

ale to wszystko to już historia - po wakacjach nastąpiła zmiana systemu, ale sentyment do Pentaxa pozostał... ;)

RAWy wywoływane Bibble Pro, bardzo przyjemny program o dużych możliwościach
http://bibblelabs.com/

Pozdrawiam.
Artur
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 16.12.2011 09:29

helen napisał(a):Piękny widok z hotelu, tylko jego wnętrze jeszcze trochę "straszy" nowością, pokój taki zimny w wystroju, ubogi w meble. Ale to się zapewne zmieni z czasem.
Fajnie, czekam na ciąg dalszy.


Hotel cały czas jest jeszcze w fazie wykańczania, piętro położone wyżej było w stanie całkowicie surowym. W przyszłym roku ma być zamontowana klimatyzacja, aczkolwiek przy takim położeniu nie odczuwaliśmy specjalnie jej braku. Problemem może być niewydolna na dzisiejsze czasy i potrzeby sieć energetyczna. Zdarzyła się kilka razy przerwa w dostawie prądu (na szczęście krótka), u nas akurat w hotelu był potężny agregat, ale siedzimy sobie wieczorem na balkonie i nagle w całym Ksamil egipskie ciemności - niezły widok, jakby miasto znikło - nagle zupełna ciemność wokół...
Tak na marginesie, rozmawialiśmy sobie z właścicielem hotelu o Ksamil, jak wyglądało za komuny, kiedy stały tam tylko wille dygnitarzy (ponoć 3 - ciężko to sobie teraz wyobrazić) a cały teren był zamknięty i doskonale strzeżony. Ponoć ten hotel powstał na miejscu jednej z tych willi, częściowo wykorzystuje poprzednie fundamenty. Z ciekawostek właściciel ma urządzony jeden pokój meblami po Hodży (sekretarzyk, łóżka itp), które zostały tu po nim z czasów kiedy przyjeżdżał tu wypoczywać - wyglądały bardzo autentycznie, jakby były z tamtego okresu. Obowiązkowo musiałem przetestować łóżko Envera... :lol: Towarzysze w każdym kraju cenili sobie wygody... :) Ponoć zostało tam po nim więcej różnego rodzaju pamiątek, mogłoby być z tego nawet jakieś muzeum... ;)

Pozdrawiam.
Artur
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 16.12.2011 09:35

Ciekawe to co piszesz. Mąż od dawna wierci dziurę w brzuchu o Albanię, Rumunię... muszę jeszcze dojrzeć, może Twoja relacja pomoże. Już mi nieźle te zdjęcia namieszały w głowie ;). Trzymam kciuki, żeby się właścicielowi hotelu udało, trafiła mu się super lokalizacja, ten widok z okien restauracji.... bajka.

Rozumiem, że właściciel mówi perfekt po angielsku?
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 16.12.2011 09:52

helen napisał(a):Ciekawe to co piszesz. Mąż od dawna wierci dziurę w brzuchu o Albanię, Rumunię... muszę jeszcze dojrzeć, może Twoja relacja pomoże. Już mi nieźle te zdjęcia namieszały w głowie ;). Trzymam kciuki, żeby się właścicielowi hotelu udało, trafiła mu się super lokalizacja, ten widok z okien restauracji.... bajka.

Rozumiem, że właściciel mówi perfekt po angielsku?


40 lat prowadził restaurację w Detroit z żoną (ona zna do tego język grecki i macedoński), także mówią perfekcyjnie po angielsku a do tego są naprawdę ciekawymi osobami, bardzo towarzyskimi i otwartymi (nie miałem nigdy wrażenia, że jest to w jakiś sposób wymuszone zachowanie z ich strony) - i miał dużo cierpliwości do mnie (mój angielski niestety nie był tak biegły jak u niego, ale z dnia na dzień się rozkręcałem ;) ), dlatego bardzo mile go wspominam i poniekąd robię reklamę, ale zasłużył sobie żeby nie było... ;)

Pozdrawiam.
Artur
Krzysztof i Lidia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3325
Dołączył(a): 23.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof i Lidia » 16.12.2011 10:13

8O 8O 8O

Bajeczna ta... Albania

:D :D :D
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 16.12.2011 10:39

Szymon1277 napisał(a):Fotki rewelacja, zresztą jak i sama okolica, coraz bardziej zaczyna mnie Albania interesować 8) Podasz jakieś szczegóły odnośnie cen?
No i kontynuuj proszę :)


Odnośnie cen:

w lipcu za ten hotel płaciliśmy za 2 pokojowy apartament dla 4 osób (może trochę określenie na wyrost) 50 euro, taki sam pokój jak na zdjęciach bez dodatkowej sypialni kosztował 40 euro. Nie wiem jakie ceny są poza głównym sezonem (czerwiec, wrzesień). Ksamil co nas troszkę zdziwiło, bo kurortem nie jest (na szczęście) to ceny ma identyczne jak Saranda, mam na myśli teraz ceny w restauracjach, a i na zakupy większe po jakieś napoje, lokalny alkohol, papierosy (jak ktoś lubi eksperymenty, my akurat lubimy... ;) ) to opłaca się bardziej do Sarandy wybrać.
W ogóle robienie zakupów w Albanii to też bardzo interesujący temat. W Ksamil nie ma ani jednego prawdziwego marketu w naszym rozumieniu (taśma, czytnik kodów kreskowych, wydruk z kasy - bo jeżeli chodzi o zaopatrzenie to jest wszystko co potrzeba) jest za to biurko i zeszyt... :) Pan lub pani po kolei sumuje w zeszycie w słupku i pokazuje kwotę do zapłaty, ale najlepsze jest dalej - każą osobiście sprawdzić artykuł po artykule czy przypadkiem się nie pomylili, mieliśmy za każdym razem niezły ubaw - bo ta forma ma w sobie coś co już u nas odeszło bezpowrotnie. Czasami się robiły małe kolejki z tego powodu jak ktoś miał większe zakupy do "policzenia", ale wszystko w atmosferze wzajemnego zrozumienia zaistniałej sytuacji... ;) To też nam utkwiło w pamięci... Za to w Sarandzie udało się nam znaleźć jeden cywilizowany supermarket, ale to już takie bezduszne zakupy były w porównaniu z tamtymi... ;)

Pozdrawiam.
Artur
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 16.12.2011 10:39

Śledzę temat z ciekawością. Na innym forum pisałeś, że hotel nie ma strony www, więc tym bardziej czekam na info o cenach i o wszystkim co może się przydać.
Co prawda obiecałem sobie że po Grecji, Cro i Bułgarii nie będe już jeździł w trasy po 2000km, ale dla Albanii mógłbym zrobić wyjątek.
Jest jeszcze opcja samolotem na Kos, bo to bliziutko ale trzeba by auto wypożyczyć, jeśli chcemy coś pozwiedzać, czegoś doznać.
Zdjęcia cudowne, piękne widoki i nieco swojskiego bałkańskiego bałaganu :)
Pozdrowienia.
Ostatnio edytowano 16.12.2011 10:42 przez walczy, łącznie edytowano 1 raz
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 16.12.2011 10:42

walczy napisał(a):Śledzę temat z ciekawością. Na innym forum pisałeś, że hotel nie ma strony www, więc tym bardziej czekam na info o cenach i o wszystkim co może się przydać.
Co prawda obiecałem sobie że po Grecji, Cro i Bułgarii nie będe już jeździł w trasy po 2000km, ale dla Albanii mógłbym zrobić wyjątek.
Jest jeszcze opcja samolotem na Kos, ale trzeba by auto wypożyczyć.


Albo na Korfu i statkiem do Sarandy (ok. 2 godz. się płynie) - jest regularne połączenie w sezonie. Skorzystaliśmy z tej możliwości, ale o tym będzie w dalszej części relacji... ;)

Pozdrawiam.
Artur
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 16.12.2011 10:45

Sorry, oczywiście napisałem Kos, a myślałem o Korfu, czeski błąd :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Albania (Ksamil, Sarande, Butrint, Himare) + Korfu (2011) - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone