Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania (Ksamil, Sarande, Butrint, Himare) + Korfu (2011)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 12.04.2012 11:53

tamtam napisał(a):Możesz podać namiary z GPS'a też się bardzo przydadzą.
Można wpisać do swojego GPS'a albo znaleźć na maps.google.pl

Pozdrav


HOTEL MAJESTIC KSAMIL
współrzędne 39.770374, 19.998722

Link do mapy google:
http://g.co/maps/5ghbh

Bing maps
http://binged.it/HDhuu0

Jak trafić:
Problemu ze znalezieniem go na pewno nie będzie, góruje nad zatoką i jest widoczny jak wjeżdża się od strony Sarandy. Najprościej jak mogę wytłumaczyć to wjeżdżając od strony Sarandy do Ksamil cały czas prosto główną drogą i jak miniemy po lewej stronie 2 stacje benzynowe to przed skrętem w prawo będzie widoczny Bank Tirana, właśnie tu trzeba skręcić i jechać prosto w górę tak jak droga prowadzi aż wjedziemy na parking hotelowy przez bramę.

Pozdrawiam.
Artur
edii42
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 07.05.2012
Albania

Nieprzeczytany postnapisał(a) edii42 » 07.05.2012 21:08

My na pewno w połowie lipca wybieramy się samochodem do Albanii :wink:teraz jesteśmy już całkowicie przekonani...Pozdrowienia
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 08.05.2012 06:55

Relacja z pobytu w Albanii w maju 2012.
Są m.in. cenniki z restauracji...

http://www.francuskie.pl/testy/8057
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 09.05.2012 15:40

Spotkaliśmy tego Peugeota w Sarandzie. Ja w poniedziałek wróciłem, byłem pierwszy gościem w Majistic hotel w tym roku ;) rzeczywiście miejsce niesamowite - a Ksamil o tej porze puściusieńkie choć infrastruktura już funkcjonuje :)
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 09.05.2012 16:45

piter83pl napisał(a):Spotkaliśmy tego Peugeota w Sarandzie. Ja w poniedziałek wróciłem, byłem pierwszy gościem w Majistic hotel w tym roku ;) rzeczywiście miejsce niesamowite - a Ksamil o tej porze puściusieńkie choć infrastruktura już funkcjonuje :)


Będzie relacja w najblizszym czasie...??? ;)
Masz może namiar do właściciela hotelu Majestic...?

Pozdrawiam.
Artur
Kaczaza
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 19.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kaczaza » 21.05.2012 18:50

Witam,

prześledziłem wiele stron wątku o Albanii. Przeczytałem już wiele relacji na różnych forach ale tutaj spodobało mi się najbardziej (relacja twoja i KOLa).

Do tej pory nie mam wielkiego bagażu doświadczeń w podróżowaniu po Bałkanach ale jedną dłuższą wyprawę mam już za sobą (Bułgaria 2010). Tym razem również szukałem taniego a zarazem pięknego miejsca. No i takim to sposobem zaraziłem się Albanią.

Niestety opisów drogi, tanich kwater itp. nie ma tak wiele jak było to w przypadku Bułgarii, więc tutaj moje pytania do wszystkich, którzy mają już za sobą wyprawę na południe Albanii:

- Jaką drogę najlepiej wybrać?
- Czy podróż autem na gaz może wiązać się z ryzykiem, że nie będzie gdzie zatankować LPG?
- Jakie miasto wybrać, by było tanio a zarazem ładnie? Myślałem o okolicach Vlora. Czytałem wiele dobrego na temat miejscowości Ksamil.
- Ile mniej więcej trwa podróż wariantem według was najlepszym?
- No i jak z noclegami? Planujemy jechać w 5 osób. Czy macie jakieś sprawdzone kwatery? Nie muszą być to 5 gwiazdkowe hotele Wystarczy skromny apartament z kuchnią, łazienką i toaletą

Wiem, że zadałem wiele pytań ale to i tak tylko % tego co chciałem zapyta ć

Proszę o porady. Z góry dziękuję.
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 21.05.2012 19:39

Byłem raz tj. kilka razy :D Raz w 2005, tylko krótka wycieczka do Szkodry będąc wypoczynkowo w Czarnogórze. Potem, w 2009 pojechaliśmy przez Węgry, Bośnię i Czarnogórę do Albani. Po wjeździe od strony Podgoricy to myślałem o zawróceniu i ewakuacji.
Ale to nie w moim stylu więc brniemy dalej.
Nocleg gdzieś w hotelu, dużo ich i to ładnych z zewnątrz, ale lepiej sprawdzić jak jest w pokojach.
Trasa na południe dostarcza dużo egzotycznych wrażeń, trochę podróż przypomina filmy z Afryki, dużo by było pisania...Bardzo trzeba uważać prowadząc auto, uważać na wszystko co możemy albo czego nie możemy sobie wyobrazić.
Absolutnie odradzam podróż w nocy, nieoświetlone pojazdy, furmanki, dziury w idealnej drodze, odsłonięta studzienka, rozmawiający staruszkowie(na środku autostrady np) itp...
Rondo pokonuje się na wyczucie, jak mamy pierwszeństwo to niekoniecznie nas wpuszczą, więc ustępujemy, ale się wpychamy (uważamy na tych co okrążają rondo nie w tą stronę co trzeba...)
Po tygodniowym pobycie w Borsch i okolicach odechciało nam się zwiedzania, ogólnie dziadowizna, choć kraj ładny.
Po wjeździe do Grecji poczuliśmy w końcu cywilizację, normalne drogi, czystość, normalne sklepy....
Niewątpliwie Albania jest fajna, może zaliczę ją znowu w tym roku ale nie polecam na dłużej jak na tydzień, takie moje wrażenia.
Kaczaza
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 19.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kaczaza » 21.05.2012 20:01

joajer napisał(a):Byłem raz tj. kilka razy :D Raz w 2005, tylko krótka wycieczka do Szkodry będąc wypoczynkowo w Czarnogórze. Potem, w 2009 pojechaliśmy przez Węgry, Bośnię i Czarnogórę do Albani. Po wjeździe od strony Podgoricy to myślałem o zawróceniu i ewakuacji.
Ale to nie w moim stylu więc brniemy dalej.
Nocleg gdzieś w hotelu, dużo ich i to ładnych z zewnątrz, ale lepiej sprawdzić jak jest w pokojach.
Trasa na południe dostarcza dużo egzotycznych wrażeń, trochę podróż przypomina filmy z Afryki, dużo by było pisania...Bardzo trzeba uważać prowadząc auto, uważać na wszystko co możemy albo czego nie możemy sobie wyobrazić.
Absolutnie odradzam podróż w nocy, nieoświetlone pojazdy, furmanki, dziury w idealnej drodze, odsłonięta studzienka, rozmawiający staruszkowie(na środku autostrady np) itp...
Rondo pokonuje się na wyczucie, jak mamy pierwszeństwo to niekoniecznie nas wpuszczą, więc ustępujemy, ale się wpychamy (uważamy na tych co okrążają rondo nie w tą stronę co trzeba...)
Po tygodniowym pobycie w Borsch i okolicach odechciało nam się zwiedzania, ogólnie dziadowizna, choć kraj ładny.
Po wjeździe do Grecji poczuliśmy w końcu cywilizację, normalne drogi, czystość, normalne sklepy....
Niewątpliwie Albania jest fajna, może zaliczę ją znowu w tym roku ale nie polecam na dłużej jak na tydzień, takie moje wrażenia.


Dzięki za ostrzeżenie. Właśnie napotkałem juz kilka opinii o podróżowaniu wzdłuż Albanii na południe, ze nie jest to najlepsze rozwiązanie. Zastanawiałem się nad wariantem przez Grecje jak ktoś napisał ale chciałbym poznać jeszcze opinie innych użytkowników.
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 22.05.2012 11:52

- Jaką drogę najlepiej wybrać?
Jeżeli do Ksamil to polecam drogę przez Grecję.

- Czy podróż autem na gaz może wiązać się z ryzykiem, że nie będzie gdzie zatankować LPG?
LPG jest raczej popularnym paliwem, tu można znaleźć mapki ze stacjami:
http://www.autogaz.webd.pl/nuke/modules ... age&pid=15

- Jakie miasto wybrać, by było tanio a zarazem ładnie? Myślałem o okolicach Vlora. Czytałem wiele dobrego na temat miejscowości Ksamil.
Mogę polecić Ksamil, widoki nie do opisania, blisko Butrint Saranda i Gjirokaster, możliwość popłynięcia z Sarandy na Korfu. Duży wybór hoteli i kwater w rozsądnych cenach.

- Ile mniej więcej trwa podróż wariantem według was najlepszym?
Z Warszawy w lipcu rok temu wyjazd był w sobotę o 5:00 rano, a w Ksamil byliśmy w niedzielę ok. 22:00. Jazda z dozwoloną prędkością bez żadnych szaleństw... Przewaga autostrad na całej trasie... Jedynie kolejki na granicach to loteria, ale tragedii nie było...

- No i jak z noclegami? Planujemy jechać w 5 osób. Czy macie jakieś sprawdzone kwatery? Nie muszą być to 5 gwiazdkowe hotele Wystarczy skromny apartament z kuchnią, łazienką i toaletą
Naprawdę spory wybór na miejscu, można bez problemu jechać w ciemno - nam znalezienie hotelu zajęło pół godziny...
Ostatnio edytowano 22.05.2012 16:41 przez am1974, łącznie edytowano 1 raz
Kaczaza
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 19.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kaczaza » 22.05.2012 15:52

am1974 napisał(a):Jeżeli do Ksamil to polecam drogę przez Grecję.



Czy masz może zapisaną swoją trasę miasto po mieście? Ja jade z okolic Wrocławia, więc początek trasy mamy zupełnie inny ale tak np. od Nowego Sadu w Serbii, bo pewnie tak się kierowałeś?

am1974 napisał(a):Z Warszawy w lipcu rok temu wyjazd był o 5:00 rano, a w Ksamil byliśmy w niedzielę ok. 22:00. Jazda z dozwoloną prędkością bez żadnych szaleństw... Przewaga autostrad na całej trasie... Jedynie kolejki na granicach to loteria, ale tragedii nie było...



Wyjechaliście w sobotę o 5:00 nad ranem a dotarliście w niedzielę o 22:00, czy tego samego dnia o 22:00? Pytam, bo my do Bułgarii jechaliśmy prawie 37 godzin, więc nic mnie już nie zdziwi :D
joajer
Cromaniak
Posty: 638
Dołączył(a): 15.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) joajer » 22.05.2012 16:18

Pewnie nie tego samego dnia tylko następnego, w jeden nie dało by rady.
Jak wyjechałem z Zabrza ok 4 rano to wieczorem dojechałem w okolice Niszu w Serbii.
A kolejki na granicach to naprawdę...rozwalają, miliony Turków w autach niemieckich i holenderskich. Najgorzej jest od Budapesztu do Niszu.
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 22.05.2012 17:08

Kaczaza napisał(a):
am1974 napisał(a):Jeżeli do Ksamil to polecam drogę przez Grecję.



Czy masz może zapisaną swoją trasę miasto po mieście? Ja jade z okolic Wrocławia, więc początek trasy mamy zupełnie inny ale tak np. od Nowego Sadu w Serbii, bo pewnie tak się kierowałeś?

am1974 napisał(a):Z Warszawy w lipcu rok temu wyjazd był o 5:00 rano, a w Ksamil byliśmy w niedzielę ok. 22:00. Jazda z dozwoloną prędkością bez żadnych szaleństw... Przewaga autostrad na całej trasie... Jedynie kolejki na granicach to loteria, ale tragedii nie było...



Wyjechaliście w sobotę o 5:00 nad ranem a dotarliście w niedzielę o 22:00, czy tego samego dnia o 22:00? Pytam, bo my do Bułgarii jechaliśmy prawie 37 godzin, więc nic mnie już nie zdziwi :D


Tu masz trasę, ja miałem ok. 2200 km do przejechania z czego ok. 1300 po autostradach, tempo jazdy było naprawdę dobre:

http://www.routes.tomtom.com/#/route/Pr ... &map=basic

Start był w sobotę. Nieprecyzyjnie się wyraziłem - już poprawiłem... ;)
Nawigował iGO z mapami TOPMAP (dostawcy lokalni) - pewnie w tym roku będzie jeszcze dokładniejsza...Na mapach od TeleAtlas i Navteq potrafi doprowadzić tylko do dużych miast, mają bardzo słabe pokrycie w Albanii jak na razie. W każdym razie nawigacja bezproblemowo doprowadziła nas do Ksamil.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 23.05.2012 00:34

Musze przyznać, że bardzo ładne zdjęcia masz z tej Albanii- przede wszystkim strona 1.
Kolory syte jak diabli.
No i zachęcająco to wygląda. :) :D

P.S. A co do zachowania greckich celników...ja też mam niezbyt dobre wspomnienia, nawet bardziej nieprzyjemne, traktują niektórych lekceważąco- jak im się nudzi niech robotę zmienią...

Jednak nic nie przebije chamstwa Bułgarów na granicy z Grecją.
Tam już było zwykłe skur...wo i wyciąganie kasy - w dodatku z nerwami, pianą na pysku oraz bezczelnością.
Dzisiaj bym tego szczylowatego gnoja nagrał i wysłał to do MSZ.
I na You tube.

Celnicy bywają dziwni. Kiedyś para Węgrów zrobiła z siebie niezłych idiotów, bo wymyślili, że zrobią nam rewizję na granicy rumuńskiej z Madziarami - ale tylko dlatego, że uznali, że jedziemy na Węgry z Rumunii ale od ...Andorry!!! :shock: (znaleźli pieczątkę pamiątkową z Andorry i nie wiadomo czemu uznali, że to podejrzane. :lol:
Kretyni.

Miałem kiedyś sąsiada -celnika. Facet na co dzień był tak samo ponury jak ci na granicach. Jakiś taki...niezbyt przystępny.
Ale...że ja ogólnie nie lubię mundurowych, więc i tak mi nie pasił. :lol: :wink:
Kaczaza
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 45
Dołączył(a): 19.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kaczaza » 23.05.2012 07:04

am1974 napisał(a):
Tu masz trasę, ja miałem ok. 2200 km do przejechania z czego ok. 1300 po autostradach, tempo jazdy było naprawdę dobre:

http://www.routes.tomtom.com/#/route/Pr ... &map=basic

Start był w sobotę. Nieprecyzyjnie się wyraziłem - już poprawiłem... ;)
Nawigował iGO z mapami TOPMAP (dostawcy lokalni) - pewnie w tym roku będzie jeszcze dokładniejsza...Na mapach od TeleAtlas i Navteq potrafi doprowadzić tylko do dużych miast, mają bardzo słabe pokrycie w Albanii jak na razie. W każdym razie nawigacja bezproblemowo doprowadziła nas do Ksamil.


Dzięki ogromne za traske.
No to jak dobrze policzyłem to jechaliście 41 godzin? Po drodze zaliczaliście nocleg?
am1974
Croentuzjasta
Posty: 353
Dołączył(a): 15.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) am1974 » 23.05.2012 07:59

Kaczaza napisał(a):
am1974 napisał(a):Dzięki ogromne za traske.
No to jak dobrze policzyłem to jechaliście 41 godzin? Po drodze zaliczaliście nocleg?


Jakieś 35 godzin z tego co pamiętam, ale robiliśmy regularne przerwy + trochę stania na granicach, nocleg wypadł nam w Belgradzie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Albania (Ksamil, Sarande, Butrint, Himare) + Korfu (2011) - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone