Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania i okolice

Nazwa Albanii wywodzi się ze źródeł greckich i rzymskich, nawiązując do koloru białego. Sami Albańczycy używają nazwy Shqipëria, co oznacza Krainę Orłów. Albania jest niewielkim krajem - jej powierzchnia wynosi to niewiele mniej niż powierzchnia województwa wielkopolskiego.
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 26.08.2007 22:50

PAP napisał(a):Do typ ...

To napisz proszę coś więcej o tym morzu i czemu byś nie zachęcał :) ...

My planujemy z CG do Tirany (nocleg), potem przez Dures i Berat do Vlora (pod Vlora nocleg), i potem wzdłuż morza przez przełęcz Llogara do Sarandy i tam 3 dni pobytu ...

Pozdrawiam,

PAP


Moja opinia jest wyrobiona na podstawie wizyt na kilku albańskich plażach. Pewnie więc nie jest to do końca prawdziwy obraz tamtych plaż. Jechałem od Llogary do Sarandy wzdłuż wybrzeża.
Natura obdarzyła Albanię pięknym wybrzeżem. Albańczycy nie mają tego właściwie zagospodarowanego (a może nie mają tyle kasy na inwestycje). Myślę, że za kilka, kilkanaście lat Albania będzie celem wyjazdów wakacyjnych z dziećmi. Ja teraz z dzieckiem bym się tam jeszcze nie wybrał.
Wybrzeże poniżej Llogary jest ładne (szczególnie podobało mi się poniżej Himare, ale zależy co kto lubi). Podobała mi się też np. nieco "dzika" plaża zaraz poniżej Llogary (widać ją z Llogary):

Obrazek

Podobała mi się m.in. dlatego, że byliśmy jedynymi osobami na tej szerokiej plaży.
Znów napiszę, że wszystko zależy jaki to wyjazd, czego "oczekujesz" od plaży. Nikomu nie chce odradzać niczego, bo być może ktoś właśnie tego potrzebuje co dla mnie jest zniechęcające....
Przykład: znajdź w przewodniku opis plaży Kakome w okolicach Sarandy. Zrobiłem nawet zdjęcie drogowskazu, wskazującego, że rzeczywiście jechaliśmy drogą do Kakome:

Obrazek

Z daleka wszystko wygląda ładnie:

Obrazek

Obrazek

Na miejscu nie jest już różowo.... Ruiny jakichś wojskowych budynków, odchody zwierząt (i ludzi), pełno śmieci, wśród których łażą świnie, brak wody pitnej, dwa małe bardzo słabo zaopatrzone punkty "gastronomiczne", zniszczone betonowe molo z wystającymi drutami zbrojeniowymi.... Dalej mi sie wydaje, że musiałem być gdzie indziej :-). Może ktoś z was był na Kakome? Bo np jedno z biur turystycznych reklamuje Kakome jako najpiękniejszą plażę w okolicy Sarandy. Jeśli tak jest rzeczywiście - to niezbyt ciekawie...

Droga na Llogarę z Vlore jest bardzo dobra, ale parę kilometrów za przełęczą nowy asfalt się kończy i zaczyna się wąska dróżka...
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 26.08.2007 23:30

Do typ ...

Dzięki za odzew :) ... powiem tak, twój opis i zdjęcia mnie wręcz zachęcił a nie zniechęcił :) ... to i owo udało mi się już wygrzebać na temat AL (w ciemno bynajmniej tam nie jadę :) ) i to co piszesz to tylko to potwierdza, więc jest OK :) ... my się nastawiamy bardziej na 'podróż' niż 'plażowanie' ... oczywiście na plażę też wpadniemy, ale głównie chcemy zwiedzać i poznawać, zanim się z tego zrobi HR bis czy coś w tym stylu :) (w sensie ilości turystów i przemysłu turystycznego, żeby nie było że porównuję AL do HR :) ) ... a poza tym ta pierwsza plaża koło Himery czy Llogary ... no lux malina :!: :D , zero ludzi, piękny widok ...

A do Sarandy, jak rozumiem i widzę ze zdjęć, dojechałeś, czyli ta 'dziurawa dróżka' na południe od Llogary da się przeżyć ?

Pozdrawiam,

PAP
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 27.08.2007 00:05

PAP napisał(a):Do typ ...

Dzięki za odzew :) ... powiem tak, twój opis i zdjęcia mnie wręcz zachęcił a nie zniechęcił :) ... to i owo udało mi się już wygrzebać na temat AL (w ciemno bynajmniej tam nie jadę :) ) i to co piszesz to tylko to potwierdza, więc jest OK :) ... my się nastawiamy bardziej na 'podróż' niż 'plażowanie' ... oczywiście na plażę też wpadniemy, ale głównie chcemy zwiedzać i poznawać, zanim się z tego zrobi HR bis czy coś w tym stylu :) (w sensie ilości turystów i przemysłu turystycznego, żeby nie było że porównuję AL do HR :) ) ... a poza tym ta pierwsza plaża koło Himery czy Llogary ... no lux malina :!: :D , zero ludzi, piękny widok ...

A do Sarandy, jak rozumiem i widzę ze zdjęć, dojechałeś, czyli ta 'dziurawa dróżka' na południe od Llogary da się przeżyć ?

Pozdrawiam,

PAP


.... dlatego pisałem, że zależy czego ktoś szuka. Czyli nie plażujesz tylko chcesz skosztować, czegoś innego - rozumiem :-)
My się głównie włóczyliśmy po górach, a przejechanie wzdłuż wybrzeża miało potwierdzić, że na wybrzeżu albańskim jest tak samo jak na lądzie. Potwierdziło się.
Ta pierwsza plaża jest zaraz pod Llogarą (po zjechaniu z przełęczy w prawo kamienistą drogą, jeśli samochód ma niskie zawieszenie mogą być problemy)
Droga w stronę Sarandy - wąska, zła nawierzchnia, prędkości dużych nie osiągnie się. Zdjęcie zza kierownicy poniżej:

Obrazek

A poniżej najciekawszy moim zdaniem odcinek wybrzeża - poniżej Himare (na pierwszym planie pozostałości po wojskowej bazie Porto Palermo):

Obrazek
Racibor
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 116
Dołączył(a): 08.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Racibor » 27.08.2007 00:49

Obiecuję Typie odzywać się tu częściej.

PAP
Co do wybrzeża, to decyzja czy jechać nad morze do Albanii zależy od tego co kto lubi.
Kurortów tam nie ma. W miastach na północy plaże są brudne.
Obrazek
To zdjęcie już tutaj pokazywałem. Okolice Durres. Śmieci widać mimo małego rozmiaru zdjęcia.
To co płynie przez plażę i wpływa do morza, to nie potok z krystaliczną wodą, tylko ścieki.
Zdjęcie pochodzi z 2005 roku, więc hotele wówczas budowane, przyjmują teraz zapewne gości.
Czy w tym czasie rozwiązano problem ścieków, wątpię.

Jeżeli szukasz miejsc mniej uczęszczanych, to jedź do Albanii.
Jeżeli na mapie jest droga prowadząca do morza a nie ma na jej końcu większej miejscowości, to warto nią pojechać.
Trudno tam o kwaterę, ale miejsce na rozbicie namiotu na pewno znajdziesz.

Na południe od Sarande w zeszłym roku budowano ogromny kompleks hoteli.
Sądząc z rozmachu tej francuskiej inwestycji można tam znaleźć nocleg, ale ile to kosztuje ...
.
Racibor
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 116
Dołączył(a): 08.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Racibor » 27.08.2007 01:12

Typ napisał(a):A poniżej najciekawszy moim zdaniem odcinek wybrzeża - poniżej Himare (na pierwszym planie pozostałości po wojskowej bazie Porto Palermo):

...a na półwyspie (tym mniejszym, bliżej), który widać na zdjęciu ciekawa turecka twierdza (do niedawna również obiekt wojskowy) i miejsce do plażowania.
Jest łagodne zejście do wody a dalej, (bliżej twierdzy) skały.
Co kto woli.
Polecam.

PAP napisał(a):głównie chcemy zwiedzać i poznawać, zanim się z tego zrobi HR bis
.
Już o tym pisałem: nie zapomnij zabrać przewodnika i zajrzyj na stronę jego autora.
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 27.08.2007 15:24

Do typ ...

Dzięki za dodatkowe zdjęcia :) ... ta droga nie wygląda aż tak źle :) ... kiedy piszesz o tej 'kamienistej drodze' u podnóża Llogary, to masz na myśli duże kamiory (około 10 cm średnicy) czy nierówną szutrówkę z grybym szutrem ? :) ... wiem, że pytanie idiotyczne, sam się przekonam jak tam dojadę, ale ja tak z ciekawości :) ...

I jeszcze jak poczucie bezpieczeństwa nad tym morzem? ... gdybym chciał zostawić samochód przy głównej drodze i tą 'kamienistą' sforsować na nogach, to będzie to twoim zdaniem dobry / bezpieczny pomysł :) ?

Do Racibor ...

Dzięki za twoje porady :) ... przewodnika, o którym piszesz nie mam, bo przeglądając go w księgarni wydał mi się być dużo za dużo 'offroadowy' jak na moje plany, możliwości i oczekiwania :) ... my Skodą Octavią kombi atakujemy, więc fantazję we wdzieraniu się na wszelaki dróżki polne i górskie trzeba zdecydowanie poskromić :) ... ale mam za to mapę z 95 roku, o której piszesz i używam jej wraz z mapą SLO + HR + CG + AL + MK + KO + SR, gdzie AL jest też całkiem dobrze pokazana ... sporo czytałem o AL w internecie, i oprócz relacji typu 'przejście graniczne, mandat, brudny kibel' udało się doszperać do całekiem ciekawych opisów, więc sądzę, że jestem trochę lepiej przygotowany niż młodziaki z twojego opisu :D ... i jeszcze ciekawe i wartościowe uwagi twoje i typa :) ... ze źródeł poza cro.pl szczególnie polecam VT (virtualtourist.com) ...
My rozbijamy bazę na jedną noc w hotelu Regina na południe od Vlory (ktoś już o tym hotelu pozytywnie pisał) i na 4 noce w hotelu Kaonia w Sarandzie ... ceny to 35 EUR za noc za 2 dorosłe osoby + 2 dzieci ... także jak widzisz, dla nas z dziećmi namiot narazie odpada :), ale w przyszłości kto wie :) ...

Pozdrawiam,

PAP
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 27.08.2007 18:29

PAP napisał(a):Do typ ...

Dzięki za dodatkowe zdjęcia :) ... ta droga nie wygląda aż tak źle :) ... kiedy piszesz o tej 'kamienistej drodze' u podnóża Llogary, to masz na myśli duże kamiory (około 10 cm średnicy) czy nierówną szutrówkę z grybym szutrem ? :) ... wiem, że pytanie idiotyczne, sam się przekonam jak tam dojadę, ale ja tak z ciekawości :) ...


Myśle dokładnie odwrotnie. Pytanie słuszne. Ja zawsze szukając informacji potrzebowałem szczegółów, a nie tylko że "da się przejechać".
Wszystko zależy od tego jak bardzo chcesz katować swój samochód. W pewnym momencie zauważyłem golfa wyjeżdżającego pod górę, z plaży. Nie dał rady, pasażerowie musieli wysiąść i pomóc mu się wykopać pod górę. My nie jechaliśmy na sam dół, wcześniej oceniliśmy możliwości naszych niskich samochodów i zjechaliśmy mniej więcej 2/3 a może 3/4 drogi i tam zostawiliśmy samochody - dotąd dało się jechać bez katowania. Pozostałe kilkaset metrów przeszliśmy pieszo. Z powrotem nie można było się zatrzymać, żeby nie kopać się w kamorach. Po prostu - niezbyt szybko, ale bez zatrzymywania się na stromych odcinkach. Bardzo korciło mnie żeby zjechać samochodem na plaże, fajna sprawa, ale niestety mógłbym już być zmuszony tam go zostawić :-)
Droga wyglądała mniej więcej tak:

Obrazek


Drogę widać już podczas zjazdu z Llogary (to zdjęcie zrobił kolega):

Obrazek

Ma ona trochę odgałęzień, więc lepiej z góry przyjrzeć się dokładnie którędy jechać, bo jak już będziesz jechał tą drogą to nie będziesz wiedział gdzie które rozgałęzienie prowadzi.


PAP napisał(a):
I jeszcze jak poczucie bezpieczeństwa nad tym morzem? ... gdybym chciał zostawić samochód przy głównej drodze i tą 'kamienistą' sforsować na nogach, to będzie to twoim zdaniem dobry / bezpieczny pomysł :) ?


Myślę że od drogi to jest ze 2 km, a może więcej.... Ja bym zostawił samochód, zresztą zostawiałem go w różnych dziwnych miejscach w Albanii i było w porządku. (na razie). Może dlatego, że stare Volvo nie jest zbyt "chodliwym" towarem w Albanii, Skoda chyba też nie :-)? Twoja decyzja, twoje ryzyko, jak w każdym kraju, gdy zostawiasz samochód w odludnym miejscu.


PAP napisał(a):Dzięki za twoje porady :) ... przewodnika, o którym piszesz nie mam, bo przeglądając go w księgarni wydał mi się być dużo za dużo 'offroadowy' jak na moje plany, możliwości i oczekiwania :) ... my Skodą Octavią kombi atakujemy, więc fantazję we wdzieraniu się na wszelaki dróżki polne i górskie trzeba zdecydowanie poskromić :) ... ale mam za to mapę z 95 roku, o której piszesz i używam jej wraz z mapą SLO + HR + CG + AL + MK + KO + SR, gdzie AL jest też całkiem dobrze pokazana ... sporo czytałem o AL w internecie, i oprócz relacji typu 'przejście graniczne, mandat, brudny kibel' udało się doszperać do całekiem ciekawych opisów, więc sądzę, że jestem trochę lepiej przygotowany niż młodziaki z twojego opisu :D ... i jeszcze ciekawe i wartościowe uwagi twoje i typa :) ... ze źródeł poza cro.pl szczególnie polecam VT (virtualtourist.com) ...


Hmm, pisałem tam moją kaleczoną angielszczyzną, ale odpowiedzi na pytania nie uzyskałem...
Parę linków nt Albanii masz też na [url=tomek.ikreska.pl/linki.php]mojej stronce[/url]
Racibor
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 116
Dołączył(a): 08.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Racibor » 27.08.2007 19:29

PAP
Widzę, że plany masz sprecyzowane i wolisz pobyt w warunkach trochę bardziej stacjonarnych niż my.
Drogę którą wybrałeś na pewno Skodą pokonasz. Większość z nas, samochodami nie terenowymi pokonywała górskie drogi i jakoś się udało. Ty na całej trasie masz asfalt (z większymi lub mniejszymi ubytkami).
Przewodnik wcale nie jest taki bardzo "offroadowy". Może być przydatny w drodze. Wasza trasa jest dość dobrze opisana w przewodniku. Stron w Internecie jest coraz więcej ale przewodnik w czasie podróży jest pod ręką, i to jest jego zaleta.
Samochód pozostawiony nawet w odludnym miejscu będzie bezpieczny. Szczególnie jeżeli to benzynowy a nie Diesel.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 27.08.2007 20:37

PAP, każda skodzinka to twarda sztuka. Jak fela dała radę to octavia też podoła. Powodzenia! :D

Obrazek

Racibor, fajnie Cię tu znowu widzieć!
Ostatnio edytowano 27.08.2007 20:38 przez zawodowiec, łącznie edytowano 1 raz
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 27.08.2007 20:38

Panowie dwaj :) ...

Jeśli można, to ja jeszcze z kilka pytań :) :

1) z mapy wynika, ze z od tej 'kamienistej' do Sarandy jest z jakieś 80 km ... ile czasu to się jedzie tak na spokojnie? ... i co to znaczy dla Was spokojnie :) ?

2) typ, patrząc na twoje zdjęcie na tą bazę łodzi w Palermo i na mapę wnioskuję, że zjechałeś z głównej drogi (czerwonej) i jechałeś bardziej wzdłuż morza, na skróty (żółtą) ... tak?

3) jak z dostępem do morza w Himerze?

4) z tej relacji z AL z 2003 (zapomniałem imię gościa), którą bodajże obydwaj zapodawaliście jako punkt odniesienia, wynikało, że ładna plaża powinna być koło Borsh ... z mapy też tak cóś wynika ... prawda to?

5) jaka była droga to tej plaży w Kakomese? ... też taki hardcore jak ta koło Llogary czy coś lepiej?

6) gdzieś czytałem, że są plaże koło Dhermi i Lukove ... jakieś obserwacje na ten temat?

7) i na koniec ... z Sarandy chcemy przejechać trasą Saranda - Girokastra - Permet - Leskovik - Korce - Pogradec ... z moich sondaży wynika, że mimo że to żółta droga, to jest przejezdna dla osobówek ... no i widoki są podobno mocno górskie ... macie jakieś info na ten temat ?

Z góry dzięki za wszelkie info :) ...

Pozdrawiam,

PAP
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 27.08.2007 20:47

Do zawodowiec ...

Dzięki za linka :) ... tej twojej relacji akurat jeszcze nie widziałem, więc chętnie poczytam :) ...

Ale to Ty możesz się czuć w dużej części odpowiedzialny za moduły mojej wycieczki przebiegający przez Kosovo (Prizren, Peja) oraz Czarnogórę (Zabljak, Trsa, kanion Pivy, CG/BiH) ... to twoja relacja (chyba z 2005) mnie do tego zaraziła :D ... czytałem gdzieś na cro.pl, że ta droga przez Trsa staje się z każdym rokiem mniej hardcorowa, bo kładą asfalt :!:

Pozdrawiam,

PAP
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003
Albania

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 27.08.2007 21:07

Hej pozdrawiam "albańczyków" z forum CRO PL. Dzięki waszym radom
również i ja w lipcu br dotarłem pojazdem do Albanii ( przejście CG-AL w mjsc. Sukobin, potem KRUJE i DURRES. Na granicy żadnych problemów
( poza wypisaniem kwitka na pojazd o czym pisaliście ) TANIOCHA, ale kraj chyba jeszcze nie na pobyt z rodziną. Potwierdzam wszystko co napisali przedmówcy, jedno moje spostrzeżenie, że okolice pogranicza albańsko-czarnogórskiego a w szczególności SHODERA to bardzo biedny i zacofany rejon kraju( slamsy i cygańskie dzieciaki czepiajace się klamki samochodu tuż przed słynym drewnianym mostem przed SHODERĄ) Na tej podstawie można ulec mylnemu wyobrażeniu o tym kraju. Wg mnie im bardziej na południe w stronę Grecji tym to wygląda przyzwoiciej.
Meczetów widziałem więcej w wioskach czarnogórskich za ULICNJ, niż w samej Albanii , co mnie zdziwiło, ale może nieuważnie patrzyłem. Mam też wrażenie , że miejscowi stosują inne ceny dla tubylców i cudzoziemców.
Trzeba jechać, warto zobaczyC to samemu i wyrobic sobie zdanie. Lubię takie mało znane miejsca. W październiku wybiorę się chyba do MOŁDAWII, z regionem autonomicznym GAUGAZJI ( mołdawscy Turcy), oraz ostatniego bastionu komunizmu w Europie ,Republiki Naddniestrza.
GAJUS
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005
Re: Albania

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 27.08.2007 21:37

Gajus.ems napisał(a):Mam też wrażenie , że miejscowi stosują inne ceny dla tubylców i cudzoziemców.

Nie tylko Ty masz wrażenie :lol:
Obrazek
(to na twierdzy w Szkodrze).

zawodowiec napisał(a):Azra kupuje pamiątkową koszulkę, po ostrym targowaniu i zbiciu ceny o połowę kupujemy też dwie kasety z albańską muzyką do posłuchania w drodze. Azra dowiaduje się po angielsku od tutejszej dziewczyny że ceny dla miejscowych są jeszcze trochę niższe.


Gajus.ems napisał(a):W październiku wybiorę się chyba do MOŁDAWII, z regionem autonomicznym GAUGAZJI ( mołdawscy Turcy), oraz ostatniego bastionu komunizmu w Europie ,Republiki Naddniestrza.
GAJUS

No to zobaczcie tego gościa, to dopiero hardcorowiec.

pzdr dla wszystkich albańców :lol:
Racibor
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 116
Dołączył(a): 08.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Racibor » 27.08.2007 22:11

Witaj Kamilu !

PAP napisał(a):z Sarandy chcemy przejechać trasą Saranda - Girokastra - Permet - Leskovik - Korce - Pogradec ... z moich sondaży wynika, że mimo że to żółta droga, to jest przejezdna dla osobówek ... no i widoki są podobno mocno górskie ... macie jakieś info na ten temat ?

Bez problemów. To trasa na przynajmniej dwa dni. Przejechać może i dało by się w jeden dzień, tylko szkoda, bo po drodze jest co oglądać: wywierzyska, ciepłe źródła, ruiny, cerkwie, tureckie twierdze i mosty, mozaiki ...
Trasa malownicza, górska, chociaż dużych ekspozycji nie ma.

A którędy dalej?
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 27.08.2007 22:14

PAP napisał(a):Panowie dwaj :) ...

Jeśli można, to ja jeszcze z kilka pytań :) :

1) z mapy wynika, ze z od tej 'kamienistej' do Sarandy jest z jakieś 80 km ... ile czasu to się jedzie tak na spokojnie? ... i co to znaczy dla Was spokojnie :) ?


My wyjechaliśmy z tej plaży spod Llogary około południa, a na Kakome byliśmy przed 18. Wliczyć w to trzeba co najmniej 2 godziny na jakieś zaglądanie na inne plaże, jakieś drobne zakupy, tankowanie gazu...
Myślę że średniej powyżej 20-30 km/h na tej drodze nie przekroczysz, choć nie liczyłem dokładnie...

PAP napisał(a):2) typ, patrząc na twoje zdjęcie na tą bazę łodzi w Palermo i na mapę wnioskuję, że zjechałeś z głównej drogi (czerwonej) i jechałeś bardziej wzdłuż morza, na skróty (żółtą) ... tak?


Hmmm. Nie widziałem tam żadnej innej drogi wzdłuż wybrzeża. Jeśli jedziesz przez Llogare to jest tylko jedna droga.... Chyba, że mnie mapa kłamała :-)

PAP napisał(a):3) jak z dostępem do morza w Himerze?


W Himare zatrzymaliśmy się tylko w centrum miasteczka, przy nadbrzeżu, na jakieś zakupy. Z tego co pamiętam zaraz za Himare była ładna plaża w zatoczce. Gdzieś zdjęcie mam....

Obrazek

PAP napisał(a):4) z tej relacji z AL z 2003 (zapomniałem imię gościa), którą bodajże obydwaj zapodawaliście jako punkt odniesienia, wynikało, że ładna plaża powinna być koło Borsh ... z mapy też tak cóś wynika ... prawda to?


Tam plaże ciągną się przez pare kilometrów, nie byłem na nich, jechaliśmy w stronę jednej z nich - asfaltem - ale za dużo było ludzi i zawróciliśmy:

Obrazek

PAP napisał(a):5) jaka była droga to tej plaży w Kakomese? ... też taki hardcore jak ta koło Llogary czy coś lepiej?


Ciekawego koloru ziemista droga. Bez problemów. Prosze bardzo zdjęcie:

Obrazek

PAP napisał(a):6) gdzieś czytałem, że są plaże koło Dhermi i Lukove ... jakieś obserwacje na ten temat?


Lukove - plaża z bufetami, parasolami, leżakami, starym zdezelowanym molo, dojazd asfaltem z głównej drogi, chyba coś około kilometra, może dwóch. Duże bunkry przerobione na bary, ciekawie wymalowane:

Obrazek


PAP napisał(a):7) i na koniec ... z Sarandy chcemy przejechać trasą Saranda - Girokastra - Permet - Leskovik - Korce - Pogradec ... z moich sondaży wynika, że mimo że to żółta droga, to jest przejezdna dla osobówek ... no i widoki są podobno mocno górskie ... macie jakieś info na ten temat ?


Miałem w planie tamtą drogę, pasma Ostrovica i Mali Nemerckes (jesli nazw nie pomyliłem). Brakło dwóch dni, nie mogliśmy już dłużej się włóczyć po górach, dojechaliśmy więc tylko do Gjirokaster. Do głównej drogi Gjirokaster-Kakavije jedzie się wolno, ale na tej drodze po raz pierwszy od długiego czasu można rozpędzić się do 80 km/h :-).
Gjirokaster - godne zobaczenia. Na razie jedyne, które mi się spodobało w Albanii, ale nie byłem w Berat (podobno tam też jest ładnie)
Jeśli bedziesz jechał tą trasą koniecznie poproszę o JAK NAJWIĘCEJ zdjęć pasm górskich leżących między Erseke a Korce (Ostrovice) i w okolicach Permet (Mali Nemerckes). Nigdzie nie znalazłem żadnych informacji na temat tamtych gór....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Albania - Shqipëria



cron
Albania i okolice - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone