Albania i Czarnogóra - pytania, porady

pelkin1971 napisał(a):typ dzięki za info. Po 20 września będę tam śmigał z Sarande na Lefkade. Zawieszenie w aucie niskie ale będzie ok. W PL bywało gorzej i jakoś przejechałem Na osiedlowych progach progach jak szybciej przejeżdżam to haczę
A patrząc na foto to szuter równy, tak jak na remontowanych odcinkach górskich w Serbii.

Równiutki. Wyprzedzałem Albańczyków - 60-70km/h się czasem spokojnie da... Na północnych remontowanych odcinkach w pobliżu Shkodry nieco wolniej.
Ja właśnie tamtędy wracałem z Lefkady...
Z tego co pamiętam to z Sarandy musisz najpierw jechać w kierunku Delvine i dopiero po kilku km na jakimś szutrowym rondzie jest skręt w stronę Grecji. Oczywiście nieoznakowany, może do września oznakują.
A może nawet asfalt wyleją

typ napisał(a):

pelkin1971 napisał(a):typ dzięki za info. Po 20 września będę tam śmigał z Sarande na Lefkade. Zawieszenie w aucie niskie ale będzie ok. W PL bywało gorzej i jakoś przejechałem Na osiedlowych progach progach jak szybciej przejeżdżam to haczę
A patrząc na foto to szuter równy, tak jak na remontowanych odcinkach górskich w Serbii.

Równiutki. Wyprzedzałem Albańczyków - 60-70km/h się czasem spokojnie da... Na północnych remontowanych odcinkach w pobliżu Shkodry nieco wolniej.
Ja właśnie tamtędy wracałem z Lefkady...
Z tego co pamiętam to z Sarandy musisz najpierw jechać w kierunku Delvine i dopiero po kilku km na jakimś szutrowym rondzie jest skręt w stronę Grecji. Oczywiście nieoznakowany, może do września oznakują.
A może nawet asfalt wyleją

Do Shkodry będę jechał z Ulcinj a tam droga była ok. Słyszałem, że jest otwarty nowy most. Jak ostatnio tam byłem to był w budowie.
Ze Shkodry w stronę Sarandy, chcemy się na tydzień zatrzymać na południowym wybrzeżu Albanii. Może nocowałeś gdzieś w tamtych okolicach i masz namiary na jakiś pokój???

pelkin1971 napisał(a):
Do Shkodry będę jechał z Ulcinj a tam droga była ok. Słyszałem, że jest otwarty nowy most. Jak ostatnio tam byłem to był w budowie.
Ze Shkodry w stronę Sarandy, chcemy się na tydzień zatrzymać na południowym wybrzeżu Albanii. Może nocowałeś gdzieś w tamtych okolicach i masz namiary na jakiś pokój???

Jest otwarty bo przed Shkodrą widziałem nowe znaki prowadzące w tamtą stronę.
Co do namiarów - nocowaliśmy w okolicach Borsh i Himare i Sarandy, namiarów nie mam, ciężko się było z naszymi gospodarzami dogadać, tylko po albańsku. W Borsh wjechaliśmy po prostu na drogę prowadzącą w stronę plaży (koło stacji paliw, stan nawierzchni tej drogi początkowo tragiczny) no i tam zapytaliśmy w pierwszym lepszym domu o pokoje. Było wolne. 18 EUR za 3 osoby w dobrych warunkach. Myślę że nie będzie problemu. W Himare też cos na tej samej zasadzie, tyle że w centrum było drogo, więc znaleźliśmy coś przy jednej z dróg prowadzących na plażę za 30 EUR. Jeden z noclegów był w jakimś "hotelu" przy autostradzie, koszt ok 20 EUR, warunki znośne.
Namiarów niestety nie mam, ale jak byś koniecznie chciał mogę jakoś spróbować odszukać w pamięci i spróbować dokładnie wytłumaczyć na priv. Myślę jednak że skoro my nie mieliśmy żadnych problemów w sierpniu, ty nie będziesz miał we wrześniu. Tylko w okolicy Vlore było b.drogo (a niezbyt pięknie) i raczej wszystko obłożone... Ale to był sierpień i mnóstwo Albańczyków na rejestracjach greckich i włoskich spędzających na wybrzeżu swoje wakacje.
Poza tym my szukaliśmy czegoś zawsze tylko na jedną noc, więc nawet w przypadku gdy położenie obiektu byłoby mniej ciekawe to nam to nie przeszkadzało, rano pakowaliśmy się i jechaliśmy dalej. Jeśli planujesz spędzić więcej nocy w jednym miejscu to żadnego z naszych miejsc nie polecę

typ napisał(a):

pelkin1971 napisał(a):
Do Shkodry będę jechał z Ulcinj a tam droga była ok. Słyszałem, że jest otwarty nowy most. Jak ostatnio tam byłem to był w budowie.
Ze Shkodry w stronę Sarandy, chcemy się na tydzień zatrzymać na południowym wybrzeżu Albanii. Może nocowałeś gdzieś w tamtych okolicach i masz namiary na jakiś pokój???

Jest otwarty bo przed Shkodrą widziałem nowe znaki prowadzące w tamtą stronę.
Co do namiarów - nocowaliśmy w okolicach Borsh i Himare i Sarandy, namiarów nie mam, ciężko się było z naszymi gospodarzami dogadać, tylko po albańsku. W Borsh wjechaliśmy po prostu na drogę prowadzącą w stronę plaży (koło stacji paliw, stan nawierzchni tej drogi początkowo tragiczny) no i tam zapytaliśmy w pierwszym lepszym domu o pokoje. Było wolne. 18 EUR za 3 osoby w dobrych warunkach. Myślę że nie będzie problemu. W Himare też cos na tej samej zasadzie, tyle że w centrum było drogo, więc znaleźliśmy coś przy jednej z dróg prowadzących na plażę za 30 EUR. Jeden z noclegów był w jakimś "hotelu" przy autostradzie, koszt ok 20 EUR, warunki znośne.
Namiarów niestety nie mam, ale jak byś koniecznie chciał mogę jakoś spróbować odszukać w pamięci i spróbować dokładnie wytłumaczyć na priv. Myślę jednak że skoro my nie mieliśmy żadnych problemów w sierpniu, ty nie będziesz miał we wrześniu. Tylko w okolicy Vlore było b.drogo (a niezbyt pięknie) i raczej wszystko obłożone... Ale to był sierpień i mnóstwo Albańczyków na rejestracjach greckich i włoskich spędzających na wybrzeżu swoje wakacje.
Poza tym my szukaliśmy czegoś zawsze tylko na jedną noc, więc nawet w przypadku gdy położenie obiektu byłoby mniej ciekawe to nam to nie przeszkadzało, rano pakowaliśmy się i jechaliśmy dalej. Jeśli planujesz spędzić więcej nocy w jednym miejscu to żadnego z naszych miejsc nie polecę

Dzięki za wskazówki. Szczerze powiedziawszy to jeszcze nie wiem w jakiej miejscowości się zatrzymamy. Po prostu jak nam się coś spodoba (również finansowo ) to zostajemy. Również myślę, że we wrześniu nie będzie problemu z noclegiem (podobnie jak na południu CG)

Kochani, pomóżcie - miały być tradycyjnie Bieszczady, ale zachciało się pobyć gdzieś, gdzie cieplej... Czy znajdziemy w Albanii (jako że właśnie Albania się zamarzyła) coś bieszczadopodobnego? Na forum jest tyle relacji, ale czasu do urlopu niewiele i nie uda się wszystkiego przejrzeć...

Witam.
Prośba do am1974, dostanę namiar na kwaterę w Ksamil ? Zdjęcia zdecydowanie bardzo mnie zachęciły. adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Bonuz napisał(a):Witam.
Prośba do am1974, dostanę namiar na kwaterę w Ksamil ? Zdjęcia zdecydowanie bardzo mnie zachęciły. adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Witam,

wysłałem namiary na priva.
Więcej zdjęć z tegorocznych wakacji w Albanii na stronie
http://albania.fmix.pl/

Pozdrawiam.
Artur

Proszę o przesłanie na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl ,z góry bardzo dziękuję.

witto napisał(a):...zachciało się pobyć gdzieś, gdzie cieplej... Czy znajdziemy w Albanii coś bieszczadopodobnego?...

W końcu września nawet w Albanii temperatura wysoko w górach spada do 0 C.

3/4 Albanii to góry, większośc niezbyt skalista, więc są trochę podobne do Bieszczadów.
Nie znajdziesz tam szlaków turystycznych, schronisk.

Jeżeli to Twój pierwszy wyjazd w bałkańskie góry, lepiej na początek wybierz się do Bułgarii, Czarnogóry, Macedonii lub Grecji.
Tam góry są lepiej zagospodarowane, łatwiej o mapy turystyczne, przewodniki.

Kłaniam się wszystkim Cro-Shqip-maniakom z tego wątku.
Baaardzo skorzystałem z porad i relacji nt. Albanii przed i w trakcie swojej podróży.
Niegrzecznie zatem byłoby nie podzielić się garścią świeżych informacji..
Zatem:
1. Droga Sarande - Butrint ma gładziutki asfalt na całej długości.
2. Droga Shkoder - Hani i Hoti bez zmian - nadal jeden wielki plac budowy. 30 km jedzie się ponad godzinę w strasznym pyle.
3. Potwierdzam, jest i działa nowy most na wylocie ze Szkodry na Ulcinj (stary też działa).
4. Droga Fier - Gjirokaster: odcinek do Tepelene praktycznie nie istnieje! Szybciej chyba byłoby dojechać przez Sarande..

I jeszcze pytanko - głównie do górzystów spod znaku Franza, Racibora i typa:
czy próbował ktoś Jezerces'y od strony Valbone? Przeczytałem Wasze relacje i - albo na wzrok mi padło, albo rzeczywiście nikt tej drogi nie opisał...
A z tego co ustaliłem:
- szlak jest znakowany, tuż nad granicą lasu odchodzi na N od (też znakowanej) ścieżki Valbone - Thethi (tej przez Qafa Valbones - innej chyba nie ma).
- według miejscowego, który wodzi turystów po górach ("I'm mountain guide..."), wejście na szczyt z doliny zajmuje 8h i nie jest zbyt trudne - czyli w letni dzień do zrobienia..., ale:
- cała prawie droga prowadzi totalną patelnią na stokach o południowej wystawie, co przy albańskiej lampie grozi spaleniem na popiół już w połowie podejścia...
Wiemy coś o tym?

I drugie, trudniejsze: czy wiemy cokolwiek o szczytach w grani na południe od Qafa Valbones??
Nie śpię przez nie już drugi tydzień...

Szliśmy z Valbone kilka lat temu "na czuja", najpierw z pasterzem do Stanet Ibrahimi później prawie pod granicę z Czarnogórą, a potem przez kilka małych przełęczy, cały czas myśląc że to ta ostatnia .
Szliśmy za blisko granicy, z tego co wiem to "normalną" drogą idzie się dużo krócej, no i pewnie łatwiej.
Co do patelni - podejście od strony Thethi też nie jest łatwiejsze pod tym względem.

Co do szczytów o których piszesz, dlaczego nie dają Ci spać? Ja też myślałem o szczytach położonych blisko tych o których piszesz, głównie o Hekurave (Ty pewnie piszesz o Boshit). Kamil nie dał się jeszcze skusić bo musi wykosić wszystkie niezdobyte w rejonie Stanet Kopristi, ale już powoli kończą mu się te niezdobyte więc może się wybierzemy i w tamte rejony.

Witamy

TooWee napisał(a):czy próbował ktoś Jezerces'y od strony Valbone? Przeczytałem Wasze relacje i - albo na wzrok mi padło, albo rzeczywiście nikt tej drogi nie opisał...

Typ z ekipą szedł z północnego odgałęzienia Valbony, na pewno niedługo tu zajrzy, niech Ci sam opowie bo jest o czym
Z pd. odnogi Valbony 2 lata temu weszła kosowsko-czarnogórska ekipa przez najniższą przełęcz w grani między Jezerce i Popluksem, tu jest opis po czarnogórsku/serbsku, trzeba kliknąć "Planinarske ture" i znaleźć "Maja Jezerce (Valbona) 04.jul 2009. god."

TooWee napisał(a):A z tego co ustaliłem:
- szlak jest znakowany, tuż nad granicą lasu odchodzi na N od (też znakowanej) ścieżki Valbone - Thethi (tej przez Qafa Valbones - innej chyba nie ma).
- według miejscowego, który wodzi turystów po górach ("I'm mountain guide..."), wejście na szczyt z doliny zajmuje 8h i nie jest zbyt trudne - czyli w letni dzień do zrobienia..., ale:
- cała prawie droga prowadzi totalną patelnią na stokach o południowej wystawie, co przy albańskiej lampie grozi spaleniem na popiół już w połowie podejścia...
Wiemy coś o tym?

Tego nie wiedziałem. Może wyznakowali niedawno? Pojęcia nie mam z której części doliny...
No i słyszałem że spod Qafa Valbones da się jakoś podejść na przełęcz między M. Popluks i M.Aljis i zejść na drugą stronę do dolinki Buni Gropaet. Znam tylko północną stronę tej ostatniej przełęczy. Z Buni Gropaet dalej by trzeba "normalną" drogą na Jezerce.

TooWee napisał(a):I drugie, trudniejsze: czy wiemy cokolwiek o szczytach w grani na południe od Qafa Valbones??
Nie śpię przez nie już drugi tydzień...

Te ważniejsze z tego co wiem bywały chodzone ale jest mało wiadomości w sieci. Temat do rozkminki na przyszły rok

pzdr
Kamil

PS. Typ już się zjawił jak Szybki Lopez

Pytanie stricte techniczne - długi majowy weekend w Albanii. Wg. różnych portali temperatura to ok. 20-24 stopnie, wodą 18-20. Był ktoś i może stwierdzić, że nie jest za zimno na plażowanie i włóczenie się po wybrzeżu?
Pozdrawiam

piter83pl napisał(a):Pytanie stricte techniczne - długi majowy weekend w Albanii. Wg. różnych portali temperatura to ok. 20-24 stopnie, wodą 18-20. Był ktoś i może stwierdzić, że nie jest za zimno na plażowanie i włóczenie się po wybrzeżu?
Pozdrawiam

Relacja KOLa. Początek maja na wybrzeżu albańskim.

typ napisał(a):

piter83pl napisał(a):Pytanie stricte techniczne - długi majowy weekend w Albanii. Wg. różnych portali temperatura to ok. 20-24 stopnie, wodą 18-20. Był ktoś i może stwierdzić, że nie jest za zimno na plażowanie i włóczenie się po wybrzeżu?
Pozdrawiam

Relacja KOLa. Początek maja na wybrzeżu albańskim.

Bardzo dziękuję, szukałem i nic - gapa ze mnie
Pozdrawiam!