Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania i Czarnogóra - pytania, porady

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Zoha
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 04.07.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zoha » 06.07.2018 22:02

Generalnie jak wpisałam w nawigacje google maps drogę z Krakowa do np Baru w Czarnogórze to pokazuje już przez Cacak i Uzice na przejście graniczne Dobrakovo. I my tak jechaliśmy.
Do Belgradu jedzie się cały czas autostradą. Nie ma sensu omijać autostrad ani na Węgrzech ani na Serbii. My na przejściu granicznym ze Słowacją kupowaliśmy winiety na przejazdy przez Słowację i Węgry za 25 euro. Winiety są ważne przez 10 dni. Nam to wystarczało także na powrót. W Serbii autostrady kosztują kilka euro więc tez nie ma sensu ich omijać.

Droga wygląda mniej więcej tak że po przekroczeniu granicy w Horgos (Węgry - Serbia) wpada się automatycznie na A1 i pędzi się do Nowego Sadu a potem na Belgrad. W Belgradzie kierować się trzeba na Cacak (są znaki) a potem na Uzice (tez są znaki). Po drodze można skorzystać z kilkunastu km nowej autostrady A2 na którą też prowadzą znaki... Kierujemy się na przejście graniczne w Dobrakovie a potem kierujemy się po znakach do stolicy Czarnogóry czyli Podgoricy. Z Podgoricy na Virpazar i tam już do Baru np czy do Petrovaca na Moru... Nie wiem czy taka sama droga opłaca się jeśli ktoś jedzie do miejscowości wokół boki Kotroskiej... Tam chyba lepiej jechać przez BiH...

Ja nie używam nawigacji google maps w czasie drogi bo internet jest masakrycznie drogi w Serbii i Czarnogórze. Ja jeżdżę na MAPS.ME i muszę w Belgradzie ustawić nawigację na Cacak, a przed Cacakiem na Uzice i potem już na daną miejscowość w MNE bo prowadzi mnie na kręte i wąskie drogi wzdłuż Kanionu Tary gdzie jest naprawdę pięknie, ale droga wiadomo męcząca. Podobne drogi są na trasie przez BiH do Czarnogóry w kanionie rzeki Pivy.
Zoha
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 04.07.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zoha » 06.07.2018 22:18

Kręte drogi wzdłuż kanionów Tary i Pivy nie są aż tak złe bo widoki zapierają dech w piersiach i rekompensują cały trud ;) Moim dzieciom się bardzo podobały. Ja już tego doświadczyłam i dlatego wybieram teraz szybkie trasy.
Jak ktoś napisał wcześniej na trasie Belgrad - Podgorica przez Cacak i Uzice do przejścia w Dobrakovie drogi są ok.
slavko.v
Cromaniak
Posty: 789
Dołączył(a): 28.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) slavko.v » 06.07.2018 22:45

Potwierdzam, ja tez za tydzień jadę podobną droga przez Serbię. Mamy nocleg w Somborze. trasa Sombor-Vrbas-Beograd-Cacak, Uzice, Prijepolje - można wjechać do MNE przejściem Jabuka (podobno mniejsze kolejki, ale trochę dalsza droga nad morze) lub przejściem granicznym Dobrakovo.
Radecki
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 10.02.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Radecki » 08.07.2018 19:46

Czy ktoś z szanownych użytkowników jedzie przez Podgoricę?
W jednym miejscu w małym przydrożnym lasku przy głównej drodze lasku wypadł nam telefon z częścią zdjęć i filmikami. Może ktoś miałby czas obejść teren 3x3 metry i zerknąć?
Telefon Samsung w złotym etui bez karty SIM. Przypuszczalnie leży pod jednym z drzewek.
Telefon jest nieważny. Liczy się tylko karta pamięci.
Macie jakiś pomysł, gdzie wrzucić ogłoszenie, które mógłby przeczytać ktoś z Podgoricy?
Załączniki:
las2.JPG
las1,1.JPG
gregor_r
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 28.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) gregor_r » 09.07.2018 11:07

Zoha napisał(a):Generalnie jak wpisałam w nawigacje google maps drogę z Krakowa do np Baru w Czarnogórze to pokazuje już przez Cacak i Uzice na przejście graniczne Dobrakovo. I my tak jechaliśmy.
Do Belgradu jedzie się cały czas autostradą. Nie ma sensu omijać autostrad ani na Węgrzech ani na Serbii. My na przejściu granicznym ze Słowacją kupowaliśmy winiety na przejazdy przez Słowację i Węgry za 25 euro. Winiety są ważne przez 10 dni. Nam to wystarczało także na powrót. W Serbii autostrady kosztują kilka euro więc tez nie ma sensu ich omijać.

Droga wygląda mniej więcej tak że po przekroczeniu granicy w Horgos (Węgry - Serbia) wpada się automatycznie na A1 i pędzi się do Nowego Sadu a potem na Belgrad. W Belgradzie kierować się trzeba na Cacak (są znaki) a potem na Uzice (tez są znaki). Po drodze można skorzystać z kilkunastu km nowej autostrady A2 na którą też prowadzą znaki... Kierujemy się na przejście graniczne w Dobrakovie a potem kierujemy się po znakach do stolicy Czarnogóry czyli Podgoricy. Z Podgoricy na Virpazar i tam już do Baru np czy do Petrovaca na Moru... Nie wiem czy taka sama droga opłaca się jeśli ktoś jedzie do miejscowości wokół boki Kotroskiej... Tam chyba lepiej jechać przez BiH...

Ja nie używam nawigacji google maps w czasie drogi bo internet jest masakrycznie drogi w Serbii i Czarnogórze. Ja jeżdżę na MAPS.ME i muszę w Belgradzie ustawić nawigację na Cacak, a przed Cacakiem na Uzice i potem już na daną miejscowość w MNE bo prowadzi mnie na kręte i wąskie drogi wzdłuż Kanionu Tary gdzie jest naprawdę pięknie, ale droga wiadomo męcząca. Podobne drogi są na trasie przez BiH do Czarnogóry w kanionie rzeki Pivy.


Droga przez Serbię to ciekawa alternatywa, tym bardziej, że jak piszesz drogi są w miare szerokie.
Zamierzam korzystać z nawigacji automapa (w Play jest promocja, 24zł/miesiąc), a jeżeli chodzi o google maps, to też działa bez internetu. Trzeba tylko sciągnąć wcześniej przed wyjazdem mapy, jak patrzyłem to kilka giga zajmuje mapki z trasą do czarnogóry. Google maps zamierza używać jako alternatywy dla automapy, jeżeli zawiedzie.

Tak jak patrzę w google maps, to trasa przez Serbię czasowo wychodzi podobnie jak przez BiH.
Jak ma sie praktyka do teorii z google maps?
W Słowacji nie zamierzam korzystać z płatnych dróg, na Węgry wykupię winietę przez internet.

W Serbii z tego co widzę jest autostrada od granicy z Węgrami do Belgradu i potem z okolic Dici do Cacak?
roykssop
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 25.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) roykssop » 09.07.2018 13:56

gregor_r napisał(a):Witam

Jaką trasę wybrać do Czarnogóry, najlepiej wolną od opłat i w miarę szybko. Jadę z okolic Krakowa w połowie sierpnia,


Moim zdaniem nie ma sensu omijać płatnych dróg.
Byłem trzy razy w MNE i za każdym razem jechałem inaczej. Jeździłem zawsze z zamiarem jak najszybszego dostania się na miejsce (bez noclegu po drodze).
Ranking mg mnie wygląda tak:
3 miejsce droga przez Bratysławę, Budapeszt, Szeged, Belgrad, Cacak, Podgorica
O ile jest to najtańsza droga płatna to jest nadłuższa czasowo i najmniej przyjemna ze względu na ruch i tempo. Od Bratysławy do Budapesztu jedzie się 110km/h sznurkiem aut. Za Budapesztem jest trochę lepiej, ale autostrada w Serbii jest kiepskiej jakości. Późniejsza droga przez Cacak była najbardziej męcząca. tempo nie przekracza tam 30km/h, ruch ogromny, częste korki praktycznie aż do Podgoricy. Później trochę lepiej. Czas przejezdu Katowice - Budva tym wariantem wyniósł 26 godzin podróży, w tym 23 godziny jazdy.
2 miejsce to Bratysława - Budapeszt - Pecz - Slavonski Brod - Sarajewo - Mostar - Trebinje
Trasa charakteryzuje się najmniejszą ilością autostrad, ale poza nimi drogi są mało uczęszczane i o sporej prędkości średniej. Poza główną magistralą Mostar - Sarajewo, gdzie ruch dość spory. Bardzo ciekawym odcinkiem ject droga z Mostaru przez Trebinjie do Herceg Novi. Podróż tym wariantem na trasie Katowice - Budva zajęła 21godzin, w tym 19godzin jazdy.
1 miejsce to Ostrava - Wiedeń - Zagrzeb - Dubrownik
Trasa zdecydownie najdłuższa, najdroższa ale za to niepodważalnie najszybsza. Monotonnia auostrad poprzerywana krótkimi odcinkami dróg krajowych w Czechach, Austrii, Słowenii i Chorwacji. Odcinek Dubrownik - Budva pokonuje się z prędkością średnią ok 40km/h. Podróż tym wariantem na trasie Katowice - Budva zajęła 18godzin, w tym 16,5h godziny jazdy.
gregor_r
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 28.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) gregor_r » 09.07.2018 21:12

roykssop napisał(a):
gregor_r napisał(a):Witam

Jaką trasę wybrać do Czarnogóry, najlepiej wolną od opłat i w miarę szybko. Jadę z okolic Krakowa w połowie sierpnia,


Moim zdaniem nie ma sensu omijać płatnych dróg.
Byłem trzy razy w MNE i za każdym razem jechałem inaczej. Jeździłem zawsze z zamiarem jak najszybszego dostania się na miejsce (bez noclegu po drodze).
Ranking mg mnie wygląda tak:
3 miejsce droga przez Bratysławę, Budapeszt, Szeged, Belgrad, Cacak, Podgorica
O ile jest to najtańsza droga płatna to jest nadłuższa czasowo i najmniej przyjemna ze względu na ruch i tempo. Od Bratysławy do Budapesztu jedzie się 110km/h sznurkiem aut. Za Budapesztem jest trochę lepiej, ale autostrada w Serbii jest kiepskiej jakości. Późniejsza droga przez Cacak była najbardziej męcząca. tempo nie przekracza tam 30km/h, ruch ogromny, częste korki praktycznie aż do Podgoricy. Później trochę lepiej. Czas przejezdu Katowice - Budva tym wariantem wyniósł 26 godzin podróży, w tym 23 godziny jazdy.
2 miejsce to Bratysława - Budapeszt - Pecz - Slavonski Brod - Sarajewo - Mostar - Trebinje
Trasa charakteryzuje się najmniejszą ilością autostrad, ale poza nimi drogi są mało uczęszczane i o sporej prędkości średniej. Poza główną magistralą Mostar - Sarajewo, gdzie ruch dość spory. Bardzo ciekawym odcinkiem ject droga z Mostaru przez Trebinjie do Herceg Novi. Podróż tym wariantem na trasie Katowice - Budva zajęła 21godzin, w tym 19godzin jazdy.
1 miejsce to Ostrava - Wiedeń - Zagrzeb - Dubrownik
Trasa zdecydownie najdłuższa, najdroższa ale za to niepodważalnie najszybsza. Monotonnia auostrad poprzerywana krótkimi odcinkami dróg krajowych w Czechach, Austrii, Słowenii i Chorwacji. Odcinek Dubrownik - Budva pokonuje się z prędkością średnią ok 40km/h. Podróż tym wariantem na trasie Katowice - Budva zajęła 18godzin, w tym 16,5h godziny jazdy.


Dzięki roykssop za info.
Drogę Czechy-Austria-Słowenia-Chorwacja-Czarnogóra brałem także pod uwagę, ale trochę opłaty za autostrady powalają. Wyszły mi następujące koszty (Via Michelin), w tym winiety 10 dniowe:
1. Słowacja-Węgry-Serbia-Czarnogóra: 98 zł, omijając płatne drogi w Słowacji (43zl) wyjdzie 55 zł
2. Słowacja-Węgry-Chorwacja-BiH-Czarnogóra: 83 zł, omijając płatne drogi w Słowacji(43zl) wyjdzie 40 zł
3. Słowacja-Węgry-Chorwacja-Czarnogóra: 239 zł, omijając płatne drogi w Słowacji(43zl) wyjdzie 196 zł
4. Czechy-Austria-Słowenia-Chorwacja-Czarnogóra: 336 zł

2 miejsce to Bratysława - Budapeszt - Pecz - Slavonski Brod - Sarajewo - Mostar - Trebinje

A jak tutaj z drogami, lepsze niż w kotlinie Pivy? Normalne 2 pasy ruchu?
Jeszcze rozważałem opcję 3, żeby np. pojechać w jedną stronę, np. jako powrót.
roykssop
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 25.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) roykssop » 10.07.2018 07:06

CIACH!

Policz opłaty w porównaniu do całych kosztów podróży. Ile wyniesie Cię paliwo? Te 400zl za autostrady potraktuj jakby samochód palil 1,5litra wiecej.
Jedziesz z Krakowa? Jesli tak, to wariant SVK-HUN-CRO będzie lepszy od CZE-AUT-SLO-CRO. Rozwazylbym tylko autostradę w SVK. Do Zwardonia dojedziesz szybciej, niz do Chyznego.

Nie warto omijać autostrad, naprawdę. Żadna z tych dróg nie doprowadzi Cie dwoma pasami do Czarnogory. Przez HUN i BIH prawie do granicy tych państw jedziesz autostrada, a później to typowa balkanska krajówka, ale nie ma tam odcinków, gdzie trzeba by przepuszczać samochody z naprzeciwka.
skojola
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 30.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) skojola » 10.07.2018 20:21

Wróciłam właśnie z Czarnogóry i chciałabym od razu podziękować forumowiczom, a zwłaszcza rysiek_r74, rufus295, JurekM73, Z za cenne wskazówki. O Czarnogórze mogę tylko powiedzieć, że na na pewno tam wrócimy. Może już w przyszłym roku, bo odczuwamy niedosyt. Nie udało nam się zobaczyć jeszcze wszystkich tych pięknych miejsc, a to co widzieliśmy, tylko zaostrzyło apetyt. Jechaliśmy przez Bośnię i przejście w Hum/Šćepan Polje, a mieszkaliśmy w Buljaricy. Jeśli będę mogła się zrewanżować i komuś pomóc, to proszę pytać. :D
gregor_r
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 28.06.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) gregor_r » 11.07.2018 06:17

skojola napisał(a):Wróciłam właśnie z Czarnogóry i chciałabym od razu podziękować forumowiczom, a zwłaszcza rysiek_r74, rufus295, JurekM73, Z za cenne wskazówki. O Czarnogórze mogę tylko powiedzieć, że na na pewno tam wrócimy. Może już w przyszłym roku, bo odczuwamy niedosyt. Nie udało nam się zobaczyć jeszcze wszystkich tych pięknych miejsc, a to co widzieliśmy, tylko zaostrzyło apetyt. Jechaliśmy przez Bośnię i przejście w Hum/Šćepan Polje, a mieszkaliśmy w Buljaricy. Jeśli będę mogła się zrewanżować i komuś pomóc, to proszę pytać. :D


Cześć
Wybieram się w tym roku w sierpniu pierwszy raz do Czarnogóry, to powiedz jaką trasą jechałaś, przez jakie kraje, czy drogami płątnymi, jaki czas podróży?
omoz
Odkrywca
Posty: 70
Dołączył(a): 28.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) omoz » 11.07.2018 07:23

Witam. W skrócie i na temat: potrzebuję namiary na kwaterki w Albanii /linki do stron, adresy mailowe/. Z góry dziękuję.
skojola
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 44
Dołączył(a): 30.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) skojola » 11.07.2018 07:32

gregor_r napisał(a):Cześć. Wybieram się w tym roku w sierpniu pierwszy raz do Czarnogóry, to powiedz jaką trasą jechałaś, przez jakie kraje, czy drogami płątnymi, jaki czas podróży?

Cześć! Jechaliśmy trasą przez Słowację, Węgry, Chorwację i Bośnię. Wszędzie, gdzie się dało, płatnymi drogami. Zajęło nam to dwa dni, bo nie spieszyliśmy się. Tu, na Forum, czytałam wielokrotnie stwierdzenie, że podróż do celu, to część urlopu, i my też tak uważamy.
Granicę Polski przekraczaliśmy w Zwardoniu (zaraz za granicą kupowaliśmy winietę), potem przez Czadcę do Żyliny i autostradą D1 do Bratysławy, przejście graniczne Rajka (zakup winiety po stronie węgierskiej – taniej, niż po słowackiej), autostradą M1 do Budapesztu, potem M6 do przejścia granicznego w Udvarze i dalej do Bilje w Chorwacji, bo tam mieliśmy nocleg. Wyjechaliśmy z Piaseczna o 3 rano, dojechaliśmy na miejsce około 16. Po drodze były przerwy na tankowania, zakup winiet, śniadanie, rozprostowanie kości, półgodzinne opóźnienie z powodu korka przed Budapesztem, przejście graniczne (około 15 minut) i dojechaliśmy na 16.00. Trasa około 1085 km.
Drugiego dnia wyruszyliśmy o 5 rano. Dojechaliśmy przez Osijek do autostrady w Chorwacji i kierowaliśmy się na przejście w Šamac, potem cały czas drogą E73, przez Doboj, do autostrady przed Sarajewem, która zaczyna się w Zenicy. Za Sarajewem jechaliśmy drogą M18 do przejścia Hum/Šćepan Polje (chcieliśmy zobaczyć Kanion Pivy), potem przez Niksic do Podgoricy (E762). Z Podgoricy nad morze jechaliśmy tunelem Sozina (bo szybciej). Na miejsce dojechaliśmy też około 16.00. Oczywiście były przerwy na obowiązkowe 2 tankowania w Bośni (najtańsza benzyna), śniadanie, dwa przejścia graniczne (dłużej w Šćepan Polje – więcej samochodów) i robienie zdjęć, zdjęć, zdjęć… :D Trasa około 590 km.
Krupi3r
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 01.07.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krupi3r » 11.07.2018 13:13

Ma ktoś ochotę i czas zerknąć na mój plan na Czarnogórę? Wyjazd za niecałe dwa tygodnie, auto wynajmowane na miejscu, 5 dni łącznie. Może ktoś coś doda lub poradzi jak i czy zrobić inaczej? Trochę miejsc chcemy odwiedzić, na pewno będzie intensywnie, pytanie czy pomimo niewielkich odległości ogarniemy to czasowo.

Kod: Zaznacz cały
Dzień 1 - Widok Czarnogóry

Przylot do Podgoricy, odebranie samochodu i wyjazd w kierunku Rijeka Crnojevica. Po drodze przystanek na trasie w miejscu jednego z popularniejszych punktów widokowych Czarnogóry - widoku na rzekę Rijekę Crnojevicę, która zakręca majestatycznie o 180 stopni wpadając dalej do jeziora Szkoderskiego.

Meldujemy się i w zależności od czasu i chęci zwiedzamy miasteczko i okolicę.

Dzień 2 - Do Baru wzdłuż jeziora Szkoderskiego

Wyjeżdżamy wcześnie rano (można wykupić śniadanie) i kierujemy się na wschód w kierunku Virpazar gdzie możemy się zatrzymać i wejść do ruin twierdzy Besac skąd roztacza się widok na jezioro Szkoderskie. Możliwy jest też rejs stateczkiem na wyspę Grmozur zwaną czarnogórskim Alcatraz.

Z Virpazar ruszamy dalej wzdłuż jeziora Szkoderskiego aż pod samą granicę z Albanią gdzie odbijamy do miasta Vladimir.

Jedziemy na południe w kierunku Ulcinj, obok mamy Park Solana Ulcinj, a nieopodal samego miasta gaje oliwne, warto zobaczyć. Zwiedzamy też opcjonalnie samo miasto Ulcinj chociaż bez ciśnienia bo to ponoć tylko kurort dla Ruskich.

Jedziemy do Baru gdzie meldujemy się w noclegu, a następnie zwiedzamy miasto i Stary Bar. Nieopodal znajduje się też najstarsze drzewo oliwne w Europie.

Następnie kierujemy się do Sveti Stefan zobaczyć jeden z najpopularniejszych widoków Czarnogóry - zamknięty kompleks hotelowy na półwyspie Adriatyku.

W zależności od czasu możemy spróbować tego dnia dostać się do parku Lovcen (ok 80km, ponad 2h drogi w jedną stronę).

Dzień 3 - Kotor i jego serpentyny

Jeśli nie udało nam się dzień wcześniej wjechać na Lovcen to robimy to wcześnie rano, jedziemy bezpośrednio do parku i wjeżdżamy na górę na szczyt Jezierski Vrh.

Powrót do miasta przez serpentyny kotorskie (możliwy remont na odcinku trasy P1, otwarte w zależności od źródeł w godzinach 12-18 lub 12-16).

Meldujemy się w noclegu i ruszamy na miasto. Zwiedzamy starą część i wspinamy się na mury by zobaczyć widok na całą zatokę kotorską. Warto też zwiedzić miasto wieczorem/nocą, jest ponoć mniej ludzi i zupełnie inny klimat.

Jeśli wystarczy czasu to można objechać półwysep dookoła i wrócić tunelem do Kotoru.

Dzień 4 - Szlakiem przez Durmitor

Jak zwykle wyjeżdżamy wcześnie rano i jedziemy w kiernuku Zabljak (najlepiej znów serpentynami kotorskimi jeśli będą przejezdne, jeśli nie to musimy trochę nadrobić przez Budvę i dalej na północ).

W zależności od czasu przejazdu możemy zatrzymać się w miejscowości Nikisic - drugiej największej w Czarnogórze. Następnie jedziemy bezpośrednio na most nad rzeką Tarą by zobaczyć kanion Tary i zjechać nad nim na tyrolce.

Po dawce emocji jedziemy do miasta zameldować się w noclegu i ruszamy do Parku Narodowego Durmitor. Przejeżdżamy go trasą P14, w międzyczasie można spróbować wyskoczyć na jakiś szlak pieszy.

Jedziemy cały czas tą drogą aż dojedziemy do kanionu jeziora Pivsko. Stąd możemy udać się kawałek na północ zobaczyć tamę lub wrócić do noclegu przez park. Dwie możliwości:

Wzdłuż jeziora Pivsko i ponownie na drogę P14
Na północ drogą P14 i odbić w szutrową drogę prowadzącą przez północną część parku (możliwa słaba jakość nawierzchni, nie wiadomo ile czasu to wtedy zajmie)

Dzień 5 - góra Curovac, most na Mrtvicy i Niagara Falls

Z rana ruszamy od razu w kierunku góry Curovac skąd dobrze widać kanion rzeki Tary. Droga powinna być przejezdna do okolic jeziora Govede, dalej ok. 30 minut pieszo.

Następnie jedziemy na południe ponownie w kierunku mostu na Tarze (może znów zjazd tyrolką jeśli będą fundusze i chęci), a poźniej cały czas wzdłuż kanionu aż do miejscowości Mojkovac gdzie odbijamy na drogę E65 i jedziemy do Monastyru Moracha. Nieopodal w miejscowości Medjurecje znajduje się piękny, kamienny most na Mrtvicy, zdecydowanie warto zobaczyć.

Wracając do Podgoricy rzucamy okiem na kanion rzeki Cijevny - momentami tak mały i ciasny, że można go przeskoczyć. Nieopodal na tej samej rzece znajdują się duże wodospady tzw. Niagara Falls.
rufus295
Croentuzjasta
Posty: 468
Dołączył(a): 28.06.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) rufus295 » 11.07.2018 14:15

Plan zacny. Oby udało sie wszystko zrealizować. Mogę jak coś podpowiedzieć odnośnie Durmitoru. Byłem 3 tygodnie temu 3 dni w wiosce Virak przed Żablijakiem. Wchodziłem na Bobka i Prutasa, Czarne jezioro. Inne tematy obleciałem 3 lata temu( wtedy to przejeżdżałem drogą P14 i powiedziałem sobie że jeszcze tutaj wrócę:)). Dróg sie nie bójcie , ja cały Durmitor i największę wzniesienia CRO pokonuję autkiem z 77 konną benzyną i wszedzie da radę wjechać:)
roykssop
Odkrywca
Posty: 72
Dołączył(a): 25.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) roykssop » 11.07.2018 14:16

Krupi3r napisał(a):Ma ktoś ochotę i czas zerknąć na mój plan na Czarnogórę?

Fajny plan.
Rijeka Crnojevica - tu sie nie przerazcie, ta miejscowosc jest malowniczo polozona, ale bardzo zaniedbana i smutna (choc nam sie podoba, na trzy wyjazdy bylismy dwa razy). Jak juz bedziecie w okolicy Virpazar, to jak bedziecie mieli czas to polecam Zabljak Crnojevica. Ruiny zamku na wzgorzu z widokiem na rzeke Crnojevice i jezioro.
Droga wzdluz jeziora Szkoderskiego od Virpazar do Ulcinj to jakies 5-6h jazdy. Szerokosc jezdni miejscami 2,5m.
Dodalbym, ze jak juz bedziecie na poludniu w Ulcinj to koniecznie Velika Plaza i Ada Bojana.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Albania i Czarnogóra - pytania, porady - strona 189
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone