Dzięki slavko.v
Krzysiek
Reiser napisał(a):Witam Cro-maniaków,
zgodnie z planem dotarliśmy do MNE (Dobra Voda)... po wielu latach zdradziliśmy Chorwację na rzecz czegoś nowego. I rzeczywiście jest to dla nas nowe. Co roku jeździmy w szczycie sezonu, ale taka praca (inaczej moja żona urlopu nie dostanie). Jechaliśmy oczywiście w weekend (sobota wyjazd z Pabianic do Prelogu (HR) - nocleg i dalej o 5ej rano do Dobra Voda). Liczyłem się jak co roku z korkami, ale tragedii nie było aż do granicy z MNE. Strata ponad 3h!! Jechałem przez Dubrownik z chęci obejrzenia ładnych widoków morza, ale stanowczo tą trasę odradzam! Z Chorwacji kierujcie się na Trebinje i do MNE wjeżdżajcie najlepiej w stronę Niksicia i dalej w kierunku waszych destynacji.
Korki na granicy powodują ci co podają paszporty zamiast dowodów + obowiązkowo zielona karta. Paszport trzeba zeskanować i wprowadzić do systemu, dowód już nie.
Dalej ostre zderzenie z brakiem przestrzegania przepisów drogowych. Mam trochę za drogi samochód na przypadkowe przecierki. 20 lat temu rodzice mówili mi, że granie w Need for Speed to strata czasu i żebym lepiej pouczył się matematyki... Ja akurat wykorzystałem łamanie przepisów w grze w realnym życiu Moja żona skwitowała to, że szybko się tutaj odnalazłem... nagłe wyjeżdżanie z dróg podporządkowanych, nieużywanie kierunkowskazów, jazda na trzeciego lub czołówkę. A maturę z matmy zdałem na 5
Przejechanie ostatnich 100km wzdłuż Czarnogórskiego wybrzeża zajęło mi bagatela 5h. Ale słyszałem o tym, że da się to zrobić w 8h... wróg nr 1 na drodze to pieszy... Prom Kamerani-Lepetanie bez kolejki, idzie szybko i sprawnie. Zdecydowania większość aut z tablicami z D, A, CH, I to z pochodzenia miejscowi (ich jazda niczym nie odbiega od tablic MNE, SRB).
Pewnie tak fatalnie trafiłem ze względu na termin, ale chciałem tylko delikatnie ostrzec. Czarnogóra jest piękna, to taka Chorwacja sprzed 10lat tylko bez przepisów
Cenowo w porównaniu do Polski czy też Chorwacji szału nie ma. Jest taniej, ale aż tak żeby się tym chwalić. Burek na śniadanie + jogurt faktycznie tylko 1,3eur. Ale obiad w dobrej knajpie przy plaży to 23eur (grillowane kalmary oraz pljeskavica + 2 piwka z nalewaka). Są też tańsze jadłodajnie gdzie możemy zejść z ceną do ok. 10-15eur (za dwie osoby).
Jest szczyt sezony więc ludzie darmową część plaży rezerwują sobie jak w Mielnie, karimatami o 7 rano. My postawiliśmy na najem leżaków z parasolami (8-10eur za dzień). Cena dobra tym bardziej, że co jakiś czas chodzi kelner i może donieść zimne Niksićko za 2eur. Plaże raczej czyste choć można znaleźć skupiska śmieci... (przy leżakach czysto). Ceny w markecikach w Dobrej Vodzie wyższe niż w Polsce... dla przykładu: chleb, 1l soku pomarańczowego, dwa jogurty do picia 7eur lub 2l Coca Coli, 2l Niksićko, pieprz mielony w pojemniku oraz malutka sól morska 7,5eur. (gdzieś pogubiłem paragony, ale za kilka dni będę ich miał więcej). Na targu w Barze 1l domowej oliwy z oliwek 10eur, 0,75 wybornego domowego, białego, wytrawnego winka 5eur, 1kg świeżej Dorady 7eur (w tym patroszenie).
W dniu przyjazdu byliśmy delikatnie rzecz ujmując mocno wqrw...ni, ale szybko zaczęło nam przechodzić. Dużą rekompensatą jest nasz apartament, który znalazłem dzięki pomocy kolegów z forum. Milica i Mrvica u Petra Tomicia to idealne miejsce do wypoczynku. Czysto, cicho, ładne łazienki, aneksy kuchenne z wyposażeniem, duże lodówki, klimatyzacja oraz balkon z widokiem na morze.. tego potrzebowałem i to mam. Wszystko za jedyne 25eur/apartament, który generalnie jest 3 osobowy. Wszystko pod bokiem, market 200m, plaża 200m, restauracje 200.
Trochę tego pięknego wybrzeża zwiedziliśmy i z czystym sumieniem polecam to miejsce. Gospodarze pomocni, weseli... miałem trochę obaw, ale to mile rozczarowanie kiedy trafiasz pod dobry dach....
Czy tutaj jeszcze wrócimy? to się okaże... przyjechaliśmy tutaj na prawie 3 tygodniowe ładowanie baterii (i ładujemy...) planujemy wyrwać się na 2-3 dni do Albanii ale o tym jak stamtąd wrócimy do Dobrej Vody.
Jakieś pytania? Piszcie chętnie odpowiem, podeślę zdjęcia. A może ktoś jest w okolicy i ma ochotę pogadać przy piwie? Zapraszamy. Poza pewnym zderzeniem zachodniego świata z tutejszym... jest urokliwie, jest... całkiem nieźle...
pozdrav!
slavko.v napisał(a):Hejhej Reiser! W niedzielę wróciliśmy z Montenegro Dobra Voda - Milica i Mrvica. Pozdrowienia dla Milicy i Petara od Slavko!
Dobra rada! Jestem z Gniezna, do Czarnogóry radzę nie jechać przez Chorwację! Moja trasa (wyjazd 6.10) Gniezno-Września-Stryków-Bielsko Biała-Zwardoń- Zilina - Trnava- Komarno-Mohacs-Bilje k/Osijek nocleg (przyjazd 20.20). 2.dzień (wyjazd 7.20) Bilje- Samać-Doboj-Sarajevo-Scepan Polje-Niksić-Podgorica- Tunel Sozina-Dobra Voda (przyjazd 19.15), powrót przez Serbię (Bijelo Polje - Uzice-Pozega-Valjevo-Sabac-Sid-Vukovar-Osijek i znów nocleg w Bilje k/Osijek przejazd ok. 13h.
Na obiady chodziliśmy do Plavi Jadran, a nad morze - mała plaża, skałki na prawo od M&M - koszt 0zł.
pozdrav
slavko.v napisał(a):- Trasa Sarajevo-Dobra Voda - ok. 6h. Ja jechałem przez BIH (Sarajevo), nie jechałbym przez Słowenię-Chorwację.
A można jechać np. tak: przekroczyć granice węgiersko-serbską w Backi Breg, nocleg np. w Bezdan lub Sambor, autostradą do obwodnicy Belgradu i dalej na Cacak, Uzice do granicy Montenegro (Bijelo Polje) - Podgorica - Dobra Voda...
- Serbowie budują autostradę z Belgradu do granicy z Czarnogórą (ma być gotowa za ok. 2 lata) - jest już gotowy odcinek przed Cacakiem.
- Bagażników na granicach na 99% sprawdzać nie powinni.
- E-73 w Chorwacji - autostrady brak... granica BIH/HR w Metković
slavko.v napisał(a):Mała plaża (położona z 300m na północ) jeżowców nie było do czasu aż przyszedł silny wiatr i fale, który przyniósł jeżowce, ale w sumie usadowiły się przy skałkach z boku plazy. Ja całe 2 tyg pływałem bez butów. W butach pływali tylko Polacy.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe