Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Albania i Czarnogóra - pytania, porady

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 27.03.2006 13:44

Od czasu do czasu bywam na Travelbicie i tu jest jedna ze stron o Kosovie, piszą, że nic nie płacili:
http://www.travelbit.pl/glowna.htm
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 28.03.2006 00:00

typ napisał(a):Zazwodowiec, jak to jest z OC na terenie Kosova. Nie doczytałem sie w twojej reklacji (może nieuważnie czytałem...) niczego na ten temat, a nie wiem jak traktowany jest ten protektorat ONZ pod względem ubezpieczeń komunikacyjnych.
Rozmawiałem kiedys z człowiekiem, który tamtędy jeździ i twierdzi że na granicy płaci się ok 100 EUR ubezpieczenia (!!!), bo zielona karta nie jest ważna....
Możesz to potwierdzic, albo zdementować?


:D
Bo to rzeczywiście było pokręcone. Od osobowego w zeszłym roku było 25E, nie daj się nastraszyć tą 100-ką. Tylko przy pierwszym wjeździe z jakichś tajemniczych przyczyn nas nie skasowali (wjazd z Serbii "właściwej") i dowiedzieliśmy się o tym przy wyjeździe z Kosowa do Albanii:

zawodowiec napisał(a):Na granicy kosowsko-albańskiej w Vrbnicy/Morine chcą od nas kosowskiego ubezpieczenia i są zdziwieni że przy wjeździe do Kosowa nic nam o nim nie powiedzieli. Mówię im że mam zieloną kartę ważną na całą Federację Serbii i Czarnogóry, a oni na to że Kosowo nie ma z Federacją nic wspólnego i jest pod zarządem ONZ. Po chwili negocjacji decydują się nas puścić bez niego ale uprzedzają że przy następnym wjeździe do Kosowa i tak będziemy musieli je kupić, bo Kosowo jest poza systemem zielonej karty.


zawodowiec napisał(a):Na granicy albańsko-kosowskiej nie ma przebacz, zgodnie z przewidywaniami musimy wysupłać 25 euraków na kosowskie ubezpieczenie. Dodatkowo musimy zapłacić 4 euro "autobahn tax", o czym poinformował nas celnik władający zapewne niemieckim i angielskim. Widocznie zauważył, że nasz samochód nie wykazuje większych oznak zniszczenia - tak więc poruszaliśmy się drogami wyższej kategorii i podatek autostradowy nas obowiązuje.


Kosowskie ubezpieczenie za 25E styka na 2 tyg. i dopuszcza wielokrotne wjazdy w tym czasie. A ten podatek drogowy to sprawa albańska i z Kosowem nie ma nic wspólnego :)

Nam przynajmniej te 25E na trzech wielkiej wyrwy w finansach nie zrobiło. A propos wyrwy - Wyrwa w Kurku :lol:
von Laos
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 28.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) von Laos » 28.03.2006 01:06

Witam ponownie,

Właśnie wróciłem z wirtualnej podróży po interesujących nas obszarach i oto rezultaty:

Pierwsze zdjęcie przedstawia masyw Jezerce widziany od strony wschodniej tj. znad Valbone:

Obrazek

Na niebiesko zaznaczyłem górską ścieżkę biegnącą do Theth. Nic dziwnego, że nie ma tam regularnej drogi; ścieżka przechodzi w poprzek przez skalisty grzbiet i zanim takową wybudują muszą wpierw wydrążyć tunel. Na różowo narysowałem potencjalną drogę, jaką ruszy nasz zespół. Czerwony szlak to ewentualny wariant, a widoczne na zdjęciu przypuszczalne trudności skalne w partiach okołoszczytowych sugerują wybór tej opcji raczej w drodze "tam". Różowa linia urywa się gdzieś w okolicach szczytu, gdyż patrząc z tej perspektywy nie jestem pewien, który wierzchołek stanowi szczyt Maja Jezerce. Niebieską w pewnym momencie wykropkowałem, ponieważ nie wiedziałem, którędy przebiega.

Drugie zdjęcie, to widok na MJ od południa:

Obrazek

Doskonale widać na nim grzbiet odgradzający od siebie doliny w których leżą Theth i Valbone (po bliższym przyjrzeniu się mapie chyba już wiem, którędy przebiega ścieżka :P ) oraz leżącą na północy dolinę Ropojana. Zaznaczyłem tu drogę, którą poruszał się Zawodowiec (w przybliżeniu, albowiem rysowałem z pamięci) oraz inną, wybraną przez Czechów, a opisaną w jednej z relacji (tę również rysowałem z pamięci, więc część wykropkowałem, żeby nie wprowadzać ewentualnych błędów).

Jeżeli jednak coś pokręciłem, to poprawcie mnie proszę.

No cóż, wejście na MJ od wschodu wygląda całkiem obiecująco. Wydaje się, że droga jest sporo krótsza niż ta prowadząca od strony Czarnogóry, choć może nieść ze sobą konieczność pokonania pewnych trudności technicznych. Tego jednak nie jestem w stanie stwierdzić posługując się jedynie Google Earth i ostatecznie cała sprawa rozwiąże się na miejscu, choć "kontrolne" 60 m liny, komplet friendów i parę kości prawdopodobnie weźmiemy i tak.

Tymczasem pozdrawiam nocną porą :)
von Laos
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 28.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) von Laos » 28.03.2006 01:10

O, nie zauważyłem. :D
Wyrwa w Kurku to raczej nie była sprawka Perskiego Dziadzia...
;)
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 28.03.2006 07:31

Raany... Laos... 8O 8O 8O
Im więcej czytam Waszych wskazówek, tym bardziej się obawiam, im bardziej się obawiam tym bardziej mi się tam chce :D ! Jak nic musze wreszcie przysiąść nad tymi czytankami...

PS. Głupio mi się wtracać w te męskie dopiski :lol: :lol: :lol: , bo tylko się domyślam, ale skąd się Wam to wzięło? :lol: . Pewnie nie powinnam pytać :oops: , ale ciekawe czy ktoś tu jeszcze zadaje sobie takie pytanie czy tylko ja taka niedomyslna :oops: :lol:
von Laos
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 28.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) von Laos » 28.03.2006 10:07

shtriga napisał(a):Raany... Laos... 8O 8O 8O
Im więcej czytam Waszych wskazówek, tym bardziej się obawiam, im bardziej się obawiam tym bardziej mi się tam chce :D ! Jak nic musze wreszcie przysiąść nad tymi czytankami...

PS. Głupio mi się wtracać w te męskie dopiski :lol: :lol: :lol: , bo tylko się domyślam, ale skąd się Wam to wzięło? :lol: . Pewnie nie powinnam pytać :oops: , ale ciekawe czy ktoś tu jeszcze zadaje sobie takie pytanie czy tylko ja taka niedomyslna :oops: :lol:


...a im bardziej Ci się tam chce tym większe prawdopodobieństwo, że faktycznie dotrzesz do celu, a jak już to zrobisz to odczujesz jeszcze większą satysfakcję ze swojego osiągnięcia.
Ot co! 8)
Gra Półsłówek to jdedynie taka dosadno-rubaszna zabawa. :P No dobrze, może rzeczywiście już wystarczy... :D
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 28.03.2006 10:28

von Laos napisał(a):Właśnie wróciłem z wirtualnej podróży po interesujących nas obszarach i oto rezultaty

Przeglądałem kiedyś te zdjęcia z googleearth. Jedyna ich wada jest taka że nie mają takiej dokładności jak na terenie USA. Tam widać nawet pojedyncze ulice i drzewa.... A w Europie niestety jest już mniej dokładna. Ale daje rzeczywiście jakiś pogląd.

von Laos napisał(a):
Naniebiesko zaznaczyłem górską ścieżkę biegnącą do Theth. Nic dziwnego, że nie ma tam regularnej drogi; ścieżka przechodzi w poprzek przez skalisty grzbiet i zanim takową wybudują muszą wpierw wydrążyć tunel.

:-)
Oby jak najdłużej nie drążyli. Chyba że będzie to taki ekstremalny tunel jak np "Pitve-Zavala do kwadratu".
A zresztą - prędzej czy później wydrążą. Bo z czego mają żyć jak nie z turystyki? Pewnie za 10-20 lat będzie już można przejechać od Boge do Valbone i to w dodatku asfaltem..... Z jednej strony to dobrze, bo Albańczycy muszą jakoś na tej turystyce zarabiać. A tereny są piękne. Ale z drugiej strony nie będzie już wtedy tej dzikiej Albanii. Więc trzeba korzystać póki czas!
Ale mnie wzięło na przemyślenia...


von Laos napisał(a):
Drugie zdjęcie, to widok na MJ od południa:
(...)
Doskonale widać na nim grzbiet odgradzający od siebie doliny w których leżą Theth i Valbone (po bliższym przyjrzeniu się mapie chyba już wiem, którędy przebiega ścieżka :P ) oraz leżącą na północy dolinę Ropojana. Zaznaczyłem tu drogę, którą poruszał się Zawodowiec (w przybliżeniu, albowiem rysowałem z pamięci) oraz inną, wybraną przez Czechów, a opisaną w jednej z relacji (tę również rysowałem z pamięci, więc część wykropkowałem, żeby nie wprowadzać ewentualnych błędów).
Jeżeli jednak coś pokręciłem, to poprawcie mnie proszę.

Wydaje mi się że zawodowiec nie szedł tędy którędy podajesz. Oni wychodzili bardziej na zachód, robiąc potężne koło (chodziło o ominięcie posterunków :-)....). Szli doliną Grbaja.
Ale droga powrotna była w przybliżeniu własnie taka jak narysowałes - przez dol. Ropojana.

von Laos napisał(a):
Tymczasem pozdrawiam nocną porą


Nie ma to jak nocne "grzebanie" w poszukiwaniu pustych dolinek :-)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 28.03.2006 13:08

Von Laos, jesteś wielki jak słoń żeś taką robotę odwalił! :D
typ napisał(a):Wydaje mi się że zawodowiec nie szedł tędy którędy podajesz. Oni wychodzili bardziej na zachód, robiąc potężne koło (chodziło o ominięcie posterunków :-)....). Szli doliną Grbaja.
Ale droga powrotna była w przybliżeniu własnie taka jak narysowałes - przez dol. Ropojana.

Typie, dokładnie tak. Wieczorem będę miał chwilę to zaznaczę to nasze wielkie koło. Na zdjęciu widać nawet ten wielki kocioł "dolinę śmierci" przez który nam niechcący przyszło przechodzić :) A moja zielona droga powrotna się zgadza.
To na żółto to się zgadza jako droga Czechów z opisu który tłumaczyłem ale chyba tylko na kropkowanym odcinku (wcześniej szli od południa z Theth).
Cały "żółty szlak" z zejściem "zielonym" to zeszłoroczna trasa Serbów z Belgradu o której niedawno też tu gadaliśmy :)

Shtriga, dobra poprawimy się już. Co prawda Pradziadek przy Saniach ale my już nie będziemy :oops: :lol:
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 28.03.2006 13:44

zawodowiec napisał(a):
Shtriga, dobra poprawimy się już. Co prawda Pradziadek przy Saniach ale my już nie będziemy :oops: :lol:


A tam... :lol: Bawcie się. I tak nie wszystko rozumiem :lol: :lol: :lol: . Przy moim ubóstwie słownikowym w tej materii i tak bym nawet bez szyfru nie zrozumiała :wink: .
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 28.03.2006 19:10

CZy to ma cos wspólnego z waszymi textami??? :wink: :D
Kurbel Lampe :wink:
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 28.03.2006 19:12

oooo, nie!!!!
to coś przydatnego, heheh:
http://ngt.pl/?p=productsShow&iProduct= ... ht-Voyager
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 28.03.2006 19:34

shtriga napisał(a):A tam... :lol: Bawcie się. I tak nie wszystko rozumiem :lol: :lol: :lol: . Przy moim ubóstwie słownikowym w tej materii i tak bym nawet bez szyfru nie zrozumiała :wink: .

Ale za to dużo lepiej rozumiesz co poeta miał na myśli! :D

A teraz obiecana Majowa Hubka z dorysowaną nasza trasą. Von Laos, nie bierz tego do siebie, naprawdę kawał solidnej roboty odwaliłeś :D

Obrazek

Na niebiesko biwaki, dolinę śmierci super widać na lewo od drugiego biwaku. Jezioro Liqeni Madhe pod Mają też widać - ciemnogranatowy punkt na prawo od trzeciego biwaku.
von Laos
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 89
Dołączył(a): 28.10.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) von Laos » 29.03.2006 23:41

Pamięć bywa jednak zawodna, zwłaszcza w natłoku informacji. Dobrze, że poprawiłeś to, co trzeba. W większości jesteśmy wzrokowcami i nic tak nie wyrabia poglądu na rzeczywistość, jak dobra wizualizacja. Jakbyś chciał oryginalny plik Photoshopa z warstwami to napisz, mogę Ci wysłać.
No, mając taką mapę przestudiuję jeszcze raz Twoją relację z MJ.

Zawodowiec, mam jeszcze jedno pytanie z trochę "innej beczki". Czy masz może jakieś fotografie samej granicy? Czarnogórsko-albańskiej, kosowsko-albańskiej lub macedońsko-albańskiej. Słupów lub jakichkolwiek innych elementów, które ją wyznaczają. To takie moje małe hobby... 8)
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 30.03.2006 00:59

Von Laos, przyznam że jedyne co mam to jak sam stoję na takim słupku na szczycie Koraba - granica albańsko-macedońska - jest w mojej relacji. Na stronie Summitpost może jest tego więcej, np. tu. A tu jest ta moja fota.
A w ogóle to wrzuciłem ostatnią część relacji na Summitpost i mnie dali na 1 stronę - a co, pochwalę się 8) :lol:
pzdr

Co do orginalnego pliku i w ogóle całej tej mapy to może się do Ciebie uśmiechnę żeby coś wykorzystać na Summitpost, oczywiście z dopiskiem od kogo dostałem :)
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 30.03.2006 07:40

zawodowiec napisał(a): a co, pochwalę się 8) :lol:
pzdr


Wcale się nie podlizuję: Zawodowcu - dumo naszej ojczyzny :D ! Jeszcze raz - GRATULACJE! :D :D :D . Poczytajcie komentarze pod relacją!

A my byliśmy pierwsi, którzyśmy mogli przeczytać!

PS. A co do słupków, granic itp. Wprawdzie powiem o mało malowniczej granicy, bo na lotnisku w Bratysławie, ale kiedy tam się obfotografowywali jacyś ludzie, to z akwarium posterunku wyskoczyła pokaźnych kształtów słowacka celniczka i wrzasnęła: "Promenada?????" :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Albania i Czarnogóra - pytania, porady - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone