Właściwie to Twoja relacja mogłaby być moją
Te same miejsca, ale zdjęcia masz lepsze.
Dzięki i pozdrawiam.
kaszubskiexpress napisał(a):Właściwie to Twoja relacja mogłaby być moją
jan_s1 napisał(a):To się nazywa aktywne spędzenie urlopu - tym bardziej, że aktywny byłeś i po urlopie (54 strony to nie w kij dmuchał ). Szczególnie zaciekawiły mnie ostatnie zdjęcia - z samolotu. Lubię takie. Może niektóre wymagają trochę obróbki, ale to niełatwe przy takiej ilości. Pewnie jesteś zadowolony, że dobrnąłeś do końca. Masa roboty i to dobrej roboty.
weldon napisał(a):Może jakiś suplemencik ...?
Ani połowy tego nie widział, a zobacz ile ma stron
Jacek S napisał(a):Franz - chętnie bym się z Tobą zamienił stronami.
Jacek S napisał(a):Koszula, długie spodnie, buty i na dwór - na upał.
Najpierw poczekałem aż skończą się modły i świątynia zostanie pusta.
Jacek S napisał(a):Kolejny wierny wchodzi - ja przechodzę do konspiracji.
Lidia K napisał(a):Balkon było dookoła czy tylko nad głównym wejściem. ?
Z tego co widać na zdjęciach nie było wyraźnego podziału na część męską i damską.
weldon napisał(a):W Hagia Sophia byś założył szybko ...
Strasznie od podłogi ciągnęło, bo tam nie było dywanów.
Franz napisał(a):W którymś meczecie, widziałem młodą kobietę - ubraną, jak przystoi - rozmawiającą przez telefon komórkowy.
Jacek S napisał(a):I to by było chyba na tyle.
Wakacje 2010 to już historia.
longtom napisał(a):
Historia na 6 miesięcy wspomnień.
Dziękuję i polecam się na przyszłość.
PS Aparat (Practika ) się zepsuł i to tak złośliwie, że było słychać jakby trzask otwierającej się migawki, ale zdjęcia się nie naświetlały.