Alanya Döner Kebab

jan_s1 napisał(a):

Franz napisał(a):Niejeden by się przyłączył...

Wystarczy żonę zostawić w domu i dziecko zgubić...

Ja cały czas go szukałem...


Maks: Nie krępuj się, Albercik, usta-usta!
Albert: Ja tylko niosę pomoc.

Jacek S napisał(a):

jan_s1 napisał(a):

Franz napisał(a):Niejeden by się przyłączył...

Wystarczy żonę zostawić w domu i dziecko zgubić...

Ja cały czas go szukałem...

Tyko czasem się przyłączałem .... i niosłem pomoc

12 dzień - Pamukkale & Hierapolis
Część 16


Niektórzy preferowali zabiegi zdrowotne typu "bicze wodne".
Ciekawe czy mieli skierowanie...



Brudna ta wanna.



Można i tak.











Kolor wody i ta "sól" na ścianach - niesamowite, no po prostu niebywałe.






c.d.n.

12 dzień - Pamukkale & Hierapolis
Część 17


Coś tu nawet rośnie - krótka sesja zdjęciowa (nie wiem, które ładniejsze)...











Woda pięknie rysuje.




























c.d.n.

Oka oderwać od tych piękności przyrodniczych nie można.
A jaka była temperatura tej wody, chłodziła tak przy okazji moczenia się

Przyjemna - o ochłodzie to raczej nie ma mowy...przynajmniej w sierpniu.

12 dzień - Pamukkale & Hierapolis
Część 18


Tu trafiłem na scenkę znaną już Wam z konkursu.
Nie wiedziałem wtedy, które wstawić, na które się zdecydować.





W płynącym strumyczku "mój cel" moczył stopy.
Niesamowite wrażenie jakie tworzyła ona z tłem spotęgował dodatkowo jeszcze jeden szczegół.
Pani miała pięknie wytatuowaną stopę. Motyw jakoś taki orientalno-roślinny.
Kolorowy, piękny, wzorzysty.
Jak wielki? Nie mam pojęcia - napewno cała stopa a jak dalej?
Kiedy to zobaczyłem nie mogłem się powstrzymać.
Zapytałem najgrzeczniej jak potrafię czy mogę zrobić jej zdjęcie.
A zrobiłem oczka tak błagalne, że wszędzie mógłbym dostać wszystko o co poproszę.
Jednak tego nie dostałem.
Pani grzecznie acz stanowczo odmówiła i schowała skarb pod suknię.
Szkoda. Trudno.
Pełen szacunek.







Strażnik parku - ciężka praca.
Pan ten wyposażony jest w groźną broń typu "gwizdek".
Ktokolwiek przekroczy niewidzialną granice dozwolonej ścieżki, zaczyna działąć na szkodę
krajobrazu lub łamie ogólnie przyjęte reguły przyzwoitości zostaje głośno wygwizdany owa bronią
wraz z nieznoszącym sprzeciwu komunikatem werbalnym.








c.d.n.

Ten strażnik to ma przes...e , cały dzień w słońcu - to prawie jak przy piecu hutniczym





Pozdrawiam
Piotr

Jacek S napisał(a):
Tu trafiłem na scenkę znaną już Wam z konkursu.
Nie wiedziałem wtedy, które wstawić, na które się zdecydować.

... i moim zdaniem ... słuszną decyzję podjąłeś !

Pozdrawiam.

Piotr - ale cień jest.

Mariusz - ukoiłeś mój niepokój, rozwiałeś rozterki. Dziękuję.

mariusz-w napisał(a):

Jacek S napisał(a):
Tu trafiłem na scenkę znaną już Wam z konkursu.
Nie wiedziałem wtedy, które wstawić, na które się zdecydować.

... i moim zdaniem ... słuszną decyzję podjąłeś !

Pozdrawiam.

Potwierdzam. Ta wybrana była najlepsza.

Jacek S napisał(a):Pani miała pięknie wytatuowaną stopę. Motyw jakoś taki orientalno-roślinny.
Kolorowy, piękny, wzorzysty.
Jak wielki? Nie mam pojęcia - napewno cała stopa a jak dalej?

Ten malunek henną zaczynał się pewnie na stopie i wił bez przerw aż po ramiona - a Ty chciałbyś go sfotografować...

Ciesz się, że za te sprośne propozycje nie dorwała Cię cała męska - bliższa i dalsza, ale na pewno liczna - część jej rodziny.

Pozdrawiam,
Wojtek

Wy tu gadu, gadu, a tam dzieciak sam, przerażony, pośród Turkami ...
Może już w jasyr wzięty, jako janczar wróci dopiero do ojczyzny ...

W tej chwili rum uczynił się przy drzwiach i do kościoła wszedł pan hetman Sobieski. Oczy wszystkich zwróciły się na niego, dreszcz jakiś wstrząsnął ludźmi, a on szedł z brzękiem ostróg ku katafalkowi, wspaniały, z twarzą rzymskiego cezara, ogromny...

Zastęp żelaznego rycerstwa szedł za nim.

- Salvator! - krzyknął w proroczym uniesieniu ksiądz.

Franz napisał(a):Ten malunek henną zaczynał się pewnie na stopie i wił bez przerw aż po ramiona - a Ty chciałbyś go sfotografować...

Ciesz się, że za te sprośne propozycje nie dorwała Cię cała męska - bliższa i dalsza, ale na pewno liczna - część jej rodziny.

Pozdrawiam,
Wojtek

Same babki były więc śmiałość była...

Aż tak wysoko?
Czy jako znany orientalista (znaczy ten, który się orientuje) możesz napisać coś więcej o tych malowanych cudach?
Proszę...

Płacisz 20 lira i masz motylka na plecach, albo kotwice na przedramieniu.
Zapłacisz więcej to ci nawet węża wymalują.
Ważne, żeby się nie pocić przez jakiś czas. Trzyma ponad dwa tygodnie, nawet kąpać się można.

Koleżanki w szkole pękające z zazdrości - bezcenne