Alanya Döner Kebab

Jacek S napisał(a):(dzieci do 5 lat za darmo, od 5 do 10-12 lat (zależy od kg dziecka) połowa ceny)).

aaaaa.....czyli na wagę

Mieliśmy ogromną ochotę na taki lot w Luksorze, lecz niestety nie starczyło czasu.
Tam lot kosztował 100 dolarów.

Jak byłem w Kapadocji, to balony tam jeszcze nie latały ... a czasu miałem sporo !
Może w końcu gdzieś, kiedyś wszystko "zagra".

Fotki z Kapadocji można oglądać bez końca ... niby to samo a nie tak samo !
Twoje,Wojtaka, Janusza i inne ... zawsze ciekawie.


Pozdrawiam.

5 dzień - Kapadocja

Część 4 - Ürgüp, Göreme, Avanos - powrót do Alanya


Lecimy dalej.
W programie wycieczki jest pokaz wyrobów ze skór oraz fabryka ozdób i różnych innych
przedmiotów/pamiątek z onyxu.
Po drodze widzę kolejne "gliniane drzewa" - odprowadzam je tylko wzrokiem.
Czekajcie cierpliwie...
Po drodze słuchamy opowiadań pilota, który pochodzi z tych stron.
Wszystko tu jest naj.
Najsłodsze arbuzy, najlepsze pomidory, najlepsza ziemia uprawna, najlepszy klimat etc.
Widać jak podczas opowiadania rozpiera go duma, że jest z tego pochodzenia zadowolony.


Fabryka luksusowej odzieży nazywa się Kircilar.
Luksusowej bo eksportują ją na cały świat...

Więcej o tej firmie można przeczytać tu

Różne rodzaje skór, różnie garbowane i różnie farbowane.
O krojach i fasonach nie wspomnę...
Na wybiegu.











Po krótkim pokazie zaproszenie do zakupów - w drugiej sali wystawiony cały asortyment.
Przeleciałem tylko szybko i wymykam się chyłkiem...to nie moje klimaty.
Zwiedzam okolicę.
























c.d.n.

5 dzień - Kapadocja

Część 5 - Ürgüp, Göreme, Avanos - powrót do Alanya


Gliniane zagłębie.
Wystawa na zewnątrz.









Wystawa wewnątrz.



















Często powtarzający się napis - ciekawe co to znaczy?
Pewnie coś z Allahem.






c.d.n.

5 dzień - Kapadocja

Część 6 - Ürgüp, Göreme, Avanos - powrót do Alanya


A teraz coś z zupełnie innej beczki.
Onyxowy raj.



Materiał wydobywany z głębi ziemi gdzieś nieopodal.
Tak wygląda urobek.



Na początku odbył się pokaz szlifowania i formowania oraz kolorowania jakiejś kulki.
Najmłodszy uczestnik wycieczki dostał ją później od szefa firmy w prezencie.











Oprócz takich "trzymaczy biurowych" do papierów są też prawdziwe dzieła sztuki.
Aż szkoda w nich kopcić...
Fajki.







Sklep z ozdobami, pamiątkami, gadżetami.





Pozdrawiam grupę na zdjęciu.



Cała masa biżuterii.









Kalkulatory się przydają...



Są też ciekawe przedmioty użytkowe.





Antyki.













Szachy.







Więcej o onyxowej firmie można przeczytać tu

Bardzo ciekawe i ładne przedmioty.
O pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają...


c.d.n.

Jacek S napisał(a):Pewnie coś z Allahem.

Podany plik XML nie zawiera żadnych informacji o stylach z nim związanych. Poniżej wyświetlone jest drzewo dokumentu.

−
<Error>
<Code>InternalError</Code>
&#8722;
<Message>
We encountered an internal error. Please try again.
</Message>
<RequestId>12D94E76</RequestId>
<BucketName>i1.fmix.pl</BucketName>
<KeyName>fmi1996/7b864d970006a0ec4d199eac</KeyName>
<HostId>fc19:8/bc18</HostId>
<Date>Wed, 12 Jan 2011 07:56:12 GMT</Date>
</Error>

i w tym następnym wejściu mam też kilka takich.

Te onyksowe wyroby piękne, prawda? A herbatka owocową was częstowali?

weldon napisał(a):Podany plik XML nie zawiera ...

Po jakiemu Ty do mnie?

weldon napisał(a):...Te onyksowe wyroby piękne, prawda? A herbatka owocową was częstowali?

Niektóre nawet bardziej niż piękne.
Herbatka...faktycznie, chyba była... w tych śmiesznych szklankach.

Jacek S napisał(a):Po jakiemu Ty do mnie?

W hateemelu....



Chodziło mi, że zamiast zdjęć mam taki komunikat

Czy ktoś jeszcze ma problemy z oglądaniem?

Jacek S napisał(a):Czy ktoś jeszcze ma problemy z oglądaniem?

Nie mam ! ... mam okulary na nosie !



Takie cuda z onyksu ... to sobie przywiozłem ... sztuk 3 ale z 4kg wagi !

Jacek S napisał(a):Czy ktoś jeszcze ma problemy z oglądaniem?

wszystko widać

mariusz-w napisał(a):Mieliśmy ogromną ochotę na taki lot w Luksorze, lecz niestety nie starczyło czasu.
Tam lot kosztował 100 dolarów.

Dokładnie tyle mnie ten lot kosztował.

mariusz-w napisał(a):Fotki z Kapadocji można oglądać bez końca ... niby to samo a nie tak samo !
Twoje, Wojtka, Janusza i inne ... zawsze ciekawie.

Bo u mnie można czasem znaleźć fotki ze specyficznego kąta widzenia. Nie każdy zapuści się w takie miejsca...
Za to nie ma miejc typowych dla wycieczek zorganizowanych, jak ekskluzywne ciuszki czy produkcja onyksowych ozdób.

Jacek S napisał(a):Często powtarzający się napis - ciekawe co to znaczy?
Pewnie coś z Allahem.

Owszem. Z uwagi na przestrzegany na ogół zakaz przedstawiania postaci ludzkich i zwierzęcych, do perfekcji doprowadzono w islamie ozdoby roślinne, abstrakcyjne i zwłaszcza - kaligrafowane imiona Allacha.

Pozdrawiam,
Wojtek

Już jest OK. Pewnie coś z fmix'em.

Martwi mnie, bo zaczynam mieć z nim kłopoty ostatnio

Martwi mnie, bo zaczynam mieć z nim kłopoty ostatnio

wcześniej tu było co innego i zmieniłem, bo mie się z czasem wydało głupie, sorry

Krystof napisał(a):

Martwi mnie, bo zaczynam mieć z nim kłopoty ostatnio

wcześniej tu było co innego i zmieniłem, bo mie się z czasem wydało głupie, sorry

Ja tam się uśmiałem...