napisał(a) Midas » 05.08.2003 15:05
Wróciłem 3 sierpnia. Byłem w Rogoźnicy ok 50 km od Splitu w stronę Zadaru. Sam doświadczyłem braki wody. Najgorzej było w weekendy np. w niedzielę 27 sierpnia wody nie było od 9 rano do godz.22. W dni powszednie też były braki 2-3 godzinne w godzinach popołudniowych.
To ,że w Splicie padało nie oznacza ,że padało wszędzie,a intensywny i krótkotrwały opad może tylko zaszkodzić.Od znajomej dowiedziałem się ,żę normalny deszcz padał w lutym,tak że zgadzało by się ,żę pół roku nie padało.Zagrożenie pożarowe jest bardzo duże,a obecne pożary są tego dowodem.
28.08.03 zbierało się na poteżną burzę pioruny,wyładowania,spadek temperatury i.....3 słownie trzy krople deszczu.Następnego dnia rano zwiększone zachmurzenie ,niższa temperatura i myślę sobie dobry czas na zwiedzanie...po godzinie temperatura wzrosła prawie do 40 w cienu ,był to chyba nagorętszy dzień podcza mojego pobytu.