aktualizacja stanu węgierskiej drogi nr 86

Podaję Menu restauracji w Csornej:

http://www.sarkanyetterem.com/wp-conten ... Polish.pdf



Nazwy dań zachęcające.

Jadłem tą pozycję:
Żeberka faszerowane po „czermajorsku” (camambert, masło po węgiersku, por, bacon, ser)
Potwierdzam,że żarełko jest przednie, porcja duża, wręcz ogromna,cena przystępna. Obiadek dla dwóch osób po przeliczeniu na nasze ok.50zł.

darek1 napisał(a):Podaję Menu restauracji w Csornej:

http://www.sarkanyetterem.com/wp-conten ... Polish.pdf



Nazwy dań zachęcające.

Całe menu zachęca do powrotu z Cro drogą 86 - kurde a już tak wszystko zaplanowane było

My w niedziele powrot ale posilki raczej mamy swoje jakos nie specjalnie lubie sie zatrzymywac w knajpach na duze posilki jakos wtedy nie czuje tego ze to taka wakacyjna wyprawa a tak jakis parking z pieknym widokiem, stoly piknikowe i tyle 86 tak naprawde przelatujemy cala bez postoju wiec albo slowacja albo juz chorwacja byl postoj na siusiu zjesc cos i w droge.

Dzięki za zainteresowanie ta restauracją.
Nawet ja jako jej odkrywca i prekursor nie spodziewałem się takiego odzewu.
Dawno nie pisałem na tym forum.
Dla mnie ważne jest to, że co roku miedzy 14 a 15 wpadam tam coś zjeśc i odpocząć, i dodatkowo mam pewnośc, że nie będę zmuszony do korzystania natychmast z toalety .

Mam pytanie do "tegorocznych" cromaniaków.
Jak wygląda sytuacja na przejściach granicznych w Neum. ????
Tradycyjnie jadę na Korculę.
Z góry dziękuje za pomoc.

daisykf napisał(a):Jak wygląda sytuacja na przejściach granicznych w Neum. ????
.

Wjazd do Cro jeszcze przed UE-bez kolejek i problemów. Ogólnie brak zainteresowania ze strony pograniczników.
Powrót z CRO już po wejściu do UE-bez kolejek i problemów. Ogólnie brak zainteresowania ze strony pograniczników.
Wjazd i wyjazd w środku tygodnia. Nie wiem jak w weekendy.
Taka sama sytuacja przy wjeździe i wyjeździe z Montenegro.

misiudg napisał(a):Całe menu zachęca do powrotu z Cro drogą 86 - kurde a już tak wszystko zaplanowane było

No widzisz... pojesz sobie i jeszcze nową drogę zaliczysz.
Tylko od razu trzeba było powiedzieć, że tak naprawdę to o te żarcie Ci chodzi a nie nowe doświadczenia drogowe...
A tak na serio to trzeba pamiętać , że 3-4 razy więcej ludzi to tutaj czyta niż pisze, więc chodzi o nich, żeby z powodu jednej knajpy jacyś ludzie przywykli do autostrad i łatwego przejazdu przez Węgry nie ładowali się w drogę o gorszej jakości niż autostrada, jeśli mają się jeszcze w dodatku pogubić.

Jak wygląda sytuacja na przejściach granicznych w Neum. ????

1.07- kontrola na obydwu posterunkach granicznych. Byłem nieco zdziwiony bo chyba miałem pecha trafić na pracowitych pograniczników abo co...
Paszporty/DO przez Bośniaków były dokładnie sprawdzane. Mało tego- przed nami byli Szwajcarzy i ich sprawdzali z 7 minut- skrupulatnie i z kontrolą zawartości auta. Spodziewałem się, że o tej porze (poniedziałek ok. 19:30) i w nowych realiach będzie co najmniej tak jak tam zwyczajowo jest czyli dokumenty przed nos i papa a tu niezbyt miła niespodzianka... 3-4 auta przed nami i...aż z 15 minut trwało zanim nas sprawdzili.
Za Neum Chorwat też sobie sprawdził i jeszcze pytał czy nie wieziemy nadmiaru bagażu w postaci alkoholowo- papierosowej (że niby na handel??? )
W drodze powrotnej ich olałem i...pojechałem promem z Trpanj.

W Csornej na obiedzie byłem 3 razy podczas podróży przez Węgry. Drugie 3 razy pokonywałem trasę przez Austrię.

Muszę powiedzieć, że restauracja cieszy się powodzeniem u Polaków. Kiedy w niej nie byłem zawsze byli Polacy. Jedyny minus to to, że WC jest słabe i personel nie przywiązuje uwagi do zbytniej czystości w sali restauracyjnej.


Pomimo tych drobnych uwag smacznego. Menu po polsku i kartą można płacić.

http://www.sarkanyetterem.com/wp-conten ... Polish.pdf


Półmisek smoka:
Żeberka wieprzowe sateau, potrawka ze
szpiku, potrawka z grzybów,
wieprzowina zawijana a'la Hansag,
Dodatki


Na drewnianej paterze, wielka porcja dla jednej osoby - nie przejadłem jej. Proponuję zamawiać normalne porcje lub połówki.

Czy możecie polecić jakieś noclegi wzdłuż drogi 86 ??

tomekj69 napisał(a):

daisykf napisał(a):Jak wygląda sytuacja na przejściach granicznych w Neum. ????
.

Wjazd do Cro jeszcze przed UE-bez kolejek i problemów. Ogólnie brak zainteresowania ze strony pograniczników.
Powrót z CRO już po wejściu do UE-bez kolejek i problemów. Ogólnie brak zainteresowania ze strony pograniczników.
Wjazd i wyjazd w środku tygodnia. Nie wiem jak w weekendy.
Taka sama sytuacja przy wjeździe i wyjeździe z Montenegro.

Potwierdzam - prawie zero kontroli - wszystkie moje zjazdy i wyjazdy na różnych granicach już w lipcu:
Bih/Cro: Neum (w obie stronu) i Żupanija-Orasje (wjazd do BiH)
Cro/Mne: na Jadrance (w obie strony)

W niedzielę 07.07. przeleciałem 86 (za przeproszeniem ) o poranku do Cro bez jednego tira i to w tempie dosyć szybkim. Ale w weekendy chyba te smoki nie mogą tam jeździć i jeszcze nieco przekraczałem dopuszczalną prędkość na obszarach niezabudowanych (do czego oczywiście nikogo nie zachęcam). Ale te wielokilometrowe proste są ku temu kuszące .

W Csornej remonty w tym roku zauważalne ale o moich porach przejazdu - nie dotyczyło.

Z powrotem wczoraj wieczór jakieś tiry już jechały ale to ustrojstwo ma swoje wady i zalety. Jak kierowca tira ma zacięcie Kubicy to bezpiecznie się za nim schować i akceptując jego prędkość załapać się do pociągu . Najlepsi w Giro czy Tour de France nigdy nie prowadzą peletonu - spróbujcie w tej sytuacji wczuć się w taką rolę. Dobrze znaleźć sobie lidera. Po zmroku szczególnie.
Raz gdzieś w jakiejś wiosce stała policja ale wyprzedzającego mnie tira w zabudowanym jakoś nie zauważyła. W każdym razie stali - cholera wie po co?
Ze zwierząt zabiłem jakieś 5000 much i im podobnych i moja żona nielubiąca much jest ze mnie dumna - ale są tacy co o większych zwierzątkach wspominają.
Na 86 pamiętajcie o tym...Ja przez lata się nie spotkałem ale...

Piszę to ja który przejechałem 86 wielokrotnie.

Szerokości życzę

Jeszcze a propos cateringu na trasie. W związku z tym, że wśród mojej załogi wyjazdowej przeważają fani tzw. szczura (czyt. McDonald's) to podpowiem ,że jeśli ktoś również jest terroryzowany przez dzieciory można pojechać droga równoległą do M1, jeszcze zanim się skręci w kierunku 86 i w Mosonmagyarovar jest ten przybytek (z ogródkiem i bez potrzeby wbijania się do miasta). Literka D na mapie to właśnie to.

A ja lubię 86 bo z rodziną zaliczamy jeszcze baseny do wyboru w Sanvar, Lenti lub BUK
Pozdrawiam

darek1 napisał(a):Podaję Menu restauracji w Csornej:

http://www.sarkanyetterem.com/wp-conten ... Polish.pdf



Nazwy dań zachęcające.

Dziękuję za menu Nie zawaham się skorzystać mam nadzieje, ze do czasu naszego wyjazdy 89 będzie po remontach

Wracalem dzisiaj z cro trasa 86... zero problemow wiekszosc odcinkow poza miastami 90-110 km/h... w miastach max 10 km/h wiecej niz dozwolona... odcinki opisywane wyzej jako remontowane i z korkami oczywiscie byly ale w niedziele poprostu sie jechalo

PS
Postaram sie walnac caly opis wakacji gdzie co i jak... w aucie mialem DVR wiec moze cos ciekawego tez sie znajdzie z niego z trasy calej ale na spokojnie musze sie oswoic z powrotem do normalnego zycia po urlopie....