Wczoraj, tj. w niedzielę przejechałem całą 86 w 2.15 h. Droga generalnie o dobrej nawierzchni, są gorsze, połatane odcinki gdzie trochę telepie, ale zdecydowana większość jest w stanie bdb lub db. Jeden patrol policyjny w jednej z wiosek, trzeba uważać na dziwne ograniczenia do 30 i 40 km/h. W związku z tym, że wracałem w niedzielę, po drodze tylko jeden TIR jechał w kierunku Polski.
Polecam tę trasę, autostrady węgierskiej nie udało mi się w 2010 r. pokonać w takim czasie jak 86 (od Rajki do Letenye), nie wspominając już o różnicy w pokonanych kilometrach.