W sobote jechałem drogą 86.
Tylko w jednym miejscu są roboty drogowe, jakieś 20 km przed granicą Słoweńską - wymieniają asfalt na jednym pasie, w związku z tymi pracami są światła kierujące ruchem. Ja stałem ok 3-4 minut i wielkiego ruchu nie było. Jechałem o godzinie 9tej rano w sobotę.
Poza tym droga jest w dużej części po nowym asfalcie.
Jedynym kiepskim odcinkiem gdzie jest łatany asfalt to koło Csornej, ale w wg mnie ten odcinek jest bezproblemowo do przejechania z prędkością przekraczającą dozwoloną i nie czuje się nierówności na drodze.
Żadnego patrolu drogówki nie widziałem po drodze.
Trochę TIR'ów jechało, ale można je spokojnie wyprzedzić, są dłuuugie proste co chwilę na których wyprzedza się takiego TIR'a.
Mnie jechało się bardzo dobrze i będę wracał tą trasą z powrotem do Polski.
Polecam na tej trasie dwa miejsca do zwiedzenie, może niewiele osób o tym wie: w miejscowości Jak najlepiej zachowany kościół Romański na terenie Węgier - napradę warto zwiedzić. Drugi to pałac w Kormend.
Pozdrav