aktualizacja stanu węgierskiej drogi nr 86

Piotr.H napisał(a):Ja w sobotę właśnie jechałem z Krakowa przez Słowację Węgry 77.

Jechałeś płatną R1 do Zwolenia, czy omijałeś ją równoległą 69?
A jeśli tak, to w Bańskiej Bystrzycy w którym miejscu zjechałeś na tę "69"?

Jechałem płatną bo chciałem zobaczyć jak u nich wyglądają drogi. 14 Euro to przecież nie tragedia

Aha, dzięki

Piotr.H napisał(a):14 Euro to przecież nie tragedia

Bo ja wiem... za 2 x 18km to chyba najdroższa autostrada w Europie

Do autostrady to jej daleko. A jak jedziesz to się zastanawiasz gdzie jest jakiś haczyk i gdzie miśki będą stały.

Poza tym nie omijałem jej bo ktoś kiedyś napisał że można się zgubić a nie miałem zamiaru zatrzymywać się na Słowacji.

Do "Niejeden z nas"
Napisz jak dojechałeś do Gyor? M1 czy 150-tką i jedynką?
DF

Piotr.H, ja własnie za kilka dni będę jechał z Krakowa przez Bańską Bystrzycę do Budapesztu, ile czasu zajął Ci przejazd do stolicy naszych bratanków?

darfil napisał(a):Do "Niejeden z nas"
Napisz jak dojechałeś do Gyor? M1 czy 150-tką i jedynką?
DF

Wykupiłem winietę na Węgry, dlatego jechałem autostradą. Jestem teraz nieopodal Orebic w piątek wracam. Zastanawiam sie nad 81. Tak dla porównania. Napisze po powrocie.

do "darfil" do CRO jechałem przez SŁOWACJĘ -AUSTRIĘ w CRo spotkałem znajomych( na parkingu} jechali przez Węgry autostradą i chwalili , wracałem 86 ............nie polecam ---to moja subiektywna opinia..................w ub roku jechałem w obie strony 86 ale bez zachwytów , autostrady w Austrii też nie są jakieś nadzwyczajne...jeśli chcesz zahaczyć Balaton to albo AUTOSTRADĄ ALBO AUTOSTRADĄ I (skrót)- 81

...jeśli chcesz zahaczyć Balaton to albo AUTOSTRADĄ ALBO AUTOSTRADĄ I (skrót)- 81[/quote]

Włąsnie tak myślałem. Chyba najlepsze wyjście.
Dzięki za podowiedzi.
POZDR.
DF

Witam
Byłismy w Cro pierwszy raz a co za tym idzie,przed wyjazdem studia skończyłem na tym forum--analiza wszystkich mozliwych tras---najpierw chciałem przez Niemcy--i dalej studia,w końcu sam sobie wykreśliłem droge--zapewne nie byłem pierwszy.Start z Rudy śląskiej--ustroń--przejście z Czechami w Lesznej górnej (omijam Cieszyn)--potem tradycyjnie Ćadca--Żylina--autostrada i na wysokosci Trnawy odbijam na Sered potem zjeżdzam na trase 573 która prowadzi na przejście w Komarno(omijam Bratysławe) i prosto kawałek trasa 13 potem wpadam na 81 która prowadzi na M7(omijam Budapeszt)- granica z Cro w Letenye--i tu juz uśmiech na twarzy--500km gładkiej autostrady--cel Trogir--Ciovo--w tamta strone jechalismy 13h bez korków bez jakichkolwiek utrudnień--gładko--sprawnie.Do domu byłoby jeszcze krócej ale cała europa płakała bo nam sie urlop kończył i od granicy z Węgrami--deszcz--ulewa--deszcz i tak 600km--polecam ta trase i szerokiej drogi;)

Mik39 napisał(a):...potem tradycyjnie Ćadca--Żylina--autostrada i na wysokosci Trnawy odbijam na Sered ...(omijam Bratysławe)

A co złego w tej Bratysławie .
Przecież przejeżdża się przez nią z prędkością średnio 100km/h...

Mik, Romuald ma rację - Wal przez Bratysławe, niepotrzebnie kombinujesz:)

Po pierwsze to nie widzę powodu do mijania Cieszyna bo jadąc jak w moim przypadku wcześnie rano z Jaworzna, po tankowaniu w Bielsku byłem na granicy po godzinie i trzech minutach. Co do mijania Bratysławy to jechałem przez środek i w Rajce byłem po trzech godzinach od wyjazdu. Przyznaję, że w stronę HR przejąłem się ograniczeniem do 110 ale w drodze powrotnej jechałem na GPS 120 - na liczniku ok 125. Mierzył mnie misiek laserem i nie zatrzymał więc nie ma powodu do jeżdżenia dookoła. Dalej jak wyżej tj. M1 do 81 do M7. POLECAM.

Ja nikomu nie mówie jak ma jechac do Cro,napisałem jak ja JECHAŁEM i jestem z tej drogi jak najbardziej zadowolony--moze komuś sie przyda.Omijałem wielkie miasta bo tak mi rozsadek podpowiedział a przy okazji zaoszczedziłem conajmniej 100km i conajmniej godzine czasu--lokalnymi drogami mogłem jechać i powyżej 100 bo była pustka ale szybko jechałem autostradami---pozdrawiam