aktualizacja stanu węgierskiej drogi nr 86

Dlatego polecam drogę 81. Uważam, że rewelacja. Co do kasy to też miałem problem z brakiem kun na bramkach. Zapłaciłem kartą i mi policzyli 0.54 - 0.55PLN za kunę ( 18.06 i 28.06 ). I to w najgorszym ING banku. Co do 81 to nie całe 80 km gładkiej drogi bez remontów. Szybko i bezpiecznie.

wracałem 86 w piątek ...............nie polecam

Mayki napisał(a):Dlatego polecam drogę 81. Uważam, że rewelacja.

Lepiej, niż 82 do Veszprem?

Amikol napisał(a):wracałem 86 w piątek ...............nie polecam

a dlaczego?

Iggy napisał(a):

Mayki napisał(a):Dlatego polecam drogę 81. Uważam, że rewelacja.

Lepiej, niż 82 do Veszprem?

Nie jechałem 82 ale nawet na mapie widać, że są zawijasy i trzeba objeżdżać Balaton a to pewnie oznacza większy ruch krajowych. 81 to zwykła prosta droga. Do Kisber gładziutko a od Kisber do obwodnicy Szekesfehervaru jak w PL. Nie mogę Ci powiedzieć, że lepiej ale tak na oko mniej utrudnień. Ja jechałem do i z Chorwacji 81. Mogę szczerze polecić. Jest szybko i bez utrudnień. To mój typ na kolejny wyjazd.

Mayki napisał(a):trzeba objeżdżać Balaton

Nie trzeba
Wyskakujesz na M7 przy samym Balatonie jakieś 20-30km za Szekesfehervar. W dodatku jedziesz samiuśkim brzegiem jeziora.

Mówisz o M7 czy zwykłej 7 ? którą się jedzie samiuśkim brzegiem?
DF

Z Veszprem drogą 71, która idzie samiuśkim brzegiem, właśnie do autostrady M7

Witam, może temat nie stąd - ile obecnie kosztuje winieta na węgry?

nie polecam jazdy 86 w dzień ( w nocy można jechać za np TIRem a wtedy szybciej ---testowałem w ub. roku ) ze wzgledu na częste ograniczenia nawet do 30 km/h ............można trafić na "suszarkę" widziałem ...........a ponadto wahadełka - roboty drogowe , progi!!!!!! na połączeniu starej z nową nawierzchnią .....masakra , czas przejazdu ...........długi ....chyba że zaryzykujesz ale.................

Amikol,
to jaką trasę polecasz przez Węgry? Jadę przez Słowację i chcę na Węgrzech zrobić nocleg w połączeniu z zobaczeniem Balatonu. Autostradą? Wydaje mi się, przynajmniej z map, że dużo się nadrzuca. Z kolei wykupować winietę na kawałek autostrady? Czy jest sens? Podpowiedz.
DF

Własnie w sobotę wracałem 86 od Redics do ... Bratysławy, i nie jest tak źle, wracałem w dzień ok godz 16 do 18. pdczepiłem się pod czecha, który grzał momentami 120 -130 aż strach przejechałem rekordowo szybko.
Zły stan jest od Lendawa - Redics...... jakieś 20 km (remont) potem ok i od Czornej 2 uskoki i 2 mijanki (światła). Nie namawiam i nie odradzam generalnie droga jak w Polsce

Trasa Jaworzno-Zwardoń-Bratysława(autostrada)-86tka-Lendawa-Trogir. 13,5h jazda spokojna z przerwami. Jedna winieta na Słowację.

Ja w sobotę właśnie jechałem z Krakowa przez Słowację Węgry 77. Słowację polecam przejechać jak jest jeszcze jasno bo zapomnieli namalować pasów w kilku newralgicznych punktach i jest cholernie niebezpiecznie po ciemku. Węgry spokojnie tylko z obwodnicą Budapesztu może być problem ale tak jak kilku forumowiczów pisało nocą warto przejechać przez centrum. A od Budapesztu Autostrad. Ja nią jechałem do Rovinja (12 km pr<ed się kończy). Trasa nocna z małym dzieckiem, 2 kierowców 14 godzin. Powrót w dzień 13,5 godziny tylko że korki i postoje dłuższe. I pamiętaj o bramkach dla płacących kartą, naprawdę warto.`

jechałem tydzien temu drogą 82 przez Veszprem i szczerze polecam. Równiutka, puściutka i bez zawijasów jak tu niektórzy piszą. Odcinek między Gyor a autostradą M7 pokonałem bez wysiłku w około 1,5 godz. jadąc przepisowo. Odcinek z Górnego Śląska pokonałem około 1,5 szybciej niż wykazał wujek google. Moja maksymalna prędkość to niecałe 150km/h na autostradzie.