napisał(a) rocker » 27.07.2017 08:01
Qazik napisał(a):Witam wszystkich.
Nie ma się co unosić
Każdy przedstawił swoje racje. Przeczytałem ostatnie 50 stron wątku [sic!] i ja wpisy Eliota100 sobie chwalę. Miejscówka z Balatonem (taki lekki off-topic) to ciekawe rozwiązanie, które można ująć w planie wyjazdu.
Qazik
BTW.
Wrocław - Czechy -Węgry - Słowenia - Split (droga Eliota100 bez autostrad), gdzie obecnie ekonomicznie tankować olej napędowy? (gdzie tankujecie?)
Eliot100 napisał(a):To jest dyskusja o przejeździe przez Węgry na odcinku drogi 86. Ja uważam, że jazda tą drogą jest dłuższa zaledwie o 30 minut, niż drogą nową. Ty mi sugerujesz, ze trzeba kupić winietę na drogę 86. Ja odpowiadam, że nie trzeba. Ot tyle. Gdy wysyłam odpowiedź, że nie trzeba winiety, to Ty piszesz "czekam, aż ktoś wyskoczy z jakimiś skrótami przez leśne szutry". Tu jest dyskusja o drodze 86, nie o leśnych szutrach. Tu jest dyskusja, że za tę drogę nike trzeba płacić, wbrew temu, co piszesz.
Eliot100 - nie długo tamtędy pojadę kupując winietę i to ocenię też, ale Eliot100 - ja rozumiem, że jechałeś i że policja Cie nie capnęła, ale jesteś tego absolutnie pewien? oczywiście nie twierdzę, że nie ma racji.
Przecież alternatywna trasa leci 200m obok przez Rajkę.
Qazik - faktycznie jesteś chory czytając 50 ostatnich stron
. Nie lepiej by Ci było z Wrocka jechać przez Kłodzko i potem na Ołomuniec i przez CZ-A-SLO?
A co do cen paliwa to chyba wszędzie jest drożej niż w PL, jedyne co mogę doradzić to nie tankuj na autostradzie
swoją drogą ten wątek od dłuższego czasu to były flaki z olejem, i nie potrzebne dyskusje. Merytorycznie nabrał nowego sensu jak zaczęto otwierać nowe odcinki M86.