sandomingo napisał(a):No właśnie, piszesz o jeździe nocą, a ja będę jechał w dzień…
Coś mi się wydaje że jednak wariant tradycyjny, czyli przez Austria-Słowenia pozostaje.
W tym roku wyjazd całkowicie "z marszu", więc nie mam czasu na opracowanie trasy...
Mimo wszystko pokusił bym się przez Węgry, też jestem zainteresowany jazdą wciągu tygodnia ale powrotem we wrześniu. Z obserwacji natężenia ruchu google i opisów wracających oraz własnego doświadczenia daruję sobie A-Slo.
Prawdopodobnie tak będę wracał :
https://www.google.pl/maps/dir/46.40963 ... !3e0?hl=pl
i dalej słowacką autostradą.
Faktycznie 86 w ciągu tygodnia może być nieciekawą propozycją, ale to zależy jak się trafi lub od godzin podróży.