adresik84 napisał(a):Witam w tym roku po raz kolejny wybieram się na Chorwację droga 86. Czy jadąc tak jak zaznaczyłem na mapce będę potrzebował winietę na Węgrzech ?
z góry dziękuje za informacje
adresik84 napisał(a):jadę już trzeci raz na Chorwację .
adresik84 napisał(a):jadę już trzeci raz na Chorwację i wybieram taki wariant gdyż ten kawałek od Lenti do Letenye jest mało oblegany niewielki ruch i droga nie najgorszej jakości skłania mnie właśnie do jazdy tym odcinkiem. Słowenii nie wybierałem gdyż dochodzi tam objeżdżanie płatnego odcinka autostrady.
romuald22 napisał(a):adresik84 napisał(a):jadę już trzeci raz na Chorwację i wybieram taki wariant gdyż ten kawałek od Lenti do Letenye jest mało oblegany niewielki ruch i droga nie najgorszej jakości skłania mnie właśnie do jazdy tym odcinkiem. Słowenii nie wybierałem gdyż dochodzi tam objeżdżanie płatnego odcinka autostrady.
Co jest banalnie proste.
Tuti napisał(a):romuald22 napisał(a):adresik84 napisał(a):jadę już trzeci raz na Chorwację i wybieram taki wariant gdyż ten kawałek od Lenti do Letenye jest mało oblegany niewielki ruch i droga nie najgorszej jakości skłania mnie właśnie do jazdy tym odcinkiem. Słowenii nie wybierałem gdyż dochodzi tam objeżdżanie płatnego odcinka autostrady.
Co jest banalnie proste.
Potwierdzam , 4 razy praktykowane
marfipl napisał(a):- Od Csornej do Mosonmagyaróvár - najgorszy odcinek - dziurawy, coraz większy ruch, nie ma jak pogonić. Za zjazdem na autostradę, na wjeździe do Moson - wahadło na wiadukcie
W ogóle cały odcinek omijający autostradę węgierską, aż do Bratysławy Jarovce - masakra, jeśli chodzi o czas (chyba, że w nocy). Zastanowię się następnym razem, czy dla tych 40 km nie odżałować jednak na winietę (komfort, bezpieczeństwo i czas)
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi