malypio napisał(a):debilne jest to że planując wyjazd zakładam sobie np: że korzystam z autostrad na Słowacji a mijam te węgierskie.
wykupuje więc słowacką winietę, ale nie mogę w pełni skorzystać z ich autostrad bo muszę zjechać wcześniej ponieważ w przeciwnym wypadku muszę dokupić tę węgierską. wiec jak by nie rozpatrywać to zawsze wyjdzie że to ja jestem stratny. i to jest debilne .
Węgrzy X lat dawali dojechać autostradą na zjazd na drogę 86 widocznie teraz widzą w tym niezły interes alternatywą jest droga którą wam pokazałem jeśli macie ochotę ryzykować to wasza decyzja...
ja dla świętego spokoju jadę równoległą drogą przez stare przejście, w końcu jadę na wakacje, a to nie wyścig.
Pozdrawiam ...