Dobro jutro Klapo!
Niektóre słówka z piosenki Dalmatino povišću pritrujena.
Objaśnienia:
*
patakuni - mjedeni novac - mjed to jest mosiądz (a miedź to bakar) mosiężny pieniądz, po naszemu jednak chyba miedziak,
**
žurke - dijelovi muške težačke narodne nošnje u Dalmaciji - części męskiego (ciężkiego, jak to po polsku?) ludowego stroju w Dalmacji.
Puntar - naziv za osobu koja je bila pristaša povratka Dalmacije u sastav Hrvatske - nazwa osoby, która była zwolennikiem powrotu Dalmacji w skład Chorwacji..
puteve - drogi
ulaz - wejście, wjazd
teret - ciężar, brzemię
magarci (tovari) - nasze już bardzo znajome osły
A co to jest dubali???
Widzę taki obrazek. Osły dźwigające brzemię (czyli objuczone), ścieżki, wejścia na pola...
bunare - studnie
savite leđa zemlioradnika - zgięte plecy rolników (chłopów)
od motikanja... - motika - to motyka. Co robi się motyką? Piele chyba, ale może chodzi o przekopywanie, spulchnianie suchej ziemi.
Ta ziemia sucha i spękana. Studnie i motyka - nawodnić i spulchnić, wypielić. Gorąco. Pot ścieka z czoła. Zgięte plecy bolą.
po nadničarenjima... nadnica - to jest dniówka. Może jakaś pańszczyzna? Nie wiem. Hmmm.... po całym dniu pracy umęczone...
Czyli motyw pierwszy - motyw ciężko utrudzonego chłopa z Dalmacji.
Dalej już jest coś innego... jakieś łańcuchy...
Kroz lance djecu sisama napasali...
sisa - sutek, cycek
lance - łańcuchy
Kroz - przez
Napasali - nie wiem, ale kojarzy mi się z paść, w sensie dawać jeść.
Kojarzy mi się... w niewoli... bo te łańcuchy... swoje dzieci piersią karmili.
A ljudi uspravni kao kameni stupovi...uspravan - prostopadły, ale tu raczej prosty, postawny
A ludzie prości jak kamienne słupy (u nas chyba by się porównało do puszczańskich sosen).
Kombinuję... Mimo, że wykarmieni w niewoli, wyrośli postawni, dodałabym i mocni, ludzie - jak puszczańskie sosny).
O... to może właśnie ci puntari wyrośli?...
Ród puntarski, czyli zwolenników powrotu Dalmacji do Chorwacji, rósł na drači - tę kolczastą dalmacką roślinkę już znamy... czyli nie miał specjalnych wygód...
I tyle słówek i skojarzeń. Do ewentualnego wykorzystania.
Zrobimy tyle, ile potrafimy. Wiem, że w międzyczasie Zawodowiec się tu dołoży, bo obiecał. A może i Profesor Jolek troszeczkę?...
Ale potem, na podsumowanie, zaprosimy Bogusława Marinkovića i Leona...
Zrobimy tak, no nie??? Za kilka dni. Pomyślmy tylko jak.
Laku noć Klapo!
Jola