zawodowiec napisał(a): 'Zaspalih' bym zdecydowanie dal 'uspionych'...
... przetlumaczcie jak Wam serce dyktuje
Zawodowiec, velika hvala! Właśnie takiego słowa mi brakowało.
A serce?... No, dobra!
Tisuće snova dalekih
Ruža u srcima zaspalih
Leptira tisuće šarenih
K'o duša nevinih
Tysiące snów dalekich
Róża w sercach uśpionych
Tysiące różnobarwnych motyli
Jak dusza niewinnych
Róża... mówiłam dziewczyna. Może tak? A może nie? Może to sama Hrvatska? A może jedna i druga? W sercu zmieści się jedna i druga. Sny dalekie o niej. O której? Z czyjego powodu to wszystko? Dla której? WŁAŚCIWIE WIADOMO. To rok 1993. O tym tu trzeba pamiętać.
A leptira tisuće... mówiłam chłopaki. Może tak, może nie? Może to w ogóle Chorwaci... mężczyźni, kobiety, starcy, dzieci ... Wszyscy.
... Przetłumaczcie jak Wam serce dyktuje...
Mi chyba tak dyktuje.
Dalej już konkretnie. Dziewczyna płacze po swoim osiemnastoletnim Janku.
Osamnaest godina
Moga Ivana
Moli za njega
Pjesmo andjela
Osiemnaście lat mojego Janka
Aniele módl się pieśnią za niego (i co ty na to, Drusilla?)
Don't ever cry
Never say goodbye
Nie płacz
Nigdy nie mów żegnaj.
Mir daj nam ti
Mir daj nam ti
Nebo ljubavi
Nebo ljubavi
Don't ever cry...
Pokój daj nam ty
Niebo miłości
Ześlij nam pokój
Moje ukochane niebo
Don't ever cry
My Croatian sky
Nie płacz (nigdy nie płacz?)
Moje chorwackie niebo
Nie płacz, nie mów żegnaj. Ześlij pokój.
To tyle. Kto chce, niech poprawia. Szefie, jeszcze raz dzięki za wskazówki. Rzeczywiście sercem widzi się inaczej.
Jola