Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Akademia Języka Chorwackiego.

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 16.02.2005 18:18

Bok klapo!

"Tako je Stipa volio Anu"
Jak Stefek kochal Anie (1)

Zaljubio se Stipa Zvonarev,
kao što davna priča veli,
Horvata starog, jedinu Anu
zavolio je srcem cijelim.

Zakochal sie Stefek Zvonarev
jak glosi starego Chorwata
dawna opowiesc, Anie jedyna
pokochal calym sercem.

Nedjelja sveta, s jeseni rane
na šoru su se ponovno sreli
i Stipa reče, držeć joj ruke
"ostani sa mnom život cijeli"

W niedziele swieta, wczesna jesienia
na drodze sie znow spotkali (2)
i Stefek mowi, trzymajac jej reke
'zostan ze mna na zawsze'

Ljubav je vječna i o njoj priče kruže,
dan danas stari reći znaju,
kad dvoje sretnih ruke si pruže
"tako je Stipa volio Anu"

Milosc jest wieczna, jak mowi opowiesc
i dzisiaj to tez jest prawda (3)
gdy dwoje szczesliwych za rece sie chwyci
tak jak Stefek pokochal Anie

Sagradili su kućicu malu
na zemlji što im Zvonar dao,
imali konje, Cvetka i Alu
i psa što Garov se zvao.

Zbudowali sobie maly domek
na Stefka ojcowskiej ziemi (4)
mieli dwa konie, Kwiatka i Ale
i pieska, zwali go Paco (5)

Kažu da život mazio nije
ni nju ni njega, ni troje mali'
al' sretni skupa uvijek su bili,
za ništa drugo nisu znali.

Chociaz ich zycie nie rozpieszczalo
ni jej, ni jego, ni trojki ich dzieci,
zawsze szczesliwi razem byli
nic wiecej im nie bylo potrzeba (6)

Ljubav je vječna......

Milosc jest wieczna...

Stari su bili i on, i ona,
a djeca već im otišla davno,
jednoga dana zazvone zvona
i Stipa pusti suzu za Anom.

Starzy juz byli, i on i ona
dzieci sie dawno wyprowadzily
az dnia pewnego dzwon zadzwonil
Stefek zaplakal za swoja Ania

Te noći pas je cvilio tiho,
kao da želi otjerat' tugu,
izjutra rano, Stipa Zvonarev
opet je Ani pružio ruku.

Tej nocy piesek cicho wyl
tak jakby chcial odpedzic smutek
nazajutrz rano Stefek Zvonarev
znow do swej Ani wyciagnal reke

Ljubav je vječna....

Milosc jest wieczna...

Ladne...
ale troche przypisow sie przyda :)
(1) troche im spolszczylem imiona, a co, tlumaczowi wolno 8)

(2) šor - chyba droga, ulica przez srodek wsi. Chyba dosyc stare, gwarowe albo lokalnie uzywane slowo, znalazlem je w jakichs ludowych piosenkach, czesto w nazwach miejscowosci i tutaj: http://www.perlez.org.yu/recnik.htm

Wyglada mi to na slownik jakiejs gwary czy dialektu, chyba serbski, najlepiej niech Prof. Jolek sama rzuci okiem w przelocie :)

(3) dan danas stari reći znaju - mialem klopot z przetlumaczeniem doslownie, dalem troche na czuja i niedokladnie 'i dzisiaj to tez jest prawda'

(4) Stefek mial nazwisko Zvonarev, pewnie to bylo w czasach kiedy nazwisko sie dostawalo od imienia ojca, wiec Zvonar to musial byc ojciec naszego Stefka - poprawcie mnie jak cos chrzanie :)

(5) znowu moje prawo jako tlumacza :D psa nazwalem tak jak ma na imie piesek mojej Pani. Na nia zreszta znajomi Chorwaci mowia Anuška, chociaz nie jest Ania tylko Agnieszka :)

(6) za ništa drugo nisu znali - znowu na czuja, dalem 'nic wiecej im nie bylo potrzeba ', wiem ze niedokladnie ale wazne ze pasuje :wink:

A wieczorem jak czas pozwoli to na tapete idzie 'Grbavica' Tify, gdzie tez znalazlem pare osobistych odniesien...
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 16.02.2005 18:48

Bravo!!!
W detalach pospiera sie pewnie z Tobą Jola (ach!! ta radosna twórczość!! :lol: )
Generalnie 5+ :wink: bez "po znajomości" :wink:

šor - droga w dialekcie dalmatyńskim; pojawia się jeszcze u M. Skoro w piosence "Ptica samica":
"Proso sam sinoc kroz tvoj šor ,ko lopov kradom lica skrivena..."

Resztę zostawiam Joli... :lol:
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 16.02.2005 20:03

Dla najzdolniejszych uczniów stypendia na;
http://www.pefri.hr/
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 16.02.2005 20:05

Bok, klapo!
Oooo! Widzę tłumaczenie Stipy. Ja też sobie zrobiłam, ale... ktoś był szybszy. 8)

Wpadłam na chwilkę, nawet nie przeczytałam dokładnie. Zaraz sobie wydrukuję, żeby móc na to wszystko spokojnie popatrzeć.
Już widzę, że czasem się zgadzam, a czasem myślę inaczej - już w pierwszej zwrotce. Ale... spierać się nie będę. :wink:
My się NIE SPIERAMY, tylko ZGODNIE WSPÓŁPRACUJEMY. :D
I niech tak zostanie.

Dzisiejszego wieczora komputer będzie zajęty. Inne prace trzeba robić.

Zgłoszę się późniejszym wieczorem. Z ochotą, oczywiście.
Pozdrav
Jola
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 16.02.2005 20:30

Konstruktywna współpraca - i o to chodzi!!
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 16.02.2005 20:53

Jolek, lejesz miod na moje serce :)
Platon, fajnie by bylo sobie tam postudiowac, niestety ja nie z tych co filozuja tylko czlek od czarnej roboty :wink:
Jola, zamiast mi slodzic koniecznie napisz z czym sie nie zgadzasz, ciekawosc mnie zzera :D
Potem sobie pomyslalem ze ta nedjelja sveta to by mogla byc wies Sveta Nedjelja na Hvarze, bardzo urokliwe miejsce, moze ta historia sie tam wydarzyla?

Wspomniana Grbavica... juz mialem w glowie gotowe tlumaczenie, w sumie prosty tekst. Myslalem ze Tifa po prostu pisze jak teskni za swoja rodzinna dzielnica Sarajewa gdzies z daleka. Pojawia sie w tekscie Bristol, myslalem przez chwile ze moze jakis zbieg okolicznosci bo ja wlasnie jestem w Bristolu w Anglii, tez czasem mam przed oczami moja Lodz, domy i ulice, stadion mojego Widzewa... ale to by byl za duzy zbieg okolicznosci, przeciez Tifa nigdy tu nie mieszkal, musi chodzic o hotel Bristol w jakims miejscu. Poszukalem czegos o hotelu Bristol w Sarajewie i dopiero do mnie dotarlo ze piosenka to bardzo osobisty opis oblezonego miasta, gdzie rodzinna Grbavica byla na wyciagniecie reki a jednak niedostepna. Ale o tym troche pozniej.
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 16.02.2005 21:06

Nie zapominaj, Zawodowiec,że Tifa to Bosanac, więc cos z tego musi wynikac...
Jeśli chodzi o Stipę,nie chcę uprzedzać Joli, ale w paru miejscach Cię wypunktuje, i to ostro :wink:
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 16.02.2005 21:53

Profesor Jolek! Dzięki, że nie chcesz mnie uprzedzać. :D
Zawodowiec! Jeszcze na razie nie mogę się rozpisywać. :(
Cierpliwości!!! Jeszcze trochę!!!

Jola
Dalmatino
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 108
Dołączył(a): 31.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dalmatino » 16.02.2005 22:47

Nisam bija dva tjedna/dvi nedilje, a tak dużo się tu wydarzyło. Jeli neko će złożyc to wszystko do kupy? Shta sam vażno przepuścił? :P
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 16.02.2005 23:00

Czekajac na Jole...

jak mowilem, bedzie troche powazniej

Grbavica (1)

Hej Grbavice, rano ljuta
Pritisla me teška tuga
Na trenutak, i pomislim
Da si sada neka druga

Hej Grbavico, ale dzisiaj
srogi mnie przycisnal smutek
i przez chwile pomyslalem
zes ty teraz jakas inna

Hej Grbavice, bolna si mi
Iz daleka gledam ulice tvoje
Tamo su slike, djetinjstva moga
Tamo je sve što je moje

Hej Grbavico, ciezko mi jest
z daleka widze twoje ulice
tam sa widoki z mojego dziecinstwa
tam jest wszystko co jest moje

Ko život cijeli
Miljačka dijeli
Mene od krila tvog
I ne znam kad' ću
Al' znam da ću
Doći do doma svog

Miljačka mnie dzieli (2)
od twych skrzydel
na wyciagniecie reki (3)
i nie wiem kiedy
lecz wiem ze kiedys
wroce do swego domu

Al onda Zeljin, stadion gledam
Vidim ponos tvoj
Život ću dati, al' tebe nedam
Jer ti si život moj

A teraz patrze na stadion Zelja (4)
i widze twoja dume
zycie oddam, lecz ciebie nie dam
bo ty jestes moje zycie

Ne budi tužna
Kad čuješ pjesmu
Bol što naša srca lomi
Jer svaki od nas
Što pjesmu pjeva
Do zadnjeg se za tebe bori

Nie badz smutna
gdy slyszysz piosenke
i bol, co nam lamie serca
bo kazdy z nas
co piesn te spiewa
do konca za ciebie walczy

Zbog toga bola
Dok sa Bristola
Na tebe gledamo
Zbog ove pjesme
Nazad se nesmije
Nikom te nedamo

Przez to cierpienie
kiedy z Bristolu (5)
na ciebie spogladamy
dzieki tej piesni
patrzymy w przyszlosc (6)
nikomu cie nie oddamy

(1) Grbavica - dzielnica Sarajewa, w czasie oblezenia byla w strefie okupowanej, a wiec niedostepna dla oblezonych mieszkancow.

(2) Miljačka - rzeka przeplywajaca przez Sarajewo, nie znalazlem dokladnie ale z tego wynika ze byla granica strefy okupowanej i oblezonej.

(3) troche zmienilem, dodalem troche od siebie, ale tak sobie to wyobrazam

(4) Zeljo - uzywany przez kibicow skrot od FK Zeljeznicar Sarajewo, ktory ma stadion na Grbavicy, zreszta stadion sie nazywa tak jak dzielnica.

(5) Bristol - hotel ktory sie znajdowal na linii frontu, wg tego co znalazlem byl w strefie niczyjej, powaznie zniszczony w czasie wojny. Z tekstu wynika (przynamniej tak to rozumiem) ze w jakims momencie dalo sie z niego ogladac Grbavice.

(6) Nazad se nesmije - nie bardzo rozumiem, wstawilem troche jak mi pasowalo...

Duzo informacji znalazlem m.in. na tej stronie
http://www.famainternational.com/map/bristol.htm


W zeszlym roku udalo mi sie przelotem odwiedzic Sarajewo. Duzo nie widzielismy, bylismy bardzo krotko, ale widac ze miasto sie szybko podnosi po wojnie.
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 17.02.2005 00:21

Ooooo... ...owocny dzień dzisiaj. 8) Widzę, że już jest "Grbavica". :) Żeby nie przeciągać, przeczytam później.
A teraz moja robota.

"Tako je Stipe volio Anu. ". Tak Stipa kochał Anu. Piękna ballada. O miłości wiecznej nie tylko po grób, ale POZA grób. Czyli rzeczywiście WIECZNEJ.

Zawodowiec, generalnie się zgadzam z Twoim tłumaczeniem, są tylko, tak jak profesor Jolek mówiła, drobne detale. Ale tko je u pravu? Ne znam. Te same zwroty, które, tak dosłownie były dla Ciebie niejasne, są niejasne i dla mnie - niby wiadomo, ale... nie tak do końca. Więc też na nos.

Zaljubio se Stipa Zvonarev,
kao što davna priča veli,
Horvata starog, jedinu Anu
zavolio je srcem cijelim.

Zakochal sie Stefek Zvonarev
jak glosi starego Chorwata
dawna opowiesc, Anie jedyna
pokochal calym sercem.

Zakochał się Stipa Zvonarev - tak jest - nie tłumaczę imion, bo tak ładnie brzmią, ale nie mam nic przeciwko.
I dwie następne linijki inaczej:
Jak dawna opowieść głosi, ( ewentualnie jak dawna wieść niesie. Też nie wiem, co to jest "veli", ale tak mi pasuje)
Starego Horvata jedyną Anu
Pokochał całym sercem


Horvat to imię i według mnie, to jest ojciec naszej Ani, a ona jest jego jedyną córką.

Nedjelja sveta, s jeseni rane
na šoru su se ponovno sreli
i Stipa reče, držeć joj ruke
"ostani sa mnom život cijeli"

W niedziele swieta, wczesna jesienia
na drodze sie znow spotkali (2)
i Stefek mowi, trzymajac jej reke
'zostan ze mna na zawsze'

Tak samo. "Ostani sa mnom život cijeli" - dosłownie zostań ze mną na całe życie, czyli na zawsze. Zgadza się. Okazuje się, że nawet udało im się na WIECZNOŚĆ całą. Zwyczajnie się oświadczył swojej ukochanej.

Ljubav je vječna i o njoj priče kruže,
dan danas stari reći znaju,
kad dvoje sretnih ruke si pruže
"tako je Stipa volio Anu"

Milosc jest wieczna, jak mowi opowiesc
i dzisiaj to tez jest prawda (3)
gdy dwoje szczesliwych za rece sie chwyci
tak jak Stefek pokochal Anie

U mnie trochę inaczej:
Miłość jest wieczna i o niej krąży opowieść
Po dzień dzisiejszy starzy potrafią mówić (ją opowiadać)
Kiedy dwoje szczęśliwych podaje sobie dłonie
Tak (właśnie) Stipa kochał Anu.


Czyli wydaje mi się, że do dnia dzisiejszego starzy tę historię opowiadają młodym. Mam wrażenie, że w dniu ich ślubu. Tak to sobie wymyśliłam interpretując ten wers "Kiedy dwoje szczęśliwych podaje sobie dłonie". Tym niemniej tego zwrotu tak dosłownie nie rozumiem, tylko słówka znajome, a całość?...

Sagradili su kućicu malu
na zemlji što im Zvonar dao,
imali konje, Cvetka i Alu
i psa što Garov se zvao.

Zbudowali sobie mały domek - tak samo
na Stefka ojcowskiej ziemi (4) - po mojemu "na ziemi, którą im dał Zvonar" (ojciec Stipy, jak najbardziej, ale skoro im dał, to już była ich, a nie jego ziemia - chociaż to już chyba czepianie się)
mieli dwa konie, Cvetka i Alu
i psa, który nazywał się Garov


Kažu da život mazio nije
ni nju ni njega, ni troje mali'
al' sretni skupa uvijek su bili,
za ništa drugo nisu znali.

Mówią, że życie ich nie rozpieszczało
ani jej, ani jego, ani trojki ich dzieci,
ale zawsze razem byli szczęśliwi
i nie znali niczego innego
(oprócz szczęścia bycia razem, oczywiście)

Ljubav je vječna......

Miłość jest wieczna...

Stari su bili i on, i ona,
a djeca već im otišla davno,
jednoga dana zazvone zvona
i Stipa pusti suzu za Anom.

Starzy juz byli, i on i ona
i dzieci od nich odeszły dawno
- czyli oczywiście - wyprowadziły się, założyły swoje gniazdka i poszły sobie
aż dnia pewnego dzwon zadzwonił
Stipa zapłakał za swoją Anom


Te noći pas je cvilio tiho,
kao da želi otjerat' tugu,
izjutra rano, Stipa Zvonarev
opet je Ani pružio ruku.

Tej nocy pies cicho skomlił
tak jakby chciał odpędzić smutek
nazajutrz rano Stipa Zvonarev
- akurat tu pasuje "rano"
znów swoją Anu wziął za rękę.

Właściwie chyba "znów swojej Ani podał rękę", ale "wziął za rękę" mi pasuje.
Nie wiem, czy dobrze rozróżniam: pružiti ruku - podać rękę, pružati ruku - wyciągać rękę. Tak czy inaczej Stipa szybko pośpieszył za swoją ukochaną Anią.

Ljubav je vječna....

ŁADNE!!! :D

Tyle moich wypocinek. I teraz ciekawe, co na to profesor Jolek?... :?:

Wysyłam i zaraz będę sobie czytać "Grbavice". Tak w ogóle to jej wcale na razie nie znam. Pewnie warto się zapoznać.

Bok, klapo! :)
Jola
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 17.02.2005 00:45

Zawodowiec! "Grbavica" to poważna sprawa. Te przypisy..., komentarze... 8)
Prawie można sobie wyobrazić (hmmm... przykre te wyobrażenia, no ale cóż... . Tak było.)

Dalmatino! Nie było cię dwa tygodnie. My tu rzeczywiście ostro pracujemy - dniami i nocami. :wink: :)
Czy byłeś, gdy instalowaliśmy sobie chorwackie klawiatury? Jeśli nie, a widać, że chyba nie - warto skoczyć na stronę 13. Tam jest przepis. To niezwykła frajda pisać z tymi wszystkimi chorwackimi "haczykami".
Przynajmniej dla mnie to ogromna frajda. :)

Vidimo se sutra! (na kolejnych zajęciach)
A sada - laku noć! :papa:
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 17.02.2005 00:49

Jola tym razem Ty podeszlas do sprawy profesjonalnie a ja w biegu, nie sprawdzajac wszystkiego tylko piszac na czuja. Jedyne nad czym dluzej posiedzialem to ten šor :)
Tu gdzie dalem przypisy (3) i (6) przyznaje Ci calkowita racje - przetlumaczylas to dokladnie, wcale nie na nosa jak mowisz :)
Szczegolnie w (3) Twoja wersje potwierdza tytul opowiesci dany w cudzyslowie.
Ze starym Horvatem pewnie tez masz racje. Zasugerowalem sie tym ze nazwa Chorwacja ma rozne brzmienia zaleznie od dialektu ale Twoja wersja mi bardziej pasuje.
Dalmatino - dobro došli :)
Hvala i laku noć!
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 17.02.2005 00:58

Hmmm...
Pewnie niedługo wypowie się profesor Jolek - zazwyczaj "noćna ptica" :wink:
Chociaż, jak zauważyłam, dzisiaj była bardzo aktywna w dzień. Więc może tej nocy sobie wreszci pośpi? :wink: :)
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 17.02.2005 02:11

I....tu sie mylisz, Jolu..... :lol: Jeszcze jestem i patrzę :wink:
Patrzę na wasze starania i jestem dumna :D
Nie moja to zasługa, broń Boże, ale to miło....
Pisałam,że detale dopracuje Jola i nie myliłam się...Wiadomo, czego spodziewać sie po TAKIEJ studentce :lol: I, co najlepsze...ma rację :lol:
Może jeszcze Wam podrzucę cos do tłumaczenia, bo jest tego tyle,że...hoho...pięknych rzeczy!!
Ale żeby nie było,że zabieramy wątek muzyczny :lol:
Już późno, więc laku noć...
Ale na tyle wcześnie, żeby dobro jutro :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura chorwacka


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Akademia Języka Chorwackiego. - strona 39
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone