Bok svima!
Słucham sobie dziś, słucham, pięknych chorwackich piosenek i... przypomniało mi się, że chyba jeszcze nigdy nie tłumaczyliśmy piosenki roku 2003, znaczy "Milo moje". Chyba nie...
Więc... może czas?
MIROSLAV ŠKORO - MILO MOJE
Milo moje, milo mame svoje
Više moje, nego mame svoje.
Milo moje, milo moje
Milo mame svoje
Imal' rano, nade za nas dvoje?
Reci dal' me, dal' me voliš zlato
Milo moje, milo umiljato.
Od kada ti
Ja ne ljubim grudi
Niti spavam, nit' se sretan budim.
Od kada ti
Ja ne ljubim lice
i ne živim, zv'jezde mi Danice.
Reci dal' me, dal' me voliš zlato
Milo moje, milo umiljato.
Reci dal' me, dal' me voliš zlato
Milo moje, milo umiljato.
Milo moje, lane umiljato.
Historia być może jest taka...
Spotykają się ukradkiem na tyłach jej ogrodu. On przeskakuje kamienny murek i w tajemnicy... szeptem rozmawiają. Ona - młodziutka - jeszcze pąk - świeża jak wiosna. Stąd może forma "milo moje, lane moje, umiljato" - zwraca się do niej jak do dziecka. A może to taki przejaw czułości. On - niekoniecznie młodziutki, razej nie. On ma za sobą już różne miłostki. Z niejednego pieca chleb już jadał, z niejednego sadu jabłka zrywał. Ale teraz ma chrapkę na niedojrzałe jabłuszko. W tej chwili urzekła go jej młodość i niewinność. I od kiedy ją ujrzał, nie spotkał się z żadną kobietą - przynajmniej tak się zarzeka. Ani we śnie, ani na jawie, nie czuje się szczęśliwy. Hehe... ciekawe, jakie ma zamiary... wobec swojej Gwiazdy Porannej. Ona - jeszcze pod skrzydłami mamy, oczko maminej w głowie. Mama nie pozwala jej spotykać się z nim - bo nie widzi w tym nic dobrego. Mamy czasem przesadzają, ale często też miewają rację.
A dziewczę zawieszone między młotem, a kowadłem. I chciałaby i boi się. Ciekawe... co mu odpowiedziała...
Milo moje, milo mame svoje
Više moje, nego mame svoje.
Miłe moje, mileńkie swojej mamusi
Bardziej moje, niż swojej mamy.
Milo moje, milo moje
Milo mame svoje
Imal' rano, nade za nas dvoje?
Miła, mileńka moja,
Oczko w głowie swojej mamy
Czy jest mimo wszystko nadzieja dla nas dwojga?
Reci dal' me, dal' me voliš zlato
Milo moje, milo umiljato.
Powiedz mi, czy mnie kochasz, Złociutka.
Milutkie ty moje, miłe miluteńkie.
Od kada ti
Ja ne ljubim grudi
Niti spavam, nit' se sretan budim.
Od kiedy ty (jesteś w moim życiu)
Ja nie całuję piersi (???)
ani nie śpię, ani nie budzę się szczęśliwy.
Od kada ti
Ja ne ljubim lice
i ne živim, zv'jezde mi Danice.
Odkąd jesteś w moim życiu,
Ja nie całuję nawet twarzy
I nie żyję (bo jak tu żyć bez tego???), ty jesteś moją Gwiazdą Poranną.
Reci dal' me, dal' me voliš zlato
Milo moje, milo umiljato.
Reci dal' me, dal' me voliš zlato
Milo moje, milo umiljato.
Milo moje, lane umiljato.
Powiedz mi, czy mnie... czy mnie kochasz, Złota moja? Miłe moje, jagniątko moje piękne, milutkie, przyjemne, pieszczotliwe, drogie, kochane.
Ciekawe jest to słówko "umiljato"...
Umiljat - to taki, który się przymila, podbija serca delikatnym zachowaniem, przymilny, pieszczotliwy, przyjemny
I również taki, który jest miły, piękny, da się lubić...
Bliskoznazny jest
mazan - pieszczotliwy (chyba) - od
maza - pieszczoch, mamisynek
i
ugodan - przyjemny.
I... uwaga... znane przysłowie!
Umiljato janje dvije majke siše.
Ufff... taka ładna piosenka, a ja ją tak... na drobne...
Może gościu rzeczywiście ma zamiar się ustatkować, i ma dobre zamiary, a nie tylko zerwać niedojrzałe jabłko, nadgryźć i rzucić.
Ale... co by nie powiedzieć, mówi do niej całkiem ładnie... Chorwaci ponoć potrafią.
I jeszcze z tymi grudima...
Ja ne ljubim grudi - to rzeczywiście nie całuję piersi? Chyba tak... i do całości nawet by pasowało... Ale na pewno?
I jeszcze to - Ja ne ljubim lice, i
ne živim, zv'jezde mi Danice
I nie żyję? Nie ma dla mnie życia... Taaak?
Ufff...
Pozdrav svima
Jola