Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Akademia Języka Chorwackiego.

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 20.02.2006 09:22

Co do "Stanu sanitarnego" - no cóż... jacy Mistrzowie taki uczeń :D :D :D .

Co do piosenki na dziś - Joluś - powiem na razie tyle, że mam baaardzo dużo dvoumic :D . Ale to trochę później, bo teraz praca.
Janice obejrzałam w slalomie. A jak są po chorwacku warkoczyki? :D
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 20.02.2006 11:55

JURA STUBLIĆ I FILM - DOM (1987)

Moj dom je dolje u predgrađu
Od centra prema zapadu
Gdje sunce sja kad zalazi
Gdje sunce sja samo kad zalazi


Mój dom jest w dole na przedmieściu (po naszemu też się chyba mówi w dole, na dole)
Z centrum w stronę zachodnią (no w kierunku zachodnim)
Gdzie słońce świeci, kiedy zachodzi
Gdzie słońce świeci tylko (wtedy) kiedy zachodzi (znaczy się widoki romantyczne ma, ale kwiatki lubiące słońce nie bardzo mu rosną...)

Moj dom je tamo gdje si ti
Moja draga ljubavi
Moj dom je tamo gdje sam ja
Takva je moja sudbina


Mój dom jest tam, gdzie jesteś Ty
Moja ukochana
Mój dom jest tam, gdzie jestem
Taki mój los

Znaczy się bohater jest domowo rozdwojony. Sercem jest w tym domu, gdzie ona, ale wie, że gdziekolwiek jest, to ten dom tworzy on sam


NO I ZACZYNA SIĘ PAROLE, PAROLE... JOLA NAPROWADZA, ŻE TO COŚ WOJSKOWEGO... HASŁO-ODZEW... :) :) :) NIE WIEM...

Na mojoj kući tri parole
Hoćemo, živio i dole
A na fasadi odmah iznad vrata
Tri rupe iz prošlog rata


Na moim domu trzy hasła
Hoćemo, živio i dole (JAK TO TŁUMACZYĆ. CIŚNIE MI SIĘ: BYLIŚMY, JESTEŚMY, BĘDZIEMY :) :) :) NIE BARDZO WIEM...)

A z przodu (na fasadzie) zaraz ponad drzwiami
Trzy dziury/otwory po ostatniej wojnie (znaczy się z tamtej wojny, bo to 1987)


O o o o o o o !!!
Tu ne može ništa niti bog


Na to nie ma wpływu nic, (ani nawet Bóg - może tak się jakoś po chorwacku mówi. Bo bog to Bóg, czy w ogóle bóg czy coś innego?)

O o o o o o o !!!
Samo jedno mjesto na svijetu
Se zove dom


Tylko jedno miejsce na świecie nazywa się dom

Noćas cu preći granicu
Okrećem novu stranicu
I u lokalu pored stanice
Ja pjevam da pucaju glasnice


Tej nocy przekroczę granicę
Odwrócę nową stronę/będę po drugiej stronie, za granicą???
I w lokalu przy stacji/w pomieszczeniu przy posterunku celnym???
Zaśpiewam krzycząc głośno (???? To jest chyba to da, którego jeszcze niestety nie czuję...)

TU COŚ PRZEKOMBINOWAŁAM ZDAJE SIĘ... O co mu chodzi...? Z mojego tłumaczenia wynika, że chce wykrzyczeć, że tylko jedno miejsce na świecie jest domem. To gdzież tu to przekraczanie granic? - bo może to metafora (trudne słowo) . I co to za lokal? Jakiś posterunek???

No chyba, że takie tłumaczenie jest sensowniejsze: przekracza granicę, staje po drugiej stronie (zagranicą jest ci on) no i śpiewa głośno przy posterunku. Taka wersja nawet się klei jakoś. Bo wtedy tęsknice za domem się w nim odzywają.
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 20.02.2006 12:15

shtriga napisał(a): A jak są po chorwacku warkoczyki? :D

Warkocz to na hrvatski pletenica (ispletena kosa od dva ili više djela; kika, kečka.)
A ta kika to taka nasza kitka. Część włosów związana lub spleciona, tak, że opada lub sterczy. Może być kitka warkoczowa, czyli warkoczyk. Bo ta pletenica to chyba taki poważny warkocz. Ale to już moje własne gdybanie. :wink: :lol:
U Janicy to zdecydowanie są warkoczyli, a nie warkocze... fruwające warkoczyki. :D


Pozdrav
Jola
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 20.02.2006 12:34

Wszystko się zgadza... 8) :D

shtriga napisał(a): Noćas cu preći granicu
Okrećem novu stranicu
I u lokalu pored stanice
Ja pjevam da pucaju glasnice


Tej nocy przekroczę granicę
Odwrócę nową stronę/będę po drugiej stronie, za granicą???
I w lokalu przy stacji/w pomieszczeniu przy posterunku celnym???
Zaśpiewam krzycząc głośno (???? To jest chyba to da, którego jeszcze niestety nie czuję...)


Nocą przekroczę granicę - jak najbardziej. Odwrócę się w nową stronę. Wyruszę w nową stronę. A może ten gość... no... na Zachód wyrusza. Odwraca się od tych haseł widniejących na domu, i tych pozostałości po wojnie i... w długą. I w przydworcowej knajpie śpiewa, da pucaju glasnice, aż mu pękają struny głosowe. Jednym słowem drze się na całe gardło. Co czuje? Pewnie się napił przy okazji zdrowo. A może i nie? Cieszy się? Z jednej strony ma dość tego tutaj, tej historii, no ale gdzie jest Ona? Ona chyba zostaje, a on rusza sam. A może Ona też tam już jest? Na tym Zachodzie... W każdym razie nasz bohater nie ma już stałego domu w sensie materialnym, ale będzie ptakiem, będzie wił gniazdo to tu, to tam, może się gdzieś zagnieździ, a może nie. Jego domem jest jego serce i to, co w nim nosi. Tam się spotyka On i Ona. I tylko to jedno miejsce jest godne, aby nazwać je Domem.

Hehe... to moje gdybanki... :wink: :lol:
Ciekawe, co jeszcze Zawodowiec tu dołoży... :)

Pozdrav
Jola
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 20.02.2006 12:40

Ooooooooo tak!!! To bardzo przemawia do mnie!!! Pięknie to Jolu wyklarowałaś.
da pucaju glasnice - zapamiętam :D - aż pękają struny głosowe.

Jolu! ale co z tymi parolami?
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 20.02.2006 13:43

shtriga napisał(a): Jolu! ale co z tymi parolami?

Parole są już rozgryzione, ale o nich... za chwilę. :D

Tak zupełnie ogólnie powiem tylko, że parola to hasło propagandowe, slogan. I w takim znaczeniu występuje w naszej piosence. I masz rację, Shtriga, że kojarzy Ci się przy tym "byliśmy, jesteśmy, będziemy". Bo to o takie slogany właśnie chodzi. Takie... tylko trochę inne.

A parola może też być tajnym hasłem wojskowym, albo jakiejś podziemnej organizacji (tajne uzgodnione słowo, lozinka).
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 20.02.2006 14:50

Zaboravio si lozinku? - pytają czasem strony internetowe.

Shtriga, nie mogę wyjść z podziwu 8) Utrzymujesz mnie w tym stanie już dłuższy czas :D

Piosenkę dobrze rozumiem bo też mnie często nosi po świecie. A jak długo jadę to się czasem drę na całe gardło żeby nie usnąć za kółkiem. Na szczęście nikt mnie nie słyszy :lol:

Teraz te parole. Gdzieś widziałem ten tekst napisany tak:
Na mojoj kući tri parole
HOĆEMO..., ŽIVIO... i DOLE...
Czyli to są początki zdań.
Parę znalezionych przykładów...
Czetnicy kiedyś śpiewali "Dole Hrvatska, dole Poglavnik, živio kralj Petar II"
Z relacji z Polski z 1968 roku: Neki su vikali "dole komunizam", "dole gestapo", "sloboda i demokratija", ali su pevali i drzavnu himnu i Internacionalu.
Sasvim je jasno da sada osnovna parola mora biti "dole Milošević!"
I vicite: dole Milosevic, dole Marjanovic; ziveo KRALJ!
Živio general Gotovina! Živjeli Hrvati! Živjela Hrvatska!

HOĆEMO... - Chcemy (żądamy)...
ŽIVIO... - Niech żyje...
DOLE... - Precz z... (przypomina się angielskie "down with...")

Piosenka z lat 80-tych, więc na ścianie domu mogły być oficjalne hasła komunistyczne, ręcznie malowane antykomunistyczne, albo jeszcze coś. W każdym miejscu i epoce jest jakieś "żądamy X, niech żyje Y, precz z Z".
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 20.02.2006 15:02

Ja wiem, że Wy nie potrzebujecie wazeliny :D :D :D , ale Zawodowiec, to tłumaczenie paroli... Zbieram szczękę z podłogi. Przy całej mojej słoniowej inteligencji :D , nie wpadłabym chyba na taki trop...
I wszystko pasuje idealnie!
Zaczynam mieć wrażenie, że Wy mnie tu kiwacie i wcale nie jesteście polska Jolą i polskim Zawodowcem, tylko macie bałkańskie korzenie, bo tak genialnie to wszystko czujecie :) :lol: :lol: :lol: !

Mnie też jakoś od pewnego czasu nosi poza domem (rodzinnym), ale chyba jeszcze nigdy na tyle daleko, żeby się drzeć z tęsknoty:D . Co gorsza - łapię się na tym, ze wszędzie mi dobrze... To chyba nie za dobrze :D
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 20.02.2006 15:09

shtriga napisał(a):Przy całej mojej słoniowej inteligencji :D , nie wpadłabym chyba na taki trop...

Aleś się czepiła, to był komplement :P :lol: Już niedługo będziesz wpadać na wszystkie tropy!
shtriga napisał(a):Mnie też jakoś od pewnego czasu nosi poza domem (rodzinnym), ale chyba jeszcze nigdy na tyle daleko, żeby się drzeć z tęsknoty:D . Co gorsza - łapię się na tym, ze wszędzie mi dobrze... To chyba nie za dobrze :D

Ależ ja się wesoło wydzieram, same wesołe piosenki! Mi też na ogół wszędzie jest dobrze :)
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 21.02.2006 12:07

Widzisz Zawodowiec... Taka słonica, to nawet komplementu nie zauważyła... :lol: :lol: :lol: Zartuję!!!!! I już sie nie czepiam! Bardzo to sympatyczne było :D I naprawdę kończę wątek słoniowy!

Jeszcze chciałam dodać, że to, że nie tęsknię rozpaczliwie za domem nie wynika z kaotičnih odnosa unutar obitelji, tylko z "powsinogowego" charakteru. W mojej rodzinie wszystko ok :D .

I jeszcze wracając do piosenki: Tu ne može ništa niti bog czy to tak jak tłumaczyłam? Bo nie mam pewności.

A tak po prawdzie dopiero wczoraj mogłam posłuchać piosenki Jesi li sretan. I chcę dodać, że dziadki w takim tempie chyba nie śpiewają :) ...
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 21.02.2006 13:01

shtriga napisał(a): I jeszcze wracając do piosenki: Tu ne može ništa niti bog czy to tak jak tłumaczyłam? Bo nie mam pewności.

Myślę, że dobrze to tłumaczyłaś. Tu nie może nic nawet Bóg. Tu nawet Bóg nic nie może. Czyli - tu już nic, zupełnie nic, nie da się zrobić. Jest jak jest, nic się nie da zmienić. Jedyne wyjście... wiać stąd.

shtriga napisał(a):A tak po prawdzie dopiero wczoraj mogłam posłuchać piosenki Jesi li sretan. I chcę dodać, że dziadki w takim tempie chyba nie śpiewają :) ...

:lol:

Pozdrav svima
Jola
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 22.02.2006 12:45

Jolanta Michno napisał(a):
"JANICA KOSTELIĆ OSVOJILA JE NOVO ZLATO! Kraljica svjetskog skijanja i svjetskog sporta ostvarila je još jedan čudesan rezultat! Iako shrvana bolešću i slabošću i takva je najbolja na svijetu. Zlatnom medaljom u kombinaciji Janica je postala najuspješnija svjetska skijašica svih vremena..."

više...

:D :D :D


Pozdrav svima!
HN Jola


Janica Kostelić zdobyła nowe (kolejne) złoto!
Królowa światowego narciarstwa i światowego sportu ustanowiła jeszcze jeden CZYŻBY - CUDOWNY, BAJECZNY? (z kontekstu rozumiem, ale w tych naszych językach tyle pułapek :)) rezultat. Chociaż ZŁOŻONA(?) chorobą i osłabieniem i tak jest najlepsza na świecie. Dzięki złotemu medalowi w kombinacji Janica została najbardziej utytułowaną (na świecie) narciarką wszech czasów...

Danas ja sam učešlala (???) se kao Janica. Imam dve kiki :). Skłamałam. Toby się załoga w pracy pokładała ze śmiechu :lol: ! Tak tylko napisałam, bo coś spadek akademickiej formy u siebie odnotowuję :)
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 22.02.2006 13:24

shtriga napisał(a): ...ustanowiła jeszcze jeden CZYŻBY - CUDOWNY, BAJECZNY? (z kontekstu rozumiem, ale w tych naszych językach tyle pułapek :)) rezultat.


Jak najbardziej. :D
Čudesan - cudowny, wspaniały. "Bajeczny" brzmi... bajecznie. :D

shtriga napisał(a):Danas ja sam učešlala (???) se kao Janica. Imam dve kiki :).

Danas ja počešljala sam se kao Janica.

Pozdrav
Jola
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 22.02.2006 13:32

... i jeszcze to počešljala sam se wymówić bez zwichnięcia języka :D .

Nie mamy tam na składzie jakiej ładnej piosenki...? A może ktoś nam podsunie...?
Wczoraj zrobiłam sobie Wieczór z Romantyczną Piosenką Akademicką. Fajnie się słucha :D , kiedy się rozumie :) .
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 22.02.2006 13:56

Hehe... a ja dziś będę po prostu vredna. I... nie dam do tłumaczenia, a sama przetłumaczę. :D Bo już mi się strrrasznie chce. :lol:
Ten piękny tekst wyguglał Zawodowiec. Pewnie coś pokręcę, ale podobno ktoś widział ten tekst napisany na tabliczce w chorwackich górach. Więcej nie napiszę, żeby za mocno nie naściemniać. :wink: :lol: Nie mogłam się powstrzymać - MUSIAŁAM sama przetłumaczyć!!! :lol:

Najpierw sam tekst...


MOLITVA ŠUME

Čovječe, kad pored mene prođeš,
nemoj podići ruku ni na jedno stablo,
ni na jedan grm.
Nemoj me nepromišljeno ozlijediti.
Ja sam toplina tvoga doma
i ognjišta u hladnim zimskim noćima,
prijateljski hlad i štit od vreline ljetnoga sunca.
Ja sam drvo tvoje kolijevke,
sljeme tvoje kuće, daska tvojega stola,
postelja na kojoj spavaš i odmorište vječnog počinka.
Čovječe, poslušaj me i usliši molitvu moju:
Ne ruši me nepotrebno,
ne spaljuj me nepažnjom, ne sijeci me nerazumno,
ne ozlijedi me bezobzirno.
Očuvaj me za svoju djecu.



I tłumaczenie...

MOLITVA ŠUME - Modlitwa lasu

Čovječe, kad pored mene prođeš,
nemoj podići ruku ni na jedno stablo,
ni na jedan grm.
Nemoj me nepromišljeno ozlijediti.


Człowieku, kiedy przechodzisz obok mnie
nie podnoś ręki na ani jedno moje drzewo,
ani na żaden krzew.
nie rań mnie lekkomyślnie.

Ja sam toplina tvog doma
i ognjišta u hladnim zimskim noćima,
prijateljski hlad i štit od vreline
ljetnoga sunca.


Ja jestem ciepłem twojego domu
i ogniska w chłodne zimowe noce,
przyjaznym chłodem i osłoną przed żarem
letniego słońca.

Ja sam drvo tvoje kolijevke,
sljeme tvoje kuće, daska tvojeg stola,
postelja na kojoj spavaš
i odmorište vječnog počinka
.

Ja jestem drzewem twojej kolebki,
szczytem twego domu, deską twego stołu,
łóżkiem, na którym śpisz
i miejscem wiecznego spoczynku.

Čovječe, poslušaj me i usliši molitvu moju,
ne ruši me nepotrebno,
ne spaljuj me nepažnjom, ne sijeci me nerazumno,
ne ozlijedi me bezobzirno.
Očuvaj me za svoju djecu.


Człowieku, posłuchaj mnie i usłysz modlitwę moją
nie niszcz mnie bez potrzeby,
nie spalaj mnie przez nieuwagę, nie wycinaj mnie bezmyślnie,
nie rań mnie, nie kalecz bezwzględnie.
Zachowaj mnie dla swoich dzieci.


Zawodowiec, hvala! :D :D :D

A piosenkę... może ktoś coś nam podsunie... :D Piosenek jest dużo... Też spróbuję jeszcze coś znaleźć.

Pozdrav svima! :D
Jola
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura chorwacka

cron
Akademia Języka Chorwackiego. - strona 177
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone