PRACA NA KONKURS "MOJA SZKOŁA"
TYTUŁEM WSTĘPU...
zawodowiec napisał(a):Damy radę, jednością mości panowie, w kupie siła, czy jak to tam było... Możemy nawet zgłosić gotowe tłumaczenie do konkursu na wiersz o szkole. Co z tego że nie na temat, jako jedyni uczestnicy i tak wygramy
Jolanta Michno napisał(a): Hmmm... mości panowie i... panie, jakby co.
A co do konkursu... Zawodowiec, podobno jesteśmy w Komisji... hehe
Więc i tak wygramy...
Łukasz Darowski napisał(a):Do boju milosnicy jezyka chorwackiego
Więc...
...Tu sam sretan,
Di čujem djevojačke pjesme.
Ležim u sijeni hrašča,
Pijem hladnu vodu iz česme...
Tu jestem szczęśliwy,
gdzie słyszę dziewczęce piosenki,
leżę w cieniu dębu,
piję zimną wodę ze źródła...
...Pod penđerom mi snaše,
Sviraju tamburaši.
Di se uprežu čilaši,
Znaju me svi salaši...
Pod oknem mojej dziewczyny
Grają tamburasi,
Gdzie się zaprzęga konie,
Znają mnie wszystkie domy...
...Di gori ona lampa,
Di onaj đemram škripi.
Tu će mi duša skončat,
Tu su mi dani lipi...
Gdzie płonie ta lampa
Gdzie podłoga skrzypi,
Tu moja dusza zakończy żywot,
Tu są moje piękne dni
..Di grad mi je kirvaj,
Selo, prelo i rakije vrelo.
Di živim ko bećar,
Pa me znade svako selo...
Gdzie całe miasto się bawi,
Wieś, spotkania, rakija się leje
Gdzie żyję jak wolny człowiek
Każda wieś mnie zna
...Tu sunce polje kupa,
Tu mi je jedini dom.
Tu kosti mojih predaka,
Sanjaju slatkim snom...
Tu pole skąpane słońcem,
Tu jest mój jedyny dom.
Tu leżą kości moich przodków
I śnią słodkie sny
...Ne mogu to opisat,
Ne bi drugdje znao disat.
Od tuge bih umro,
Da ne mogu žito mirisat...
Nie mogę tego opisać,
Gdzie indziej nie potrafiłbym oddychać.
Umarłbym ze smutku,
Gdybym nie mógł poczuć zapachu zboża...
...Da ne vidim svog šora,
Ili svog sokaka.
Prije nego sklopim oči ,
Još jednom prije mraka...
Gdybym nie mógł ujrzeć swojej drogi,
Czy swojej ulicy
Prędzej kiedyś zamknę oczy
Zanim nastanie mrok
...Tu me napravio ćaća,
tu me mater slova učila.
Ako budem morao otić,
Tu ću se vratit ja...
Tu mnie zmajstrował ojciec,
Tu mnie matka liter uczyła
Jeśli będę musiał odejść
I tak tu powrócę.
...Di je moja njiva,
Moja šljiva,
Moga konja griva,
Moja krv živa.
Di rijeka Bosut pliva...
Tam gdzie moja dziedzina,
Moja śliwa,
Mojego konia grzywa,
Moja krew żywa,
Gdzie rzeka Bosut przepływa...
...Di pale svijeće za heroje,
Što su ginuli za boje.
Na ponos i čast,
Slavonije moje.....
Gdzie palą świece za bohaterów,
Którzy ginęli za nasze barwy
Za dumę i honor
Mojej Sławonii.
I kad poželiš se ravnice:
DOĐI U VINKOVCE!
I kiedy zapragniesz równiny
Przybądź do Vinkowca!
Sve moje ceste su davno zarasle,
Stojim na pragu vrata Hrvatske.
Zovu te, zovu ravni slavonske:
DOĐI U VINKOVCE!
Wszystkie moje ścieżki dawno zarosły,
stoję na progu wrót Chorwacji.
Wzywają cię, wołają równiny sławońskie:
Przybądź do Vinkovca!
...Velićam slike svete,
Što sam Slavonsko dijete.
Od glave do pete,
Pa mi iz grla pjesme lete...
Wysławiam święte obrazy,
Że jestem sławońskim dzieckiem.
Od stóp do głów,
Więc z gardła pieśń mi płynie...
...Rodnome kraju,
Mome milom zavičaju.
Di me ljudi znaju,
A zvijezde mi lijepše sjaju...
Dla ojczystej ziemi,
Moich drogich stron rodzinnych.
Gdzie ludzie mnie znają,
A gwiazdy piękniej mi świecą.
...Di se nebo lijepše plavi,
di su osijećaji pravi.
Na najbolji mogući naćin,
di se slavi...
Gdzie niebo się piękniej niebieści
Gdzie są dobre uczucia
Gdzie w najlepszy z możliwych sposobów
Się świętuje...
...Rakija grebe ko slama,
Druga već ide sama.
Niz grlo u vene,
Svaki put kad pisma krene...
Rakija drapie w gardło jak słoma,
Druga lufka już wchodzi sama,
Przez gardło prosto w żyły,
Zawsze, gdy pieśń płynie.
...To je moja Slavonija,
To ti je moja ravnica.
Razigrani vranci ,
Svud okolo živa dica...
To jest moja Sławonia,
To ty - moja równina.
Rozbrykane wrone konie
Wszędzie wokół rozbawione dzieci...
...Pa kad svirne tamburica,
Lijepše od cvrkuta ptica.
Lakše je prebolit,
Bol onda postane sitnica...
A gdy zagra tamburica
Piękniej, niż ćwierkają ptaki
Łatwiej wszystko zapomnieć
Ból już nic nie znaczy...
...To ti je moja dika,
Svako drvo iz šljivika.
Ljudska mašta ne bi mogla smisliti,
Lijepšega vidika...
To tu jest moja duma
Każde drzewo ze śliwkowego sadu
Ludzka wyobraźnia nie mogłaby wymyśleć
Piękniejszego widoku...
...I kad ne bude me više,
Kad napustim tu idilu.
Ljubit ću u raju.
Prelijepu Slavonsku vilu...
I gdy stąd odejdę,
Gdy opuszczę tę sielankę,
Pocałuję w raju
Najpiękniejszą sławońską wróżkę...
...Bogu smo dragi mi Hrvati,
Pa ću molit da me vrati.
Još poslijednji put,
Da gledam dok se žito zlati...
Bogu jesteśmy drodzy my Chorwaci
Poproszę Go żeby mnie wrócił
Jeszcze ostatni raz
Żebym zobaczył jak się pszenica złoci...
...A kad me opet gore vrati,
Zahvalit ću Mu prvo.
Što nam je dao komad zemlje,
Što je za Sebe sačuvo...
A gdy mnie znów zabierze na górę
Podziękuję Mu najpierw
Że nam dał kawałek ziemi
Który zachował dla siebie...
I kad poželiš se ravnice:
DOĐI U VINKOVCE!
Sve moje ceste su davno zarasle,
Stojim na pragu vrata Hrvatske.
Zovu te, zovu ravni slavonske:
DOĐI U VINKOVCE!
Poštujem svakoga al' se nikoga ne bojim
Osim dragog Boga, jer je razlog što postojim
Što me ima i živim, da dičem se imenom tvojim
Nepokoreni grad na vratima Hrvatske stoji
Szanuję wszystkich, ale się nikogo nie boję
Oprócz drogiego Boga, bo jest powód, że istnieję,
że jestem i żyję, że jestem dumny z twojego imienia
niepokornego miasta, co u wrót Chorwacji stoi.
Klize mi suze po licu
Dok slušam tamburicu.
Kad prsti taknu žicu,
Ne dirajte mi ravnicu...
Łzy mi ciekną po twarzy
kiedy słucham tamburicy.
Kiedy palce dotykają struny,
Nie tykajcie mojej równiny...
Al sinovi tvoji Slavonijo sad te paze
I nikad više tuđe noge neće da te gaze!
Ginulo se prelagano.
Previše naroda plakalo,
Predugo je raj na zemlji ličio na pakao...
Ale synowie twoi, Sławonio, teraz ciebie pilnują
I nigdy więcej nie pozwolą stanąć obcej nodze!
Ginęło się zbyt łatwo.
Zbyt dużo narodu płakało,
Zbyt długo raj na ziemi przypominał piekło...
PALILI SU NAŠE ŠUME (mi smo ih opet zasadili)
RUŠILI SU NAŠE KUĆE (mi smo ih opet izgradili)
PALILI NASZE LASY (my je znowu zasadziliśmy)
ZBURZYLI NASZE DOMY (my je znowu odbudowaliśmy)
...Ubijali su moj narod,
Al smo ostali na svom.
Da branimo svoj dom,
Jer volimo svoj dom!
I vjerni domu svom
Kad Sokolove zove:
Slavonija majka!
Pjevat će se riječi ove:
Zabijali mój naród,
ale zostaliśmy na swoim.
Bronimy swego domu,
bo kochamy swój dom!
I wierni swemu domowi
Kiedy Sokolęta zawoła
Sławonia matka!
Zaśpiewamy te słowa:
...Ljubi svoje boje,
Srce slavonsko je,
Rakija u krvi,
Ja volim ljude svoje...
Kocha swoje barwy
sławońskie serce,
Rakija we krwi,
Ja kocham swoich ziomków...
...Pa svečana oda
Svira svetoj zemlji roda
Jer plaćena je krvlju
dok se sanjala sloboda...
...Więc uroczysta oda
Gra ludziom ze świętej ziemi
bo jej wyśniona wolność
została okupiona krwią...
I kad poželiš se ravnice:
DOĐI U VINKOVCE!
Sve moje ceste su davno zarasle,
Stojim na pragu vrata Hrvatske.
Zovu te, zovu ravni slavonske:
DOĐI U VINKOVCE!
SPECJALNY DODATEK KONKURSOWY
Jestem szczęśliwa, gdy w Akademii
chorwacka mowa duszę kołysze.
Uczę się, bawię, dniami, nocami
tak daję czadu, że ledwo dyszę.
WOLNE TŁUMACZENIE NA PRAWIE-HRVATSKI
Tu ja sam sretna di u Akademije
hrvatski jezik mi dušu njiše.
Učim se, bavim, dani i noći,
tako je dobro da jedva dišem.
TU SMO SRETNI...
Podpisano:
Połączone Siły :
Jolanta Michno - tłumaczenie piosenki "Dođi u Vinkovce", dodatek konkursowy i opracowanie całości,
Zawodowiec - tłumaczenie piosenki i opracowanie jej wersji finalnej,
Morski Pas - foto - wykonane pod koniec czerwca tegoż roku, kiedy, zaiste, Akademia była Całodobowa.