Hej, Lutka!
Oczywiście, że to pomoże.
Friškina to je svježina... czyli świeżość?
No tak... czyli od włoskiego 'fresco'.
Imala si baril, i bronzine
Pod škancijon stivane bocune
Sve si gušte na ovome svitu
Darivala ka lipe bokune
Miałaś beczki (baril to zupełnie jak nasze baryłki ) i garnki do gotowania nad ogniem (potem przy okazji też mi się znalazło 'bronzine - brončani kotlić u kojem se kuha nad otvorenom vatrom'), na półkach ściśnięte butelki. Wszystkie przyjemności tego świata darowałaś (rozdawałaś) jak piękne sztuki (?)
Vonjala si toćon, i frižkinon
Ladila me kad uvati fjaka
A kad dušu stegla bi tuga
U tebi san, i pija, i plaka
Pachniałaś sosem i... świeżością (a może świeżutkim pachnącym przyprawami mięskiem? Mniam, mniam!) Chłodziłaś mnie, kiedy chwytała (nachodziła, brała mnie) senność. A kiedy duszę chciał dosięgnąć smutek (albo już nawet dosięgnął) w tobie byłem i piłem i płakałem.
Konobo moja, radosti sva
Dušu san svoju, svu tebi da
Konobo moja, ka dom si moj
Čuvan ti pismu, ka život svoj
Nana na, nana na, na na na
Nana na, nana na, na na na
Konobo moja, cała moja radości, całą swoją duszę tobie dałem. Konobo moja, jesteś jak mój dom, strzegę ... cię pieśnią, jak swoje życie.
Nana na, nana na, na na na. Nana na, nana na, na na na...
falši - krivi, pogrešni, lažni - kłamliwe, jakieś nieprawdziwe
Uz šteriku još vonja levanda
Razvodni se život ka bevanda
Od bibiti, falši novitadi
Nedamo se još smo uvik mladi
Ze świec jeszcze pachnie lawenda
Rozwodni(ło) (rozcieńczy(ło)) się życie jak bevanda
od tylu kłamliwych (nieprawdziwych) wieści (nowin)
Nie damy się jeszcze wciąż jesteśmy młodzi.
A na te smutki najlepszym lekarstwem są przyjaciele, pieśń i wino.
Żeby już było wszystko w 'kupie' czyli razem, dołożę jeszcze wczoraj tłumaczoną ostatnią zwrotkę.
Ajmo skupa prijatelji moji
Razmistimo tamburin, katrige
Zapivajmo pismu s kojon srce
U po žmula zaboravlja brige
Chodźmy(ż) razem, przyjaciele moi
Rozłóżmy (rozstawmy) stołki, krzesła
Zaśpiewajmy pieśń... od której serce
...jak po kielichu zapomina o troskach.
Chyba jednak pomogło. Może to jeszcze nie jest dobrze do końca, ale już dokładnie cały sens się wyłonił.
Lutka, widzę, że język chorwacki, a nawet dialekt dalmatyński, nie jest Ci obcy, więc teraz popraw wszystkie niedoróby.
Pozdrav svima
Jola