Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Akademia Języka Chorwackiego.

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.07.2005 01:00

Zaczęłam pomału szlifować, ale okazało się, że brak jeszcze jednej - pierwszej linijki wstępu.

Izblijeđeni Misal svetog Jerolima

Co znaczy 'izblijeđeni'??? :?: :?: :?:

'Radničke hlače specijalno obrađene da se dobije izblijeđeni izgled.' Robociarskie spodnie specjalnie opracowane, aby uzyskały ... jakiś tam... wygląd.
'Mini suknja s 2 ukrasna džepića na prednjici, obrađena da se dobije izblijeđeni izgled.' Mini spódnica z 2 ... kieszonkami z przodu,... zaprojektowana, aby uzyskać ... jakiś... wygląd.

WYJĄTKOWY??? NIESPOTYKANY??? :?: Nie wiem.

sveti Jerolim czyli święty Hieronim...

Wyjątkowy Mszał świętego Hieronima...

Znalazłam trochę informacji. 8) :D

"...Święty Hieronim pochodził z ziem chorwackich. Chorwaci dumni z jego pochodzenia, chcąc jeszcze bardziej to podkreślić, obdarzyli go przydomkiem Hrvat (Chorwat) lub Dalmatin (Dalmatyńczyk). Jako, że już od XIII wieku przypisywano mu autorstwo pisma głagolickiego, zapoczątkowanie piśmiennictwa chorwackiego i przetłumaczenie Biblii na język chorwacki, określano go często: Dika i poštenje, slava, svitlost i kuna hrvatskog jezika (chwała i chluba, sława, światłość i korona języka chorwackiego). Przekaz o Hieronimie jako o ojcu głagolicy, powstał w wyniku zaistniałej sytuacji społeczno-religijnej na ziemiach słowiańskich. Szukano drogi wzmocnienia pozycji alfabetu, którym posługiwał się nowopowstały, pierwszy język literacki wielu grup słowiańskich, a mianowicie język staro-cerkiewno-słowiański. Stworzył on bowiem jako fakt kulturalno-polityczny zagrożenie dla liturgii łacińskiej na obszarze Słowiańszczyzny..."

Więcej o św. Hieronimie tu:
http://www.kns.us.edu.pl/slawia/artykuly/011.html

Nooo... coś się zaczyna układać. Przetłumaczenie Biblii na język chorwacki... to może o to chodzi.

Chyba na razie dosyć. Mój tata ma na imię Hieronim. No, no... nie spodziewałam się... 8) :D

Laku noć!
Jola
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 12.07.2005 01:12

Jolanta Michno napisał(a):Co znaczy 'izblijeđeni'??? :?: :?: :?:

'Radničke hlače specijalno obrađene da se dobije izblijeđeni izgled.' Robociarskie spodnie specjalnie opracowane, aby uzyskały ... jakiś tam... wygląd.
'Mini suknja s 2 ukrasna džepića na prednjici, obrađena da se dobije izblijeđeni izgled.' Mini spódnica z 2 ... kieszonkami z przodu,... zaprojektowana, aby uzyskać ... jakiś... wygląd.

A ja bym strzelał że zużyty, wyświechtany, zjechany - po tych opisach ciuchów :)
sigurnu i korisnu :)

p.s. słownik mówi
blijeđenje (boje) - discolouration
czyli
izblijeđeni - spłowiały
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.07.2005 07:24

Zawodowiec, čini mi se, da u pravu si. 8) :)
Wydaje się to logiczne. No, przecież!!!
Blijed to blady. Izblijeđeni - spłowiały, wypłowiały, ewentualnie pobladły.
W kontekście materiału, jak w tych przykładach, czy starej książki, jak ulał pasuje wyraz 'spłowiały, wypłowiały'.

Izblijeđeni, izlizane, istrošeni... - wypłowiałe, wytarte, nadgryzione przez czas... Jest w tym pewna całość. :)

Dzięki! :D
Ugodan dan svima!
Jola
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.07.2005 08:21

W dzień jeszcze raz uważniej przeczytałam artykuł o św. Hieronimie. Zacytuję mały fragment:

"Miejsce świętego Hieronima w ówczesnej tradycji chorwackiej wiernie wyraził szesnastowieczny poeta z Zadaru Petar Zoranić: Našega jezika počeli karstjanske vire stanovito klonda (podstawa i opoka naszego języka i wiary chrześcijańskiej) . Z jednym z najstarszych zabytków głagolickich, znanym jako Glagolita Closianus z XI wieku, a będącym domową relikwią wielkiego chorwackiego rodu Frankopanów, związana jest legenda, która głosi, że tekst został napisany ręką św. Hieronima. "

Glagolita Closianus z XI wieku... według legendy napisana przez św. Hieronima... jeden z najstarszych zabytków głagolickich...
Hmmm... Interesujące, zważywszy, że św. Hieronim żył w latach 347-420. 8O

Ale chyba to może być właśnie 'nasz' Misal. :)
Mihovil
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 27.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mihovil » 12.07.2005 09:28

Odnosnie sw. Hieronima... Po Chorwacku dokladnie mowi sie Jeronim! Jerolim jest typowo dalmatynska odmiana tego imiona. O nim mozecie przeczytać (po chorwacku...) http://www.stjeromecroatian.org/hrv/whois.html Miedzy innym, najbardziej znany jest z tlumaczenia Pisma sw. na jezyk lacinski - z greckiego. Jego znane powiedzenie jest: "Przebacz mi Panie, bo jestem Dalmatynczykiem!"

Odnosnie mojego tlumaczenia "wytarty Idealy" to trafniej byloby wiec "wyplowiale Idealy..." Musze przyznać ze do tej pory nie znalem tego slowa... (splowialy, wyplowialy! :( )
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.07.2005 10:29

Ciekawy ten chorwacki tekst ze strony Parafii św. Hieronima z Chicago. W paru zdaniach ładnie wyjaśnia, to, co mnie zadziwiło - mianowicie tę rozbieżność w czasie.

Pozwolę sobie początek zacytować (linki mogą z czasem stać się nieaktywne, a tekst napisany, pozostanie. :) )

"Nije nikakvo čudo da se naša crkva naziva po imenu sv. Jeronima, velikog sveca i mistika s kraja 4. i početka 5. stoljeća, jednog od najučenijih ljudi svoga vremena. Prema njemu se nazivaju i mnoge druge hrvatske crkve, zavodi, škole - kako u Hrvatskoj, tako i medju Hrvatima diljem svijeta. Sv. Jeronim dakako nije bio Hrvat (jer su Hrvati doselili u današnju Hrvatsku tek kojih 200 godina nakon njegove smrti), ali jest bio naš zemljak. Rodjen je 347. godine u Stridonu, u Dalmaciji, a bio je Rimljanin ili možda romanizirani Ilir. Oko točne lokacije grada Stridona znanstvenici još uvijek raspravljaju. Neki misle da se radi o gradu-tvrdjavi Strzanj, koji se nalazio iznad Šuice (kod Tomislavgrada), drugi opet Stridon smještaju u bugojanski ili uškopaljski kraj... Sigurno je pak da se Stridon nalazio na našoj strani Jadrana, jer je sam svetac, vjerojatno u šali, znao često reći: Parce mihi, Domine, quia Dalmata sum (Oprosti mi, Gospodine, jer sam Dalmatinac)!"

"Nic w tym dziwnego, że nasz kościół nosi imię św. Hieronima, wielkiego świętego i mistyka z końca IV i początku V wieku, jednego z najświatlejszych ludzi swoich czasów. Jego imieniem nazywa się wiele innych chorwackich kościołów, instytutów, szkół - tak w Chorwacji, jak i wśród Chorwatów na całym świecie. Św. Hieronim oczywiście nie był Chorwatem (bo Chorwaci osiedlili się w dzisiejszej Chorwacji 200 lat po jego śmierci), ale jest byłym naszym ziomkiem. Urodzony w 347 roku w Stridonie w Dalmacji, (a) był Rzymianinem, lub może zromanizowanym Ilirem. O dokładnym położeniu miasta Stridona naukowcy wciąż rozprawiają. Niektórzy uważają, że to miasto-twierdza (?) Strzanj, które znajduje się nad Šuice (obok Tomislavgrada), inni znowu Stridon umiejscowiają w bugojańskim lub uszkopalskim regionie. Na pewno jednak Stridon znajdował się po naszej stronie Adriatyku, bo sam święty, prawdopodobnie w żarcie, potrafił często mówić: "Przebacz mi, Panie, bo jestem Dalmatyńczykiem!"

Teraz już nic nie budzi zdziwienia. Wszystko pasuje. :D


Niezwykła jest ta piosenka "Dalmatino povišću pritrujena". Ale tak czułam i się nie pomyliłam. Każda linijka zawiera w sobie tak niesamowicie bogatą treść, że można by mnóstwo prac na ten temat napisać. Przy okazji dowiadujemy się trochę o historii Chorwacji, a to przecież jest bardzo ciekawe. :D

Jeszcze te pričešćene procesije i 'światłość-krew-honor' na razie zdecydowanie zagadkowe... :(
Ale i tak więcej już wiemy, niż nie wiemy. :D

Pozdrav
Jola
Mihovil
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 27.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mihovil » 12.07.2005 10:54

Moze jeszcze moze inaczje powiedzieć za sw. Jeronim jest naszym "krajanem" - prawda? Ziomkiem... czy to poprawne po polsku? Po chorwcku mowi sie "zemljak" (co kojarzy sie z ziemiakami... :D ) Wiec sw. Jeronim nie mogl byc Chorwatem, poniewaz Chorwatow wtedy tam nie bylo lecz tam zamieszkiwaly Ilirowie, glownie zromanizowani. Chorwaci dzisejszy jednak maja cos krwi Ilirow, przypuszczam - bo Ilirowie w jakis sposob zostali zasimilowani przez Chorwatow. Nie wiem dokladnie jak to bylo w naszej historii, ale cos z tego musialo byc... To mala digresja na temat historii :wink:
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.07.2005 11:11

Mihovil napisał(a):Moze jeszcze moze inaczje powiedzieć za sw. Jeronim jest naszym "krajanem" - prawda? Ziomkiem... czy to poprawne po polsku? Po chorwcku mowi sie "zemljak" (co kojarzy sie z ziemiakami... :D )

Zgadza się. Można powiedzieć, że był "krajanem". Wyraz "ziomek" oznacza dokładnie to samo. Jedno i drugie znaczy, że mieszkał na tej samej ziemi.
Dwaj mieszkańcy Olsztyna powiedzą o sobie, że są krajanami, ziomkami. Dwaj mieszkańcy jakiegoś regionu, też tak o sobie powiedzą. Współcześnie, żartobliwie, zwłaszcza wśród młodych, używa się też słowa "ziomal", "ziomalka", co też znaczy to samo.

I tyle lekcji... polskiego. :wink: :)

A "zemljak" rzeczywiście kojarzy się z ziemniakiem. :wink: :D Ale w naszych językach może być tyle błędnych skojarzeń, że... staramy się być czujni. :wink:
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 12.07.2005 12:20

Jeszcze kilka luźnych skojarzeń, być może błędnych, bo na żaden konkretny trop historyczny nie wpadłam. Po prostu... wymyśliłam. :wink: :D

Sokolaške procesije
pričešćene demonstracije
od vinotočnica do vinotočnica
svjetlošću krv časna


Przyjmowanie Komunii - wino - krew... Hmmm... To chyba jakaś przenośnia.
Sokolackie procesje - demonstracje zrodziły wspólnotę - naród - wzrosło poczucie świadomości narodowej. Wspólnota - naród zrodzony w sokolackich demonstracjach. Wino przemieniło się w pełną blasku i dumy krew. Przemiana świadomości. Hmm... Może???

Chciałabym coś wiedzieć o tych sokolackich demonstracjach... :)

I jeszcze...

Djetinjstvom gladnim povijest začepili,

Začepili - w słowniku znalazłam, że 'začepiti' to zatkać, zakorkować.

Wobec tego rozumiem, że głodnym dzieciństwem postawili tamę historii, odwrócili, odmienili bieg historii.
Mimo, że dalmatyńscy chłopi byli głodni, umęczeni ponad miarę, niezbyt szanowani (wrzód!), wyrośli, wybili się na cierniu, i własnym trudem, potem, krwią, zebrali plon sprawiedliwości, odmienili bieg historii, rozpoczęli nową historię.

Hohohooo... ale to brzmi! 8) :D
Nawet mi się podoba.

Pozdrav
Jola
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 13.07.2005 08:48

Bok Klapo!
Nie kumam jeszcze tej 'pogardy Bałkanów'. Może to sama Dalmacja jest tą pogardą Bałkanów??? 8O Nooo... niezbyt przychylna człowiekowi, sucha, twarda, biedna...

Tak, czy inaczej, czas to wszystko zebrać do kupy, co też za moment zrobię.
Zawodowiec, Mihovil, Adria - dzięki Wam serdeczne!!! :D

DALMATINO, POVIŠĆU PRITRUJENA
DALMACIJO, POVIJEŠĆU PREMORENA
DALMACJO, HISTORIĄ UMĘCZONA

(Izbliđeni Misal svetog Jerolima,
izlizana Bašćanska tavuleta,
rvackeg ditinjevanja.
Zaudobjeni friži
glagojaških serpentini
isfrolani patakuni,
žurke i kadenii lančići.)


(Izblijeđeni Misal svetog Jerolima,
izlizana Bašćanska pločica,
hrvatskog djetinjstva.
Zaboravljene ogrebotine
glagoljaških zavojnica
istrošeni patakuni*, žurke** i lančići.)


Wypłowiały Mszał świętego Hieronima,
wytarta płyta "baszcianska" chorwackiego dziecinstwa,
zapomniane rany głagolackich zawijasów
nadgryzione przez czas pieniądze, stroje i ozdoby.

(Izlizani Ideali i Misali
po rvackin oputinan
Sokolaški procesjuni
pricešćeni demostracjuni
od taverni do taverni
Svitlošju kerv častna
vikovični terpećemu
naslidovati pođerda Balkanike.)


(Izlizani Ideali i Misali
po hrvatskim stranputicama
Sokolaške procesije
pričešćene demonstracije
od vinotočnica do vinotočnica
svjetlošću krv časna
vijekomnavikli trpeći
nasljeđivati pogrda Balkana.)


Wytarte Ideały i Mszały na chorwackich bezdrożach
Sokolackie procesje zrodziły wspólnotę, obudził się naród
Wino przemieniło się w pełną blasku i dumy krew.
Przez wieki przywykli w trudzie dziedziczyć pogardę Bałkanów.


I od tego miejsca zaczyna się właściwa piosenka...

Pute, laze pizon dubli tovari.
Gustirne žedne, mijun sići i lati..
Konkulana škina težakov od motik
po žurnatin, žurnatin pritrujena.


Puteve, ulaze u polja teretom dubali magarci.
Bunare žednjele milijun vjedra i polijevača.
Savita leđa zemljoradnika od motikanja
po nadničarenjima premorena.


Drogi, wejścia w pola ciężarem wygniatały osły,
Studnie pragnęły milionów wiader i konwi.
Plecy chłopów zgięte od kopania motyką,
po całodziennej harówce umęczone.

Prage kalet žnjutin dubli puntari,
naboj Dalmatine rebati na drači,
kroz kadene dicu čičan pasli,
a judi driti ka kolone,
Dalmatino, povišću pritrujena.


Pragove uličica gležnjevima dubali puntari,
gnojni čir Dalmacije otkucava na drači,
kroz lance djecu sisama napasali,
a ljudi uspravni kao kameni stupovi,
Dalmacijo, poviješću premorena.


Progi uliczek stopami wycierali puntari,
gnijący wrzód Dalmacji wybija na cierniu,
przez łańcuchy dzieci piersią karmili,
a ludzie wyprostowani jak kamienne słupy,
Dalmacjo, historią umęczona.

Intradu pravice s tilin štrukali.
Dalmatino, povišću pritrujena!


Ljetinu pravičnosti s tjelesima izazeli
Dalmacijo, poviješću premorena!


Własnym trudem zebrali plon sprawiedliwości.
Dalmacjo, historią umęczona!

Rod puntarski resa na drači.
Dalmatino, povišću pritrujena!


Rod pobunjenički rastao na drači,
Dalmacijo, poviješću premorena!


Ród buntowniczy wyrósł na cierniu.
Dalmacjo, historią umęczona!

Ditinjstvon gladnin povist štukali,
Dalmatino, povišću pritrujena.


Djetinjstvom gladnim povijest začepili,
Dalmacijo, poviješću premorena.


Głodnym dzieciństwem historię odmienili,
Dalmacjo, historią umęczona!

Kroz kadene dicu čičan pasli,
a judi driti ka kolone,
Dalmatino, povišću pritrujena!


Kroz lance djecu sisama napasali,
a ljudi uspravni kao kameni stupovi,
Dalmacijo, poviješću premorena!


Przez łańcuchy dzieci piersią karmili,
a ludzie dumni i mocni jak kamienne słupy,
Dalmacjo, historią umęczona!

* patakuni - mjedeni novac, drobny mosiężny pieniądz, 'miedziak'
** žurke - dijelovi muške težačke narodne nošnje u Dalmaciji, części męskich wierzchnich strojów w Dalmacji
Puntar - naziv za osobu koja je bila pristaša povratka Dalmacije u sastav Hrvatske, zwolennik powrotu do Chorwacji.


Oczywiście, każdy może sobie złożyć, jak chce. Można tak, można inaczej, jak to zwykle w tłumaczeniach. Mi wyszło tak. :)

Ugodan dan svima!
Jola
Suza(nna)
Podróżnik
Posty: 27
Dołączył(a): 10.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Suza(nna) » 13.07.2005 09:38

parę dni nieobecności a tu tyle postów!!!!!!!!
ależ ostro pracujecie, Klapo!
moze zdąże nadgonic...wkrótce!

lijep pozdrav!
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 13.07.2005 10:55

Dobro došla, Suza!
Dobro da si opet s nama! :D

Ne brini! Szybko przeczytasz, co tu pracowita, 'vredna' Klapa popisała. :D



Vidimo se!
Jola
Mihovil
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 27.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mihovil » 13.07.2005 22:38

Znowu mnie nie bedzie tutaj przez jakis czas... Tym razem pojade na urlop - do Dalmacji... 8) Sprobuje pytac ktoregos "Dalmatyna" zeby mi pojasnil sens tych "trudnych miejsc" w piosece. Do wtedy - pozdrawiam Was, wlasciwie zegnam Was! Jak z Akademia? Czy nie jest juz koniec roku akademickiego oraz egzaminow? :o
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 13.07.2005 22:50

Mihovil napisał(a):Znowu mnie nie bedzie tutaj przez jakis czas... Tym razem pojade na urlop - do Dalmacji... 8) Sprobuje pytac ktoregos "Dalmatyna" zeby mi pojasnil sens tych "trudnych miejsc" w piosece...

Nooo... Ale Ci dobrze!!! 8)
Sretan Ti put! Odmori se! :)

I wracaj do nas! :D Akademia działa, dopóki jesteśmy. My też będziemy wyjeżdżać, ale może nie wszyscy jednocześnie, tak że może zawsze ktoś będzie.

Vidimo se!
Jola

PS. Na długo tym razem wyjeżdżasz?
Mihovil
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 27.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mihovil » 13.07.2005 23:09

Na 10 dni. Nie wiem czy to dlugo? Jak za kogo...
Ostatnio juz wyprobowalem nowa autostrade (autocesta)! Mysle ze jest dobra i nie droga w porownaniu z promem (trajekt)! Przejechalem jakis powiedzmy 120 km przez tunele i wiadukty i placilem tylko 50 kun. Pozniej plynalem promem 15 minut i placilem prawie 90 kun! To absurd! Ale cos, tak to jest... :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kultura chorwacka


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Akademia Języka Chorwackiego. - strona 137
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone