Bok!
Od jutra może się zajmiemy poważniejszymi rzeczami, ale dziś jeszcze dowcipy.
Pierwszy... brrr... makabryczny!!!!!!!!
Podstanar pokazuje vlasniku stana velike fleke na zidu i pita ga što je to.
- Ovdje je prije vas stanovao jedan kemičar - objasnjava mu vlasnik - i bavio se vrlo opasnim eksperimentima.
- Aha, to su kemikalije?
- Ne, to je kemičar!
Pozwolę sobie przetłumaczyć.
Lakator pokazuje właścicielowi mieszkania wielką plamę na ścianie i pyta się go, co to jest.
- Tutaj przed wami mieszkał jeden chemik - wyjaśnia mu właściciel - i zajmował się bardzo niebezpiecznymi eksperymentami.
- Aha, to są chemikalia?
- Nie, to jest chemik.
Brrr... Wcale nie śmieszne!!!
A drugi, dotyczy zwierząt. Wpadł mi taki dowcip w oko, no i...
Profesorze 1/8 - to Twoja specjalność.
Przetłumacz z łaski swojej. Ja tu nie wszystko rozumiem... To znaczy początek rozumiem, ale nie wiem, co to "papke" (na pewno nie Paweł Papke z AZS Olsztyn! ), może jakieś kopyta, albo coś takiego? Trpavice, wiem - to rzęsy. Ale ostatniego zdania za bardzo nie kumam. MOLIM!!!
Pita mali kamilko mamu kamilu: - Maaama, zašto mi imamo grbu? - Zato sine, da kad idemo po pustinji uvijek imamo vode! Malisa ćuti, razmislja i za pet minuta opet pita mamu: - Maaama, a zašto mi imamo duge trepavice? - Zato sine, da nam pijesak ne ide u oči kad idemo po pustinji! Mali ćuti, razmislja i za pet minuta opet pita mamu: - Maaama, a zašto mi imamo ovakve papke? - Zato sine, da nam noge ne upadnu u pijesak kad idemo po pustinji! Mali šuti, razmislja i za pet minuta opet pita mamu: - A koji mi onda klinac radimo u zoološkom!
Przy okazji... na poważnie.
Nemoj se uvrijediti! - nie obraź się!
Nemoj se ljutiti - nie gniewaj się!
Nisam ništa loše mislio/mislila - nie myślałem/myślałam nic złego
Laku noć! Vidimo se!
Jola