napisał(a) Jolanta M » 24.05.2005 08:10
Bok!
Dru! Już biegnę, aby co nieco jeszcze wyjaśnić.
Ale... widać, że z wprawy nie wyszłaś!!!
Ekstra!!!!
Małe wyjaśnienie:
Gospođa to może i krewna naszej gospodyni, bo porządna gospodyni, to PANI jak nic , a prawdziwy gospodarz to "panisko" całą gębą.
Gospođa -
Pani
Gospodin -
Pan
I w zwrotach grzecznościowych się tego używa. Wydaje mi się, że Chorwaci zwracają się do siebie bardziej oficjalnie niż my. Albo na "wy", albo tak "nazwiskowo". Młodzi to pewnie bardziej luzacko. No... ale to rzecz dla znawców.
Drago mi je što smo se upoznali gospodine/gospođo Ružić -
miło mi Pana/Panią poznać, Panie/Pani Ružić.
Kako se osjećate, gospodine/gospođo? -
jak się Pan/Pani czuje?
Tyle o panach i paniach. A nazwisko Ružić jest mi znajome. Była taka chorwacka siatkarka Barbara Jelić Ružić. Grała w reprezentacji swego kraju, gdy Chorwacja dwa razy pod rząd zdobywała wicemistrzostwo Europy.
No... ale to tak na marginesie.
Dalej...
žaliti se - zgadza sie - żalić się, ale może być też użalać się i skarżyć się.
strašno - okropnie
No a koza to oczywiście KOZA.
"A sto razy mu mówiłam... (super!!!
fajny zwrot
) ) żeby patrzył..."
Vidimo se uskoro!
Jola