Noooo... nie wiem... czy się tam zaraz upiecze.
Może się tylko okazać, że za kilka dni znów nie będziesz się mogła powstrzymać...
Trochę Ci się nie dziwię, że z małym niepokojem myślisz o poniedziałkowej "Ne vjeruje srce pameti", bo... ja... też.
Mam nadzieję, że Zawodowiec najtrudniejsze momenty rozgryzie.
Ale... Dru... fragmenty to mogłabyś z marszu. Tak że się nie martw.