pomorzanka zachodnia napisał(a):Na dziobie najlepiej .
Kapitańska Baba napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):Na dziobie najlepiej .
Jeśli nie ma głębokiego przechyłu - zdecydowanie tak
pavlo napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):Na dziobie najlepiej .
Jeśli nie ma głębokiego przechyłu - zdecydowanie tak
A dzisiaj u pomorzanki zachodniej to tak ma pizgać, że na dziobie to mowy nie ma, ba mało tego, w meteo mówili, żeby lepiej nawet dzioba z chaty nie wyściubiać hmmm..., ciekawe co na to ptaszory ?
Kapitańska Baba napisał(a):Wiatr pokazuje nam dziś od rana pazurki.
Jak widać woda troszkę rozbujana.
pomorzanka zachodnia napisał(a):pavlo napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a):Na dziobie najlepiej .
Jeśli nie ma głębokiego przechyłu - zdecydowanie tak
A dzisiaj u pomorzanki zachodniej to tak ma pizgać, że na dziobie to mowy nie ma, ba mało tego, w meteo mówili, żeby lepiej nawet dzioba z chaty nie wyściubiać hmmm..., ciekawe co na to ptaszory ?
Tak, właśnie siedzę w pracy i się zastanawiamy z koleżankami czy damy radę wrócić do domu czy mamy w pracy na kartonach spać
"wiola2012"]Tribunj to urocze miasteczko .
Na jednym ze zdjęć zobaczyłam takie coś
Trochę mi ten budynek psuje obraz chorwackiego wybrzeża.
pavlo napisał(a):A dzisiaj u pomorzanki zachodniej to tak ma pizgać, że na dziobie to mowy nie ma, ba mało tego, w meteo mówili, żeby lepiej nawet dzioba z chaty nie wyściubiać hmmm..., ciekawe co na to ptaszory ?
pomorzanka zachodnia napisał(a):Tak, właśnie siedzę w pracy i się zastanawiamy z koleżankami czy damy radę wrócić do domu czy mamy w pracy na kartonach spać
"piotrf"]
Kolor morza również złowrogi , za to do żeglowania warunki odpowiednie
Dwunastka w Skala Beauforta , to już nie są żarty
pavlo napisał(a):Olaboga co to się tam wyrabia na tym Amazonie; kapitan ma w objęciach piękną kobietę, razem trzymają wybuchowy trunek, ktoś z boku podsuwa zakazany owoc, ktoś inny zaś fotografuje, a inni zbierają okruszki cały urok bycia z Wami na tym rejsie. Przed chwilą powiedziałem o tym żonie, że wirtualnie Wam towarzyszę. Na razie wałek nie jest w użyciu zobaczymy jak minie noc
Kapitańska Baba napisał(a):pavlo napisał(a):Olaboga co to się tam wyrabia na tym Amazonie; kapitan ma w objęciach piękną kobietę, razem trzymają wybuchowy trunek, ktoś z boku podsuwa zakazany owoc, ktoś inny zaś fotografuje, a inni zbierają okruszki cały urok bycia z Wami na tym rejsie. Przed chwilą powiedziałem o tym żonie, że wirtualnie Wam towarzyszę. Na razie wałek nie jest w użyciu zobaczymy jak minie noc
Ale sie uśmialiśmy z mężem czytając Twój opis zdjęcia Jest absolutnie genialny
Dzieje się, dzieje....mam za to nadzieję, że Twoja żona nie jest zła za wirtualną podróż Zabierz Ją lepiej ze sobą na pokład
Powrót do Nasze relacje z podróży