Ahoj Dalmacjo - trochę lądu, trochę wysp sierpień 2022

"pavlo"]
Fiu,..fiu...śniadanko to nawet z obrazka pachnie i powoduje ślinotok

Byle czego nie będziemy jeść

, a pasztecik,... przepis poproszę

Nie istnieje - robiony na oko Sarnina, wołowina, boczek, marchewka, cebula, bułka, duuużo gałki i pieprzu. Ale ile czego? Zabij nie wiem

Moją uwagę skierowałem też na sztućce czy są niezatapialne oczywiście chodzi o policzenie prawa Archimedesa na warunki Adriatyku

Zdecydowanie zatapialne na moje nieszczęście Wiecznie jakiś wpada mi przypadkiem do wody

A co macie w słoiczku bo to chyba też jakaś domača robota

Z daleka po kolrze wyglada mi na konfiturę ze śliwek

Kapitańska Baba napisał(a):Rodacy rzucili kotwicę – patrzyłam i żeby się upewnić po zakończonym manewrze wysłałam Ewę aby zerknęła i potwierdziła moje domysły.
Ta popłynęła, popatrzyła i po powrocie oznajmiła, że nie mylę się.
Kotwica sąsiadów wyrzucona była na tyle, że tylko jednym ramieniem dotykała dna.
Łańcuch wisiał pionowo od kotwicy do dziobu łodzi.
A przecież każdy kotwiczący powinien wiedzieć, że wydaje się łańcucha na minimum trzykrotną głębokość.

Korzystając z okazji pozwolę sobie "sprzedać" pewna informację
Prostą regułę, że długość łańcucha powinna wynosić (co najmniej) 3-krotną głębokość można znaleźć w każdym podręczniku żeglarskim, ale ona daje nieco fałszywe wyniki, gdyż dla niewielkich głębokości wynik jest zaniżony, a dla większych zawyżony, czego świadomość ma chyba każdy kto ma doświadczenie z postojami na kotwicy.
Kiedyś na YT znalazłem filmik, którego autor posługując się do swoich obliczeń dość skomplikowanym wzorem na wyliczenie tzw. "krzywej łańcuchowej", stworzył prosty wzór na wymaganą długość łańcucha kotwicznego:

Długość łańcucha = podwójna głębokość + 10 metrów

Wyniki otrzymane z tego wzoru są znacznie bliższe naszej (wynikającej z doświadczenia) intuicyjnej ocenie potrzebnej długości łańcucha, niż prosty wzór "3 x głębokość".

Chris_M napisał(a):Korzystając z okazji pozwolę sobie "sprzedać" pewna informację
Prostą regułę, że długość łańcucha powinna wynosić (co najmniej) 3-krotną głębokość można znaleźć w każdym podręczniku żeglarskim, ale ona daje nieco fałszywe wyniki, gdyż dla niewielkich głębokości wynik jest zaniżony, a dla większych zawyżony, czego świadomość ma chyba każdy kto ma doświadczenie z postojami na kotwicy.
Kiedyś na YT znalazłem filmik, którego autor posługując się do swoich obliczeń dość skomplikowanym wzorem na wyliczenie tzw. "krzywej łańcuchowej", stworzył prosty wzór na wymaganą długość łańcucha kotwicznego:

Długość łańcucha = podwójna głębokość + 10 metrów

Wyniki otrzymane z tego wzoru są znacznie bliższe naszej (wynikającej z doświadczenia) intuicyjnej ocenie potrzebnej długości łańcucha, niż prosty wzór "3 x głębokość".

Dzięki Chris
Jak by nie patrzeć jednak - czy używając Twojego wzoru czy tego 3 razy głębokość - widać wyraźnie, że łańcuch nie może wisieć w pionie i mieć długośc idealnie równą głębokości jak to było u motorowodnych Rodaków

Chris_M napisał(a):Długość łańcucha = podwójna głębokość + 10 metrów

Ja nie znałem tego wzoru, ale w praktyce czysto intuicyjnie i nieświadomie właśnie tak kotwiczę.

Kapitańska Baba napisał(a):Dzięki Chris
Jak by nie patrzeć jednak - czy używając Twojego wzoru czy tego 3 razy głębokość - widać wyraźnie, że łańcuch nie może wisieć w pionie i mieć długośc idealnie równą głębokości jak to było u motorowodnych Rodaków

A tak z ciekawości ile metrów mają takie łańcuchy kotwiczne na jachtach morskich które czarterujecie?

mchrob napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):Dzięki Chris
Jak by nie patrzeć jednak - czy używając Twojego wzoru czy tego 3 razy głębokość - widać wyraźnie, że łańcuch nie może wisieć w pionie i mieć długośc idealnie równą głębokości jak to było u motorowodnych Rodaków

A tak z ciekawości ile metrów mają takie łańcuchy kotwiczne na jachtach morskich które czarterujecie?

W Chorwacji jachty żaglowe mają zazwyczaj 50 metrów (tylko największe jachty maja więcej), wiec przy użyciu wzoru "3 x głębokość" taka długość już byłaby niewystarczająca do zakotwiczenia na głębokości 20 metrów, a zgodnie ze wzorem "10 metrów + 2 x głębokość" oraz praktyką, jest ona jeszcze wystarczająca.
Aproksymując krzywą łańcuchową przy pomocy dwóch prostych odcinków można to przedstawić, że 10 metrów łańcucha leży na dnie, a jego reszta unosi się w kierunku powierzchni pod kątem 30°.

Morski Pas napisał(a):

Chris_M napisał(a):Długość łańcucha = podwójna głębokość + 10 metrów

Ja nie znałem tego wzoru, ale w praktyce czysto intuicyjnie i nieświadomie właśnie tak kotwiczę.

U nas to różnie wychodzi, w zależności od warunków.

mchrob napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):Dzięki Chris
Jak by nie patrzeć jednak - czy używając Twojego wzoru czy tego 3 razy głębokość - widać wyraźnie, że łańcuch nie może wisieć w pionie i mieć długośc idealnie równą głębokości jak to było u motorowodnych Rodaków

A tak z ciekawości ile metrów mają takie łańcuchy kotwiczne na jachtach morskich które czarterujecie?

Na chyba każdym chorwackim jachcie mieliśmy 50 metrów

Chris_M napisał(a):W Chorwacji jachty żaglowe mają zazwyczaj 50 metrów (tylko największe jachty maja więcej), wiec przy użyciu wzoru "3 x głębokość" taka długość już byłaby niewystarczająca do zakotwiczenia na głębokości 20 metrów, a zgodnie ze wzorem "10 metrów + 2 x głębokość" oraz praktyką, jest ona jeszcze wystarczająca.
Aproksymując krzywą łańcuchową przy pomocy dwóch prostych odcinków można to przedstawić, że 10 metrów łańcucha leży na dnie, a jego reszta unosi się w kierunku powierzchni pod kątem 30°.

Zdarzało Ci się kotwiczyć na takiej głębokości??

Kapitańska Baba napisał(a):

Chris_M napisał(a):W Chorwacji jachty żaglowe mają zazwyczaj 50 metrów (tylko największe jachty maja więcej), wiec przy użyciu wzoru "3 x głębokość" taka długość już byłaby niewystarczająca do zakotwiczenia na głębokości 20 metrów, a zgodnie ze wzorem "10 metrów + 2 x głębokość" oraz praktyką, jest ona jeszcze wystarczająca.
Aproksymując krzywą łańcuchową przy pomocy dwóch prostych odcinków można to przedstawić, że 10 metrów łańcucha leży na dnie, a jego reszta unosi się w kierunku powierzchni pod kątem 30°.

Zdarzało Ci się kotwiczyć na takiej głębokości??

Nie, nigdy, zawsze szukałem kotwicowiska o mniejszej głębokości, ale kilkakrotnie musiałem rozważać konieczność kotwiczenia w tak głębokim miejscu gdyby nie udało mi się "upolować" lepszego miejsca.

Chris_M napisał(a):Nie, nigdy, zawsze szukałem kotwicowiska o mniejszej głębokości, ale kilkakrotnie musiałem rozważać konieczność kotwiczenia w tak głębokim miejscu gdyby nie udało mi się "upolować" lepszego miejsca.

Ufff...bo już mnie przeraziłeś tą głebokością

Na YT znalazłem filmik, który obowiązkowo powinien sobie obejrzeć sternik tej motorówki kotwiczącej w Waszym pobliżu:
https://www.youtube.com/watch?v=2YvwXJGsbEg
BTW:
Na tym filmiku mówią o jakimś filmie fabularnym, na którym pancernik USS Missouri przy pomocy kotwicy wykonuje ciasny nawrót niczym samochodem przy użycia hamulca ręcznego. Kojarzy ktoś co to za film?

Chris_M napisał(a):Na YT znalazłem filmik, który obowiązkowo powinien sobie obejrzeć sternik tej motorówki kotwiczącej w Waszym pobliżu:
https://www.youtube.com/watch?v=2YvwXJGsbEg
BTW:
Na tym filmiku mówią o jakimś filmie fabularnym, na którym pancernik USS Missouri przy pomocy kotwicy wykonuje ciasny nawrót niczym samochodem przy użycia hamulca ręcznego. Kojarzy ktoś co to za film?

Nie kojarzę zupełnie takiego filmu.
Ten o kotwiczeniu sama później dokładnie obejrzę