Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ahoj Dalmacjo - trochę lądu, trochę wysp sierpień 2022

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 09:41

yarko2000 napisał(a):Jestem i szykuję się do oglądania fajowych zdjęć :)


Mam nadzieję, ze nie zawiodę nadziei :smo:
Rzgość się na pokładzie yarko2000 :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 09:49

"wiola2012"]Cześć Beatko!


Cześć Wiola, rozgość się :smo:

Podczas tej podróży będzie trochę cieplej niż na Mazurach :D .


Oj będzie, na poczatku to nawet....sama zobaczysz - dobrze, że byliśmy wtedy w samochodzie z klimatyzacją 8O
Na szczęście zdążyłam się przesiąść z Komisarza Ryby …do busa :wink:.


Na szczęście na obydwa rejsy jechaliśmy tym samym busem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Na widok Waszego zaopatrzenia aż mi szczęka opadła 8O . Szczerze mówiąc, to ja mogłabym się przez dwa tygodnie odżywiać smalczykiem, pasztetem i ogóreczkami :lol:.


Masz niewielkie wymagania :mrgreen: Mi potrzeba tony warzyw i jakieś twarożki czy inne sałatki. Ale bez smalczyku na żaden pokład nie wejdę - bo co jeść z w nagłych atakach głodu? :mrgreen: :mrgreen:

Musisz mieć jakiś patent na przechowanie takiej ilości żywności, szczególnie wędzonek, podczas rejsu.


Pakuję każdy kawałek próżniowo i to właściwie tyle. Lodówka więcej nie działa niż działa ale tym wędlinom takie ciezkie warunki absolutnie nie szkodzą :mrgreen: Własne wyroby są odporne na żeglarskie trudności :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 09:52

Epepa napisał(a):Jestem i ja. Nie mogłabym przegapić kolejnej relacji. Słuchałam audycji i bardzo mi się podobała. Masz radiowy głos! :D


Co za niespodzianka! Całe wieki Cię tu na forum nie było 8O
Cieszę się, że audycja przypadła Tobie do gustu :hearts: Pani redaktor dała z siebie wszystko, spędziliśmy razem ładnych parę godzin i tyle było też nagrania 8O To co wybrała - naszym zdaniem super :wink: Co do głosu - to pewnie mój debiut i raczej ostatni występ w radio (choć nigdy nic nie wiadmo) :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 09:54

piotrf napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Drugi...i mam nadzieję, że po 14-tym dalej.


Tego się trzymajmy 8) , trzeba uwierzyć - wiara czyni nawet cuda
Jak mamy popłynąć . . . to płyńmy

:mrgreen:

Pozdrawiam
Piotr


Cześć Piotrze :papa:
Wierzę uparcie, że popłyniemy w ten rejs i dopłyniemy wszyscy wspólnie do mariny macierzystej i to będzie pierwsza relacja kiedy nie będzie mi smutno, że ją kończę bo koniec będzie oznaczał, że forum jednak przetrwało :idea: :idea: :idea:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 09:55

dangol napisał(a):To oczywiście jest realne :D, ale... Lepiej mieć takie zaopatrzenie, jak Beata. Zdrowe, smaczne i pięknie pachnące...
My co prawda bazujemy na lokalnym żarciu (ale "wędlin" nie kupujemy), jednakże na cro-rejsy zawsze zabieraliśmy sporo domowych zapasów 8) . Smakowicie i znacznie taniej :) , niż kupując na miejscu cokolwiek :roll:


Zdecydowanie taniej :mrgreen:
Danusiu - jadąc do Grecji musielibyśmy robić dokładnie tak jak Wy - bazować na greckim bo do samolotu dużo nie da się zabrać :mrgreen:
Natomiast Chorwacja - tak jak piszesz - dużo swojego bo wygodnie, tanio i smacznie :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 09:56

mchrob napisał(a):Płyńmy na przekór przeciwnościom :)


Dokładnie tak! Zaraz ruszamy :idea:
Cześć Michał :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 10:25

W piątek 19-go sierpnia budzimy się o 4 rano.

Śniadanie, kawa do termosów, dorzucamy resztę bagażu do busa, nastawiam zmywarkę i pora zamknąć dom i bramę.

Przygodę czas zacząć!!!

Wskakuję z kółko, ruszam kilka minut przed piątą.

Po 20 minutach pierwszy postój.

Zabieramy naszą Margot i już w komplecie – tym razem Kapitan za sterami aż do granicy w Barwinku.

To nasz pierwszy przejazd nowymi drogami – jest super :idea:

Nawet nie wiemy kiedy i jesteśmy w Barwinku.

Tam tankowanie do pełna i śmigamy dalej.

Słowackie drogi są jakie są, nie da się pogonić.

IMG_20220819_094657.jpg


IMG_20220819_094750.jpg


Na Węgrzech znowu kawał nowej autostrady.

Powiedziałabym, że jest tu jakby luksusowo.

Śmigamy autostradami do Budapesztu.

Po drodze gorąco 8O .

20220819_121554.jpg


Tradycyjnie wjeżdżamy do centrum miasta – tak jest szybciej i przyjemniej niż turlać się po M0.

Budapeszt w południe jest pusty.

20220819_125008.jpg


20220819_125019.jpg


20220819_125040.jpg


20220819_125140.jpg


Tu na ulicy widzimy jakąś scenę, ogrom oświetlenia – chyba szykuje się większa impreza.

20220819_125208.jpg


20220819_125358.jpg


20220819_125553.jpg


Przejeżdżamy przez most.

20220819_130154.jpg


Na zewnątrz straszliwy upał – 39 stopni 8O 8O 8O

20220819_132404.jpg


Jednak zaczyna się chmurzyć.

20220819_143137.jpg


I zaczyna padać.

20220819_143731.jpg


Po chwili leje już tak, że wycieraczki nie dają rady zbierać wody.

20220819_143802.jpg


Ulewa trwa na szczęście tylko parę minut.

To zjedzmy coś słodkiego.

20220819_151940.jpg


O 15:23 pojawiamy się na autostradowym przejściu w Letenye.

Kolejki nie ma.

20220819_152342.jpg


Droga pusta, tylko pod Zagrzebiem mega korek – na szczęście w druga stronę.

Po półtorej godziny opuszczamy terytorium Chorwacji i wjeżdżamy do Słowenii.

Tam jeszcze tylko tankowanie busa pod korek w Brezicach i po kilku minutach jesteśmy w naszym słoweńskim domu.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2538
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 06.02.2023 11:10

Oczywiście, że jestem :)
Choć pisz szybko, bo ironicznie ... masz czas tylko do 14.02 ... :roll: :(

pozdrawiam, Michał :papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 13:56

majkik75 napisał(a):Oczywiście, że jestem :)
Choć pisz szybko, bo ironicznie ... masz czas tylko do 14.02 ... :roll: :(

pozdrawiam, Michał :papa:


Cześć :smo: :papa:
Na przekór - nie będę gonić bo jeszcze jakiś mandat za prędkość dostanę :mrgreen:
Wierzę, że ten 14 nie będzie aż taki zły.... :oops:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1504
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 06.02.2023 15:55

Ty przynajmniej zdążysz sporo napisać przez ten tydzień. A ja... nie wiem czy "z Chorwacji zdążę wyjechać" :mrgreen: . Jesteśmy na tym samym dniu. :wink: . Padało trochę, padało.
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2690
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 06.02.2023 17:25

Śniadanie, kawa do termosów, dorzucamy resztę bagażu do busa, nastawiam zmywarkę i pora zamknąć dom i bramę.

Przygodę czas zacząć!!!

Ten moment lubimy najbardziej :D .
Gdy brama się zamyka i jeszcze wszystko przed nami :) .
Tam jeszcze tylko tankowanie busa pod korek w Brezicach i po kilku minutach jesteśmy w naszym słoweńskim domu.

Wiem, wiem!!!
Pojechaliście po cyca :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 22:17

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ty przynajmniej zdążysz sporo napisać przez ten tydzień. A ja... nie wiem czy "z Chorwacji zdążę wyjechać" :mrgreen: . Jesteśmy na tym samym dniu. :wink: . Padało trochę, padało.


Właśnie przeczytałam u Ciebie o tym deszczu :smo: Nasz był chwilowy, kilka minut i wróciło słońce. jedyne co - temperatura znacząco spadła :D
Nie będe sie spieszyć. Całości i tak nie zrobię w tydzień. Jeśli zamkną forum - cóż, wszystko poleci w kosmos. Szkda by było ale nie nasza decyzja :cry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.02.2023 22:20

"wiola2012"]
Ten moment lubimy najbardziej :D .
Gdy brama się zamyka i jeszcze wszystko przed nami :) .


Oj tak :hearts: Wtedy jest tyle radości, droga tak szybko mija - uwielbiam dzień wyjazdu i wieczór w Cyclandii :hearts:

Wiem, wiem!!!
Pojechaliście po cyca :lol:


Oczywiście :mrgreen: Przecież nie ma żeglowania bez cycania :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12801
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.02.2023 09:42

Nasz słoweńki dom.

Wyskakujemy z busa i już jesteśmy witani.

Witani oczywiście czym?

Jasne, cycem.

20220819_182436.jpg


Niestety nasza kochana Vesna nie może być dziś z nami.

Honory Gospodyni pełni Jej siostra.

20220819_182453.jpg


Obdarowujemy Gospodarzy tradycyjnymi prezentami i po chwili jesteśmy zaproszeni do stołu na kolację.

20220819_183135.jpg


W międzyczasie biegniemy jeszcze z Kapitanem wstawić do lodówki naszą lodówkę.

A tam jak zwykle – takie cuda.

20220819_184200.jpg


Atmosfera robi się coraz bardziej luźna, powoli zaczyna mijać nam zmęczenie drogą.

20220819_190902.jpg


Siostra Vesny opowiada nam o swoim właśnie niedawno zakończonym pierwszym chorwackim rejsie.

I – ku naszemu wielkiemu zdziwieniu – dziękuje nam za patenty których użyła przygotowując się do tego rejsu o których opowiadała Jej Vesna a o których to my Vesnie opowiadaliśmy – o pakowaniu jedzenia, o tym co zabrać 8O .

No szok!!!

Widać nasze doświadczenie rozchodzi się dalej, super!

Dziś w winnicy nie jest tak gorąco jak to zwykle bywa.

Przeszedł nawet krotki deszcz a po nim pojawiła się tęcza!

20220819_192244.jpg


Widoki z podwórka Gospodarzy jak zawsze nas urzekają.

DSC_5682.JPG


DSC_5684.JPG


DSC_5685.JPG


DSC_5686.JPG


DSC_5688.JPG


DSC_5690.JPG


DSC_5694.JPG


O zachodzie już po deszczu powietrze zrobiło się bardzo przejrzyste.

IMG_20220819_194052.jpg


IMG_20220819_194106.jpg


Tak bardzo, że doskonale widać było austriackie Alpy.

DSC_5696.JPG


DSC_5701.JPG


DSC_5702.JPG


DSC_5705.JPG


DSC_5696.JPG


DSC_5697.JPG


DSC_5698.JPG


DSC_5699.JPG


Na chwilkę wyjęliśmy naszą gitarę.

DSC_5711.JPG


DSC_5715.JPG


W dolinie rzeki widać elektrownię atomową.

DSC_5716.JPG


I znowu Alpy.

DSC_5717.JPG


Cyce jeszcze nie do końca dojrzały.

DSC_5718.JPG


DSC_5719.JPG


DSC_5720.JPG


DSC_5722.JPG


Winnica jest pełna kwiatów i różnych innych roślin.

DSC_5723.JPG


DSC_5724.JPG


Nasze córy fotografują zachód słońca.

DSC_5726.JPG


Wszystko fajnie ale Gospodarz już woła nas do piwnicy.

Praca czeka!

20220819_195529.jpg


Przy akompaniamencie gitary oczywiście.

20220819_195524.jpg


Po pracy podziwiamy jeszcze piękne krajobrazy.

DSC_5727.JPG


I pora na sen.

Sen w naszym słoweńskim domu.

Pierwszy sen w czasie tych wakacji.

Dobranoc.
Załączniki:
DSC_5695.JPG
agus78
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 193
Dołączył(a): 25.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) agus78 » 07.02.2023 12:13

Ale widoki 8O Piękna ta Słowenia :roll: Miejscówka do pozazdroszczenia..... :hearts:

I właśnie dla takich relacji, takich wrażeń i takich zdjęć jest to Forum...... :!: :!: :!: I nie zastąpią go żadne grupy na FB :evil:

Trzymam mocno kciuki za dokończenie tej relacji, bo to będzie oznaczało, że forum przetrwało :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Ahoj Dalmacjo - trochę lądu, trochę wysp sierpień 2022 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone