Ahoj Dalmacjo - trochę lądu, trochę wysp sierpień 2022

napisał(a) **Morski Pas** » 23.02.2023 19:50

Chris_M napisał(a):Pisałem o czarterach w Chorwacji, w Polsce kula zawsze była na wyposażeniu.
A najzabawniejsze jest to, że w Polsce na kotwicy staje się bardzo rzadko, w przeciwieństwie do Chorwacji, gdzie postój na kotwicy jest prawie codziennością

Ja najczęściej pływam w Grecji. Tam bojek nie ma prawie wcale, portów jest mało, więc na kotwicy staje się często. Kula na wyposażeniu jest, ale też nikt jej nie używa.

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 23.02.2023 20:42

Tak, tak to ostatnie zdjęcie bardzo nastrojowe. Kotwica widocznie Wam służy.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.02.2023 09:48

dangol napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
Swoją drogą ciekawe ile czasu wytrzymałabym na takiej maleńkiej wysepce. Myślę że po dwóch dniach już bym uciekała do ludzi

Mnie może udałoby się trzy dni , ale więcej nigdy w życiu!

To i tak jesteś wytrwalsza niż ja

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.02.2023 09:52

Morski Pas napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
Nasz Kapitan zawiesza czarną kulę.

Jejku! Ale Wy jesteście porządni

Nie pamiętam kiedy widziałem jacht z kulą. Sam też nie wieszam.
Raz wieszałem stożek, ale to było na Kanale Kilońskim (ciasno i duży ruch).

To narobiłam tą kulą

Znaleźliśmy ją - to powiesiliśmy :wink:

Pierwszy raz w życiu :oops:

Bo wcześniej nie kojarzę żeby gdzieś była na pkładzie...ale może się mylę? Muszę dopytać męża czy widział ją kiedykolwiek :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.02.2023 09:54

elka21 napisał(a):A co oznacza, ta czarna zawieszona kula?

Już wiesz - postój na kotwicy :wink:

Dodam jeszcze od siebie, że ta kula jest widoczna tylko w dzień. Po zachodzie słońca postój na kotwicy oznaczamy białym światłem zapalonym na topie masztu

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.02.2023 09:55

pavlo napisał(a):Nastrojowa ta Wasza konoba na wodzie W tle na lądzie widać inną konobę, to chyba ta Mareta

I to bardzo

Uwielbiam te wieczorne posiadówy na pokładzie

Widać dokładnie tę konobę o której piszesz

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.02.2023 09:57

Morski Pas napisał(a):
Ja najczęściej pływam w Grecji. Tam bojek nie ma prawie wcale, portów jest mało, więc na kotwicy staje się często. Kula na wyposażeniu jest, ale też nikt jej nie używa.

Śmialiśmy się, że wieszamy kulę żeby zaznaczyć, że na pokładzie jest przewaga kobiet :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.02.2023 09:58

pomorzanka zachodnia napisał(a):Tak, tak to ostatnie zdjęcie bardzo nastrojowe. Kotwica widocznie Wam służy.

Pozwala się wyciszyć i odciąć od cywilizacji - pod warunkiem, że są odpowiednie warunki pogodowe oczywiście :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 24.02.2023 10:37

Poranek w Necujam.

Słoneczny.

Pora się przestawić.

Wszyscy jeszcze śpią tylko my z Kapitanem jesteśmy na pokładzie.

Nie mamy chleba na śniadanie a że nie chce mi się iść kawał do miasta podniesiemy kotwicę, przepłyniemy do drugiej zatoki i rzucimy kotwice przy plaży.

Manewr zajmuje nam kilkanaście minut.

Jesteśmy.

Trzeba zrzucić ponton na wodę.

Dziewczyny w międzyczasie powstawały z koi.

Więc razem z Gosią która popilnuje pontonu na plaży, Anią i Kasią która nigdy nie była w Necujam więc chce go zobaczyć płyniemy na brzeg do piekarni.

Woda pod nami jest bardzo niebieska.

Wyciągamy dziób pontonu na plażę uważając aby silnik był cały czas w wodzie i nie dotknął dna.

Wyrzucamy śmieci które zabrałyśmy z pokładu i lecimy do piekarni.

Pokazuję Kasi baseny przy plaży.

Ania brodzi po wodzie.

Ładnie tu o tej porze.

To była szybka wycieczka, wracamy do siebie.

Śniadanie jemy dziś w zatoce – tak tu ładnie, że po prostu podelektujemy się widokiem i zjemy na spokojnie bez przechyłów.

Zanim przygotujemy jedzenie część oczywiście wskakuje do wody na kąpiel.

Pokąpani, najedzeni – pora się ruszyć.

napisał(a) **Epepa** » 24.02.2023 13:51

Świetnie się patrzy na te błękity i lazury.

Tworzą niezły kontrast z szarówką za oknem. :wink:

napisał(a) **piotrf** » 24.02.2023 19:38

Kolor wody w zatoce jest niesamowity , zaprasza do pływania

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.02.2023 10:09

Epepa napisał(a):Świetnie się patrzy na te błękity i lazury. Tworzą niezły kontrast z szarówką za oknem.

To prawda

Dziś co prawda świeci słońce ale jest zimno. Tęsknię za latem :oops:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.02.2023 10:10

piotrf napisał(a):Kolor wody w zatoce jest niesamowity , zaprasza do pływania

Pozdrawiam
Piotr

Skorzystaliśmy z zaproszenia z największą przyjemnością :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 27.02.2023 10:47

Przy cyplu jakieś zebranie.

Prom już w pracy.

Ania nabiera wojennych barw.

Wyprzedza nas cudo bezobjawowe.

A my leniwie człapiemy wzdłuż brzegu Solty.

Po śniadaniu na pokładzie jest taki chlewik, że nie ma wyjścia.

Trzeba myć podłogę.

Posprzątane, narzędzia pracy schowane do bakisty – w samą porę bo w końcu wieje.

Taaa...ten ponton to genialne miejsce, po co ja głupia chciałam go zamienić na mniejszy...

Tam widać jak bardzo nisko zeszła jakaś ciemna chmura.

A tutaj wyścig – silnik kontra żagle.

Tam już świeci słońce.

Wyścig trwa.

Jak widać – żagle jednak szybsze.

Płyniemy dalej.

Dziś znowu woda błyszczy nam w słońcu.

napisał(a) **Chris_M** » 27.02.2023 12:54

Kapitańska Baba napisał(a):
Epepa napisał(a):Świetnie się patrzy na te błękity i lazury. Tworzą niezły kontrast z szarówką za oknem.

To prawda Dziś co prawda świeci słońce ale jest zimno. Tęsknię za latem

Nie narzekaj, u nas i tak teraz lżej niż w Chorwacji, gdzie obecnie walczą z zaspami!

Obrazek

https://www.facebook.com/adamskiprzem/p ... Wy9N63HBpl