Ahoj Dalmacjo - trochę lądu, trochę wysp sierpień 2022

napisał(a) **pavlo** » 22.02.2023 15:13

A ten na rufie to co to ma ??? Toi Toi'a ??? :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2023 16:57

Chris_M napisał(a):Trochę mniej zachwyca polska flaga pod PRAWYM salingiem

Wydawało mi się, że ona wisi za masztem ale rzeczywiście - masz rację, prawy saling jak nic :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2023 17:00

smoczysko napisał(a):"Tam w oddali jakiś jacht pięknie prezentuje się na tle Visu – ulubionej destynacji tych co "żeglują” na silnikach."

A dlaczego "żeglują" na silnikach? To tam nie wieje?

Raz wieje, raz nie - jak to na morzu. A czemu większość udajacych się w stronę tej wyspy goni na dieslu? Nie mam pojęcia, pewnie to po prostu wyścig po miejsce przy nabrzeżu albo wolną bojkę :smo:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2023 17:01

pavlo napisał(a):A ten na rufie to co to ma ??? Toi Toi'a ???

Rzeczywiście

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2023 09:24

Po wczorajszym noclegu w centrum miasta dziś mamy ochotę na odrobinę intymności.

Dlatego staniemy na kotwicy.

W Necujam.

Kusiło nas zakotwiczyć w mieście niedaleko plaży ale wiejący mocno wiatr czynił tamto miejsce bardzo niestabilnym.

Płyniemy więc w głąb zatoki – tam będzie bezpiecznie.

Z naszego kotwicowiska widać ogromny Split.

Ta piękność wypłynęła ale później wróciła jednak do Necujam.

Nasz Kapitan zawiesza czarną kulę.

Tego popołudnia kotwiczy tu sporo jednostek.

Nawet taki kolos się tu zapędził.

Tu, w zatoce jest cicho i przytulnie ale na morzu wciąż mocno wieje.

Słońce jest już coraz niżej i maluje góry na różowo.

Tego wieczoru nie opuszczaliśmy pokładu.

Był czas na rozmowy i na ciszę, na jedzenie i na picie, na gitarę, śpiew i śmiech.

A potem tak bardzo przyjemnie spało nam się w czasie gdy Amazone kołysał się na falach.

napisał(a) **Epepa** » 23.02.2023 11:56

Cudowny srebrzysty kolor morza. Zachwyciła mnie ta seria zdjęć.
Obrazek

Mój gospodarz z Primosten opowiadał kiedyś, że jego mama wychowała się na takiej małej wysepce z latarnią. Być może była to właśnie ta.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2023 13:24

"Epepa"]Cudowny srebrzysty kolor morza. Zachwyciła mnie ta seria zdjęć.

Dziękuję

Mój gospodarz z Primosten opowiadał kiedyś, że jego mama wychowała się na takiej małej wysepce z latarnią. Być może była to właśnie ta.

Mulo jest bardzo blisko Primosten więc kto wie :wink:

Swoją drogą ciekawe ile czasu wytrzymałabym na takiej maleńkiej wysepce. Myślę że po dwóch dniach już bym uciekała do ludzi :wink:

Wielki szacunek dla osoby, która była w stanie spędzić tam kawał swojego życia

napisał(a) **dangol** » 23.02.2023 13:39

Kapitańska Baba napisał(a):
Swoją drogą ciekawe ile czasu wytrzymałabym na takiej maleńkiej wysepce. Myślę że po dwóch dniach już bym uciekała do ludzi

Mnie może udałoby się trzy dni :lol:

, ale więcej nigdy w życiu!

napisał(a) **Morski Pas** » 23.02.2023 13:52

Kapitańska Baba napisał(a):
Nasz Kapitan zawiesza czarną kulę.

Jejku! Ale Wy jesteście porządni

Nie pamiętam kiedy widziałem jacht z kulą. Sam też nie wieszam. :oops:

Raz wieszałem stożek, ale to było na Kanale Kilońskim (ciasno i duży ruch).

napisał(a) **elka21** » 23.02.2023 14:18

A co oznacza, ta czarna zawieszona kula?

napisał(a) **Chris_M** » 23.02.2023 14:38

Morski Pas napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
Nasz Kapitan zawiesza czarną kulę.

Jejku! Ale Wy jesteście porządni

Nie pamiętam kiedy widziałem jacht z kulą. Sam też nie wieszam.

Chyba tylko dwa razy trafi mi się taki jacht, który miał na wyposażeniu czarna kulę.
A właściwie, te dwa razy, to był ten sam jacht

napisał(a) **Morski Pas** » 23.02.2023 15:02

elka21 napisał(a):A co oznacza, ta czarna zawieszona kula?

Że statek stoi na kotwicy. A stożek, jak idzie równocześnie na żaglach i na silniku.

Chris_M napisał(a):Chyba tylko dwa razy trafi mi się taki jacht, który miał na wyposażeniu czarna kulę.
A właściwie, te dwa razy, to był ten sam jacht

U mnie zwykle bywała. Może w Chorwacji ten sprzęt jest mało popularny? W cro czarterowałem tylko raz i była.

napisał(a) **elka21** » 23.02.2023 15:39

Morski Pas napisał(a):
elka21 napisał(a):A co oznacza, ta czarna zawieszona kula?

Że statek stoi na kotwicy. A stożek, jak idzie równocześnie na żaglach i na silniku.

Dziękuję za odpowiedź.

napisał(a) **pavlo** » 23.02.2023 16:27

Nastrojowa ta Wasza konoba na wodzie

W tle na lądzie widać inną konobę, to chyba ta Mareta :?:

napisał(a) **Chris_M** » 23.02.2023 18:42

Morski Pas napisał(a):
Chris_M napisał(a):Chyba tylko dwa razy trafi mi się taki jacht, który miał na wyposażeniu czarna kulę.
A właściwie, te dwa razy, to był ten sam jacht

U mnie zwykle bywała. Może w Chorwacji ten sprzęt jest mało popularny? W cro czarterowałem tylko raz i była.

Pisałem o czarterach w Chorwacji, w Polsce kula zawsze była na wyposażeniu.
A najzabawniejsze jest to, że w Polsce na kotwicy staje się bardzo rzadko, w przeciwieństwie do Chorwacji, gdzie postój na kotwicy jest prawie codziennością