Witajcie,
tak się składa, że na przełomie czerwca i lipca 2007 szukałem campingu w okolicy Sibenika/Primosten. Byłem więc zarówno w Solarisie jak i w Adriaticu, wybrałem ten drugi.
Główny minus Solarisa w mojej ocenie to ciasnota na polu namiotowym, miejsce oczywiście na rozstawienie namiotu było, tyle tylko, że w szczerym słońcu....a to jest dla mnie wada przysłaniająca skutecznie wszelkie baseny, zjeżdzalnie itp. (podkreślam, że byłem tam jeszcze przed największym najazdem Niemców, więc brrrr... wolę sobie nie wyobrażać co się tam dzieje po 15 lipca).
W Adriaticu luzik, namiot rozstawiłem można powiedzieć na plaży, namiot cały czas w cieniu, obsługa miła, cisza spokój. Woda czysta, choć zaraz przy brzegu robi się dość głęboko więc uwaga na małe dzieci (chociaż moja 10 letnia córka nie miała z tym problemu ). Adriatic oczywiście dużo droższy ale w mojej ocenie warty tych pieniędzy.
Co więcej mogę powiedzieć, chcielibyśmy z żoną pojechać w tym roku do Grecji ale co z tego, skoro moja córka nie wyobraża sobie wakacji w miejscu innym niż Adriatic....