Ahoj
W końcu pojawiła się opcja pisania
i jest to mój pierwszy post na Forum, zatem na samym początku pragnę przywitać wszystkich Cro-Maniaków
Ale nie o tym miało być.
W Chorwacji byłem na rejsach morskich. Jachty były wyposażone w plottery, mapy papierowe, do tego przewodnik 888. Nasza Kapitan miała doatkowo laptopa z programem C-Map (z tego co wiem - projekt obumarł bodajże w 2010 roku) oraz podpinanym na USB modułem GPS. Dla własnych potrzeb (z czystej ciekawości sobie wziąłem) ściągnąłem Ozi Explorer (darmowy) oraz mapy morskie - skany - w jpg (wystarczy wpisać w wyszukiwarce obrazow), które eksportuje się do programu (na PC), kalibruje - podając przynajmniej trzy współrzędne charakterystycznych punktów, po czym wrzuca się na kartę pamięci i otwiera w Ozi na urządzeniu (ja wrzuciłem Ozi Explorer na CE - do nawigacji samochodowej). Program jest świetny, bo dzięki niemu można korzystać z jakichkolwiek map rastrowych - np. zeskanowanych starych sztabówek (coś dla miłośników historii, chodzących z wykrywaczami metali), wystarczy dowolny "rysunek" w jpg plus kalibracja według trzech punktów (które można sprawdzić chociażby w mapach google). Działa świetnie. Rejestruje ścieżkę, można ustawiać waypointy, eksportować na PC i ogladać trasę na dużym ekranie.
Ponadto na Androida aplikacja Navionics - Europe. Świetna jest. Robiąc zbliżenia na mapie ogólnej automatycznie pobiera z serwera szczegółowe mapy, które pozostają w pamięci podręcznej i można używać je offline (do pobierania zalecane wifi). Myślę, że warto zapłacić, specjalnie droga nie jest.
Faktem jest, że urządzenia nieprzystosowane do pracy w warunkach "wodnych" raczej się nie sprawdzą, łatwo jest je uszkodzić na wodzie (poza tym dochodzi jeszcze ich zapotrzebowanie na prąd, moja nawigacja samochodowa ma okropną baterię i na długo nie wystarcza). Nie mam smartfona, tylko "pancerny" telefon, który kupiłem z myślą o wyprawach żeglarskich - wodoodporny. Posiada GPS, więc używam na nim aplikacji TrekBuddy (aplikacja w javie), całkowicie offline, mapy wybranych obszarów (i w różnej skali) można przygotować na PC np. przy użyciu programu MobileAtlasCreator (też w pełni darmowy), który korzysta z różnych źródeł. Niestety z mapami morskimi do niego nie jest ciekawie (mimo iż jest projekt open source'owy OpenSeaMap).
Jednakże uważam, podobnie jak część Przedmówców, że na pontonowe wyprawy nie ma sensu zaopatrywać się w typowe mapy morskie, gdyż pontonem pływa się raczej przy brzegu (a nie np. na odległość kilku mil morskich), ponton ma zanurzenie "tyle-co-nic", więc przeszkody podwodne i mielizny w grę nie wchodzą (poza tym przez czyściutką adriatycką wodę idać wszystko idealnie).
No chyba, że - odpukać - zerwie się jakieś sztormicho i wyniesie ponton gdzieś na dalsze wody
ale to raczej taka fantastyka
Pozdrawiam wszystkich
Krzysztof - Kuniu