Super się z Wami podróżowało
Szkoda, że to już koniec
kaszubskiexpress napisał(a):Fotki to tylko zachęta do odwiedzenia miejsc. Sami sobie odkrywajcie więcej
maxredaktor napisał(a):Leon był późną wiosną, może dlatego pogoda była kapryśna. Ale szczerze mówiąc, to w lipcu w północnych Włoszech (Veneto, ale nie w Alpach) pogoda też nie rozpieszczała.
Magda O. napisał(a):maxredaktor napisał(a):Leon był późną wiosną, może dlatego pogoda była kapryśna. Ale szczerze mówiąc, to w lipcu w północnych Włoszech (Veneto, ale nie w Alpach) pogoda też nie rozpieszczała.
No właśnie... ja byłam dwa razy w szczycie sezonu ( chociaż krótko) i też lało...raz w połowie września i też padało... teraz w październiku i...no, wiadomo ale jak byłam w listopadzie to było tylko pochmurno z mojego doświadczenia wynika że Italia słoneczną bywa od czasu do czasu
maxredaktor napisał(a):Fajowa relacja, choć oszczędna
mysza73 napisał(a):Leoś, a Ty to tak trochę po łebkach tą relację zrobiłeś , do poprawki następną razą
piekara114 napisał(a):Ten toskański ciepły kolor sieny jest niesamowity....
greenrs napisał(a):Super się z Wami podróżowało
Szkoda, że to już koniec
kmichal napisał(a):... było całkiem miło ... ... dzięki za relację ... ...
Pozdrawiam.
Andzia* napisał(a):Miło było..... Piękne te Włochy - już za kilka miesięcy przekonam się na własne oczy- będzie to bardzo krótki wyjazd i w nietypowe miejsce jak na pierwsze spotkanie z Italią
walp napisał(a):kaszubskiexpress napisał(a):Fotki to tylko zachęta do odwiedzenia miejsc. Sami sobie odkrywajcie więcej
Postaramy się.
Po trzech latach planujemy powrót do Włoch, a ponieważ zgodnie z obowiązującą u nas zasadą: zawsze w inne miejsca,
to w tym roku planuję m. in. pobyt nad Morzem Liguryjskim, a jak całość się rozwinie, to zobaczymy.
mysza73 napisał(a):Magda O. napisał(a):maxredaktor napisał(a):Leon był późną wiosną, może dlatego pogoda była kapryśna. Ale szczerze mówiąc, to w lipcu w północnych Włoszech (Veneto, ale nie w Alpach) pogoda też nie rozpieszczała.
No właśnie... ja byłam dwa razy w szczycie sezonu ( chociaż krótko) i też lało...raz w połowie września i też padało... teraz w październiku i...no, wiadomo ale jak byłam w listopadzie to było tylko pochmurno z mojego doświadczenia wynika że Italia słoneczną bywa od czasu do czasu
Ja byłam pod koniec lipca w Apulii - przez dwa tygodnie chyba tylko jednego dnia jakieś chmurki na niebie widziałam
Dla mnie Italia jest zawsze słoneczna (no prawie, kiedyś w lutym troszkę mi popadało )
Leoś, a Ty to tak trochę po łebkach tą relację zrobiłeś , do poprawki następną razą
kaszubskiexpress napisał(a):Zatrzymaliśmy się kawałek przed Montepulciano.
Gdzieś tam, gdzie te jeziora to już Umbria....
Dojeżdżamy pod mury, znajdujemy darmowy parking, dochodzimy do miasta i.........
Chowamy się pod jakimś łukiem przed deszczem.
Po 15 minutach postanawiamy podbiec do pierwszej knajpy, którą zobaczymy, byliśmy głodni jak cholera.
Zjedliśmy pizzę i po kolejnych kilkudziesięciu minutach uznaliśmy, że nie ma sensu czekać dalej. Z górki do samochodu biegło się lepiej.
CDN....
gianni37913 napisał(a):chciałbym się tu czasem jakąś wycieczką pochwalić, choć nie wiem czy to wypada opisywać wycieczki sprzed paru lat... pozdrawiam
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe