Achy i Ochy, czyli tegoroczne Włochy.

Ze znajomymi odwiedziliśmy miejsca, w których bylismy, więc sobie daruję.
Pojechaliśmy też do Sieny...


Sporo fajnych ulic...






Przyjechaliśmy tutaj połazić i wypić kawę, bez wchodzenia do konkretnych obiektów, Taki tam spacer...


CDN....

Czasami w górę...




Centralne miejsce...


Wracamy do domu podziwiać zachód...


Przy winie oczywiście....


Następnym razem skończę w końcu.

kaszubskiexpress napisał(a):Następnym razem skończę w końcu.

Nie kończ jeszcze, bo wreszcie udało mi się nadrobić zaległości i teraz już będę na bieżąco

Siena to miasto, które na pewno chcę odwiedzić. Piazza del Campo i katedra wyglądają niesamowicie...

maslinka napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Następnym razem skończę w końcu.

Nie kończ jeszcze, bo wreszcie udało mi się nadrobić zaległości i teraz już będę na bieżąco

Siena to miasto, które na pewno chcę odwiedzić. Piazza del Campo i katedra wyglądają niesamowicie...

Leon, ani mi się waż kończyć


Poza tym - czemu Ty tak mało zdjęć dajesz?

tony montana napisał(a):Poza tym - czemu Ty tak mało zdjęć dajesz?

Ja na razie nie widzę nawet tych KILKU ,
ale też jestem zdania, że zdjęć jest zdecydowanie za mało


no

Ile ludzi w tej Sienie

maslinka napisał(a):Siena to miasto, które na pewno chcę odwiedzić. Piazza del Campo i katedra wyglądają niesamowicie...

Siena robi wrażenie.
Tego dnia chcieliśmy pojechać jerszcze do Montepulciano poraz drugi i do Pienzy, ale oczywiście nadciągające chmury wybiły nam to z głowy.

tony montana napisał(a):Leon, ani mi się waż kończyć

Czas najwyższy zakończyć.
Dzisiaj finisz.

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):Poza tym - czemu Ty tak mało zdjęć dajesz?

Ja na razie nie widzę nawet tych KILKU ,
ale też jestem zdania, że zdjęć jest zdecydowanie za mało

Fotki to tylko zachęta do odwiedzenia miejsc. Sami sobie odkrywajcie więcej

piekara114 napisał(a):Ile ludzi w tej Sienie

Zakładam, że masz na mysli brak rzeki ludzi
Generalnie zaskoczyło nas to, że nigdzie nie trafiliśmy na jakieś dzikie tłumy.

Kolejny dzień to wizyta we Florencji

Wystartowaliśmy pełni nadziei i....


Zastatanawialiśmy gdzie przeczekać, więc pojechaliśmy jakies 30 km dalej na zakupy...


Drobne zakupy. Niektóre ceny nawet atrakcyjne...


Wracamy, ale leje jeszcze bardziej.
Autostradą płynie pomarańczowe błoto. Masakra. Fajna ta Florencja.

Wracamy w nasze rejony, tam lepiej...


Wieczór już całkiem przyjemny...


CDN...

Kolejnego dnia pojechaliśmy znowu nad morze, do Ceciny.
Tam poszliśmy do knajpy, o której już pisalem.
Wchodzimy, zamawiamy a kelner do nas, że byliśmy u nich w ostatnią niedzielę i że zamówiliśmy to i to. Robimy wielkie oczy, bo knajpa ma jakieś 30-35 stolików i był wtedy komplet, na stolik czekaliśmy jakieś 20 minut. Gość ma niezłą pamięć.

Ja jedzenie tradycyjne, żona i znajomi jakie coś tam fuj...




Pobyt dobiega końca, więc następnego dnia żegnamy to wyjątkowe miejsce z żalem...


Spakowani, ruszamy do Pizy, na lotnisko. Znajomi za parę godzin będą w domu


Krótki spacer...




CDN...

kaszubskiexpress napisał(a):Krótki spacer...

... ale jakie widoczki ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):

kaszubskiexpress napisał(a):Krótki spacer...

... ale jakie widoczki ... ...
Pozdrawiam.

Wiodome miejsce ładne, ale boczne uliczki wymagają liftingu

kaszubskiexpress napisał(a):

piekara114 napisał(a):Ile ludzi w tej Sienie

Zakładam, że masz na mysli brak rzeki ludzi
Generalnie zaskoczyło nas to, że nigdzie nie trafiliśmy na jakieś dzikie tłumy.

Właśnie nie, o to że SPORO tych ludzi. My jak byliśmy w lipcu to tak to wyglądało




Najtłoczniejszym miejscem było wnętrze katedry

piekara114 napisał(a):Właśnie nie, o to że SPORO tych ludzi. My jak byliśmy w lipcu to tak to wyglądało

No to zaskoczenie.
Pełnia sezonu i takie puchy.

Sporo mundurowych...


Ostatnia kawa. Ne licząc tej przy autostradzie...


Droga do domu w ładnej pogodzie, malowniczo, zwłaszcza odcinek austriacki...






Nocleg mieliśmy u kuzyna w Szczawnie, potem kilka godzin i w domu.




Uff. W końcu dobrnąłem.

W przyszłym tygodniu zrobię jakieś podsumowanie.
Pozdrawiam.

Ten toskański ciepły kolor sieny jest niesamowity....