napisał(a) kaszubskiexpress » 13.01.2017 14:07
mysza73 napisał(a):Jaka Korsyka
... to jakiś latający talerz
Może jakiś kelner na Korsyce rzucił pracę
Z Bibbony pojechaliśmy do warzywniaka, którego mijaliśmy pod drodze...
Bardzo drogie owoce !
Wypatrywałem gwiazd filmowych, ale była tylko pani z warzywniaka...
Jadąc do kolejnego miejsca mijaliśmy niezłe rezydencje...
Okolica obfituje w miasteczka na wzgórzach...
Wizyta w Bibbonie nie była przypadkowa, ponieważ znalazła się na trasie kolejnego zaplanowanego miejsca.
Bolgheri, sama miejscowość ( w pon wkleję kilka fotek ) miła, ale bez szału.
Przyjechaliśmy tam dla tej alei.
Ma 5 km długości, strzeżona przez wysokie cyprysy.
Prostopadle do morza.
Uznawana za najpiękniejszą drogę Toskanii.
Szkoda, że nie byliśmy tam 2 godziny później, zachodzące słońce między cyprysami musi rzucać świetne światło na drogę...
Możnaby wkleić w konkursie, ale kończy się za kilkanaście dni, więć nie będę czekać.
Do następnego...