Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Mikeee napisał(a):ja myślałem, żeby objechać półwysep na skuterze.
Na pewno łatwiej parkować.
marze_na napisał(a):
mysza73 napisał(a):I Rzym znowu tak z lekkim sercem ominąłeś
Rzym jak Rzym. Ale żeby Neapol... .
Neapol jeśli skorzystamy z ich lotniska zapewne odwiedzimy. Rzym na bank, ale na kilka dni.
mervik napisał(a):....dlatego jak chcieliśmy zwiedzać Cingue Terre
CT zostawiliśmy sobie na następny raz.
Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a):...Zapisałam sobie to bagno , a z tą pogodą to nie ściemniasz , bo aż się nie chce wierzyć, że to słoneczna Italia
No mam nadzieję . To nie to samo co jakieś tam Faro, ale czad niezły .
Ściemniam ? Zobaczycie jaki czad będzie we Florencji
piekara114 napisał(a):
greenrs napisał(a):
kaszubskiexpress napisał(a):Civita di Bagnoregio.
Niesamowite miejsce Pamiętam, że było już kiedyś w naszych zagadkach ale nie pamiętam kto wklejał.
Było w relacji Kulek lub Franza i na mnie także zrobiło niesamowite wrażenie...
Nie widziałem tego miejsca w innych relacjach. Może umknęło. Przygotowując się do urlopu robiłem duże zbliżenie na mapie, przy trasie przejazdu, odpalałem panel z fotkami i podglądałem. Tak właśnie to znalazłem.
travel napisał(a):Niesamowite te czarno-białe zdjęcia.
Czarno-białe zdjęcia pasowały do mgły i deszczowej pogody. To miejsce o zachodzie słońca musi robić wrażenie.
Niesamowite miejsce Pamiętam, że było już kiedyś w naszych zagadkach ale nie pamiętam kto wklejał.
Było w relacji Kulek lub Franza i na mnie także zrobiło niesamowite wrażenie...
Nie widziałem tego miejsca w innych relacjach. Może umknęło. Przygotowując się do urlopu robiłem duże zbliżenie na mapie, przy trasie przejazdu, odpalałem panel z fotkami i podglądałem. Tak właśnie to znalazłem.
Niesamowite i myśmy tam trafili.
kulka53 napisał(a):10 maja, piątek c.d.
Bagnoregio. Już nawet nie pamiętam gdzie i kiedy natrafiłem na zdjęcia z tego miejsca. Tam po prostu MUSIELIŚMY się znaleźć .
Zatrzymaliśmy się kawałek przed Montepulciano. Gdzieś tam, gdzie te jeziora to już Umbria....
Niebo daje nadzieje. Dojeżdżamy pod mury, znajdujemy darmowy parking, dochodzimy do miasta i......... Chowamy się pod jakimś łukiem przed deszczem. Po 15 minutach postanawiamy podbiec do pierwszej knajpy, którą zobaczymy, byliśmy głodni jak cholera. Zjedliśmy pizzę i po kolejnych kilkudziesięciu minutach uznaliśmy, że nie ma sensu czekać dalej. Z górki do samochodu biegło się lepiej.
Kolejnym punktem miała być Pienza, ale byłem tak poirytowany, że pojechaliśmy prosto do naszej miejscówki.
Przywitaliśmy się, odebraliśmy klucze. Apartament, który wynajęliśmy był najmniejszy w całym trzystuletnim domu. Miał dwa pokoje ( 4 miejsca noclegowe ), gdy znajomi dowiedzieli się o tym, zażartowali, że może nas odwiedzą. My na to, że dawajcie. Zrobili rezerwacje lotu z GD do Pisy za 450 zł w dwie strony dla dwóch osób. My musieliśmy ich odebrać z lotniska i w dniu wyjazdu odstawić z powrotem.
Ich pokój....
Nasz pokój....
Szukałem typowych agriturismo. Na bookingu oferta jest dość uboga, wiele tych obiektów nie korzysta z pośredników. Ceny są bardzo wysokie, ale udało mi się znaleźć stary, klimatyczny dom za cenę niższą, niż mogłem się spodziewać. Właścicielka gdy napisałem jej, że na 3 noce wpadną do nas znajomi zaproponowała znacznie droższy i większy apartament, bez konieczności dopłaty. Super babka.
Skała w salonie...
Myślę, że to nie nadużycie. To nie jest reklama chorwackiego domu. Jeśli tak, to usunę.
Nasz Agriturismo Vaianino.....
Koniecznie z dźwiękiem, zwłaszcza ostatnie kilkanaście sekund
Basen na filmiku jest przed remontem, teraz wygląda inaczej. Remont skończyli kilka tygodni przed naszym przyjazdem. Nawet wysyłała nam fotki z postępem prac Rezerwację robiłem w listopadzie, więc sporo wcześniej.
piekara114 napisał(a):Inny termin, inna pogoda i jak inne fotki
To prawda. Pogoda ma znaczenie.
marze_na napisał(a):Czyli za ile ?
7 nocy 510 euro plus 45 euro za sprzątanie. w prezencie oliwa z ich sadu, ciastka migdałowe i jakieś konfitury chyba. Wychodzi prawie 80 euro za dobę. Biorąc pod uwagę, że oglądałem znacznie gorsze obiekty za 100-120 euro za dobę, to mogę mówić o dobrej cenie. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że to apartament 4-osobowy, to 20 euro za twarz to naprawdę cena przy autostradowego motelu
Mam trochę pracy, więc dalej pojedziemy za "chwilę"
Wieczorem gdy się ulokowaliśmy postanowiłem się trochę znieczulić po przeżyciach dnia.... Dopiero po 2 dniach doczytałem w regulaminie, że nie wolno wchodzić do strefy basenu z niczym szklanym Właścicielka była jednak wyrozumiała i tworząc regulamin miała na myśli dzieci, które mogą coś potłuc.
Cisza ma moc...
Mieiśmy tyle samo mniej więcej do San Gimignano i do Volterry. W S.G.byliśmy 3 razy, więc fotki w różnych warunkach pogodowych....
W mieście można znaleść sporo miejsc mniej obleganych przez ludzi.....