29.07.2013
Wracając do domu rozprostowujemy kości w Kazimierzy Wielkiej. To najmniejsze miasto powiatowe w Polsce Parkujemy auto przy Pałacu Lacon, który został wybudowany pod koniec XIX wieku dla Juliana Tołłoczki, głównego udziałowca cukrowni Łubna według projektu znanego krakowskiego projektanta Tadeusza Stryjeńskiego. Tołłoczkowie pochodzili z Wierdomicz koło Grodna na Białorusi. Po śmierci Juliana Tołłoczki cukrownię wraz z pałacem otrzymała jego córka Cecylia z Tołłoczków Ciszewska - autorka obszernych pamiętników.
Mijamy po drodze cukrownię Lubna.
W XVI w. właścicielami Kazimierzy Wielkiej byli m.in. Lubomirscy oraz Warszyccy i Łętowscy. Pod koniec XVIII w. w Kazimierzy Wielkiej osiadła rodzina Łubieńskich i jak się później okazało było to przełomowe wydarzenie dla całego regionu. W 1845 r. Kazimierz hrabia Łubieński wybudował cukrownię (jedną z pierwszych na ziemiach polskich pod zaborami ). Zakład ten stał się głównym czynnikiem miastotwórczym, chociaż do nadania praw miejskich było jeszcze bardzo daleko. Kontynuatorem dzieła Kazimierza – był jego wnuk Leon Łubieński - poseł do Dumy rosyjskiej, członek PKN w Paryżu, zamordowany w czasie II wojny światowej. Z początkach XX w., majątkiem administrował syn Leona Franciszek Łubieński. Ostanim potomkiem z rodu Łubieńskich był Ludwik – brat Leona, który w czasie wojny trafił do armii Andresa oraz aktywnie działał w polonii brytyjskiej.
W XIX w., cukrownia Łubna została przekształcona w Towarzystwo Akcyjne Fabryk Cukru i Rafinerii Łubna i Szreniawa w Kazimierzy Wielkiej. Współwłaścielem został Edward Tołłoczko, a potem jego syn Julian. W okresie administrowania Juliana Tołłoczki, fabryka znacznie się rozbudowała. Z tego okresu pochodzi główny korpus zakładu, który istnieje do dzisiaj. Fabryka została przekazana córce Juliana – Cecylii, zarządzał nią jej mąż, który po zaciągnięciu kredytu stracił zakład na rzecz banku w Wiedniu. Rodzina jednak pozostała w okolicy do 1945 r
Obecnie cukrownia nie prowadzi już swojej działalności. Większość jej budynków została wyburzona. Pozostał jedynie budynek główny, samotnie stojący - na terenie obecnego parkingu przed pawilonem Tesco - komin oraz jeden z budynków magazynowych.
Budynek główny ma nowego właściciela. Ten rozpoczął już proces wyburzania dobudówek, zlikwidowana ma też być nadbudowa.
Po chwili dochodzimy do wieży mieszkalnej z 1888 r. nazywanej basztą lub okrąglakiem. Znajdowały się w niej mieszkania praktykantów cukrowni. Obecnie mieści się tu Muzeum Ziemi Kazimierskiej.