Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Abordaże mniejsze i większe czyli pirackie wybryki 2013

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4902
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 06.04.2014 08:09

SgwdYrEira napisał(a):...
Po chwili jednak wykrztusił: "No, niepylaka apollo czy widzieliście?"...

Apollo 13, a nawet 18 widziałem.
Widziałem też Apollo w Rocky ale to był Creed, a nie Niepylak.
Hmm...?

:wink: :lol:
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 06.04.2014 20:02

Bałam się, że Pirat odpuścił temat :wink: :D
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 06.04.2014 20:51

ASIULA HK napisał(a):Bałam się, że Pirat odpuścił temat :wink: :D


Nie odpuścił tylko przez trzy tygodnie był na wiosennych wakacjach :) Będzie można o tym poczytać tutaj ;)
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 06.04.2014 21:00

SgwdYrEira napisał(a):
ASIULA HK napisał(a):Bałam się, że Pirat odpuścił temat :wink: :D


Nie odpuścił tylko przez trzy tygodnie był na wiosennych wakacjach :) Będzie można o tym poczytać tutaj ;)


Tam też zaglądnę :wink:
3 tygodnie :roll: , jak ten czas leci :roll:
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 12.04.2014 16:46

Z Homoli udajemy się do Szczawnicy, zostawiamy auta na parkingu. W planach mamy Drogę Pienińską, w obie strony pieszo. Upał jest straszny, grubo powyżej 30 stopni. Dzieciaki radzą sobie nieźle. Nieszczególnie marudzą :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po niecałych trzech godzinach docieramy do Czerwonego Klasztoru,

Obrazek

gdzie nabieramy sił pijąc zimne słowackie piwko :)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 12.04.2014 17:15

SgwdYrEira napisał(a):Z Homoli udajemy się do Szczawnicy, zostawiamy auta na parkingu. W planach mamy Drogę Pienińską, w obie strony pieszo.

Gratulacje, my w obie strony na rowerach. Następnego dnia spływ.
W prywatnym rankingu najbardziej atrakcyjnych miejsc w Polsce, Droga Pienińska + spływ Dunajcem - bardzo wysoko. :wink:
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 12.04.2014 17:46

walp napisał(a):W prywatnym rankingu najbardziej atrakcyjnych miejsc w Polsce, Droga Pienińska + spływ Dunajcem - bardzo wysoko. :wink:


Podobnie jak w moim.
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 12.04.2014 17:50

Nie bardzo nam się chce ruszyć dalej więc Czerwony Klasztor oglądamy po łebkach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Upał nie maleje, robi się duszno jak przed burzą, naciągają ciemne chmury, które jednak po chwili znikają. Postanawiamy jednak, że wrócimy z flisakami.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.04.2014 20:08

Trudno obrabować coś , co już przed nami obrabowano :wink: . Nie inaczej jest z Czerwonym Klasztorem , co nie zmienia faktu , że ciekawym miejscem jest . . .


Pozdrawiam
Piotr
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 26.04.2014 18:19

Największym minusem podjętej przez nas decyzji było to, że po zakupie biletów musieliśmy czekać około 1,5 godziny. Żar z nieba się leje, dzieciaki marudzą a flisacy czekają na kolejne 2 osoby, które uzupełnią tratwę do 16 osób :evil: A mogliśmy wybrać Słowaków, którzy byli gotowi płynąć tylko z nami i do tego za mniejszą opłatę... Jakoś jednak doczekaliśmy się kompletu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na tratwie flisacy mają szuflę do wygarniana wody. Młody, wzbudzając śmiech wśród współpasażerów, zadaje pytanie czy może za 2 złote wygarniać tę wodę za nich. Jest zgoda, młody uśmiechnięty wywija łopatą aż miło, zatopienie nam nie grozi :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po dopłynięciu do Szczawnicy flisacy odbijają od brzegu zapominając o młodym, który jest bardzo zniesmaczony tą postawą. Ja również. Przecież 2 zeta to niewiele w porównaniu do trzech stów, które zapłaciliśmy za spływ. Poza tym mogli mi powiedzieć, że nie zapłacą mu to dałbym im te dwa złote aby mu przekazali. Gdy chciałem mu dać piątaka powiedział, że nie chodzi mu o pieniądze, po prostu czuł się oszukany. Już więcej z naszymi flisakami nie popłynę...
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 14.05.2014 18:21

29.07.2013

Niestety nasz wyjazd w góry dobiegł końca i z rana ruszamy na północ. Widoki po drodze bardzo nam się podobają.

Obrazek

Zaglądamy na zamek w Wiśniczu.

Zamek położony jest na zalesionym wzgórzu nad rzeką Leksandrówką we wsi Stary Wiśnicz, wzniesiony przez Jana Kmitę w 2. połowie XIV wieku. Wczesnobarokowy korpus zamku z elementami renesansowymi zbudowano na planie czworoboku z wewnętrznym dziedzińcem. Zwieńczono go czterema basztami w narożach. Od północno-wschodniej strony dobudowano kaplicę z kryptą grobową Lubomirskich, a od południowo-wschodniej wolno stojącą tzw. Kmitówkę. Na drugim piętrze, przy Sali Rycerskiej mieści się galeria widokowa. Budowla otoczona jest fortyfikacjami bastionowymi z bramą wjazdową z początków XVII wieku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zamek ma nieregularny kształt. Na przełomie XV i XVI wieku był już czteroskrzydłowy i miał trzy wieże oraz otaczające go fortyfikacje ziemne z dwiema bramami. Po 1516 roku Piotr Kmita rozbudował zamek. Po jego śmierci w 1553 roku, zamek przeszedł na własność Barzów w 1566 roku po zrzeczeniu się praw do niego przez Stadnickich. W 1593 roku posiadłość kupił Sebastian Lubomirski. W latach 1615–1621 rozbudowy rezydencji podjął się jego syn Stanisław. Projekt barokowej przebudowy i umocnień bastionowych opracował dla niego Maciej Trapola. W czasie potopu szwedzkiego zamek poddał się bez walki Szwedom, ponieważ zabrakło dowódcy wojska w nim zgromadzonego. Wojska szwedzkie ogołociły zamek z całego wyposażenia i zniszczyły zabudowania. Po wycofaniu się najeźdźcy zamek ponownie był własnością Lubomirskich, jednak mimo prowadzonych prac nie został w pełni odrestaurowany.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W połowie XVIII wieku przeszedł na własność Sanguszków, a potem Potockich i Zamoyskich. Po przejęciu przez zaborcę zamek zaczął podupadać, a w 1831 roku uległ pożarowi i został ostatecznie opuszczony. W 1901 roku został wykupiony od prof. Maurycego Straszewskiego przez Zjednoczenie Rodowe Lubomirskich, którzy rozpoczęli remont rezydencji. Od 1928 roku pracami kierował Adolf Szyszko-Bohusz, ale zostały one przerwane po wybuchu II wojny światowej. Po wojnie zamek przejęło państwo, a od roku 1949 prowadzone były prace przez Alfreda Majewskiego mające przywrócić mu całkowicie dawny wygląd.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mimo że zamek był doszczętnie zniszczony, obecnie jest w bardzo dobrym stanie. W jego wnętrzu wystawione są fotografie obrazujące wygląd zamku sprzed lat, oprócz tego w jego salach znajdują się XIX- i XX-wieczne meble, makiety różnych zamków oraz prace plastyczne uczniów nowowiśnickiego Liceum Sztuk Plastycznych. Do zwiedzania udostępniona jest również ogromna sala balowa, sala plafonowa z pozłacanym sufitem, sala akustyczna wykorzystywana kiedyś jako miejsce spowiedzi, kaplica zamkowa oraz krypta z ekspozycją sześciu sarkofagów (w tym Stanisława Lubomirskiego).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do środka nie weszliśmy gdyż musielibyśmy czekać godzinę na przewodnika. A plan był napięty tego dnia ;)
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 22.05.2014 11:11

29.07.2013

Miała być kopalnia soli w Wieliczce jednak bilety na interesującą nas godzinę były wyprzedane :( Pojechaliśmy zatem do Bochni. Zostawiliśmy moją żonę w knajpce na rynku (stwierdziła, że do kopalni nie zjedzie i już)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i pojechaliśmy do szybu Campi gdzie znajduje się wejście do kopalni. Zostawiamy auta na parkingu i czym prędzej udajemy się do środka. Zdaje się, że to był najcieplejszy dzień lata, termometr wskazuje 42 st. :shock: Na wejście czekamy około 30 minut. Szczęśliwie poprzez szyb dostaje się chłodne powietrze z kopalni, taka naturalna klimatyzacja :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kopalnia soli „Bochnia” (od XIII wieku do 1772 wchodząca w skład Żupy krakowskiej). Początki kopalni sięgają roku 1248, kiedy to odkryto pokłady soli kamiennej. Odkrycie to jest związane z legendą o św. Kindze. Okolice Bochni znacznie wcześniej, bo od ok. 3500 lat p.n.e. były znane z uzyskiwania soli przez odparowywanie wody z solanki (sól warzona). Studnie solankowe w rejonie Babicy stały się zalążkiem dwóch szybów Gazaris i Sutoris, w których zaczęto wydobywać sól metodami górniczymi. Szyb Sutoris jest eksploatowany do dzisiaj.

Zjazd na dół odbywa się w nieco klaustrofobicznych warunkach i dla młodego jest to niezłe przeżycie. Winda jest szybka, hałasuje a do tego jest całkowicie ciemno :)
Na dole zasiadamy na taki pojazd

Obrazek

i jedziemy.

Obrazek

Bocheńska kopalnia była przedsiębiorstwem królewskim, przynoszącym olbrzymie dochody Rzeczypospolitej. W 1368 roku Kazimierz Wielki wydał dokument zwany Statutem żupnym. Dokument ten ustanawiał zasady organizacyjne żup solnych i prawa rządzące sprzedażą soli. W tym czasie eksportowano sól do Rusi i na Węgry. W kopalni pracowało od 120 do 150 osób. W XV i XVI wieku kopalnia w Bochni (Żupa bocheńska) w ramach Żupy krakowskiej, a więc wraz z kopalnią soli w Wieliczce, rozwinęła się znacznie – zatrudniając około 500 kopaczy (górników). Powstały też nowe szyby: Regis, Bochneris, Campi.

Zainstalowano tutaj kilka multimedialnych bajerów, wygląda to nieco kiczowato, jednak dzieciakom podobają się gadające obrazy czy też przemawiające postacie.

Obrazek
Obrazek

W XVII wieku za przyczyną wojen i upadku gospodarczego kraju nastąpiło zahamowanie rozwoju przedsiębiorstwa. Po roku 1772 kopalnia dostała się w ręce austriackie, przez okres rozbiorów aż do roku 1918 pozostawała pod ich kontrolą. Okres ponownego rozwoju saliny nastąpił po 1785 r., kiedy stanowisko jej naczelnika objął Dionizy Stanetti. Rozbudowa systemu wentylacji oraz nowy podziemny szyb (nazwany później „Stanetti”) otwarły w 1794 r. dostęp do nowych pokładów soli, które zapewniły kopalni funkcjonowanie przez następne dziesięciolecia. Dopiero w XX w. z powodu wyczerpujących się pokładów soli i związanej z tym nieopłacalności wydobycia nastąpiło zaniechanie produkcji na skalę przemysłową.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W 1981 wpisano historyczne wyrobiska do rejestru zabytków. Kopalnia przekształciła się w obiekt turystyczny i leczniczy. Komora Ważyn, największe podziemne pomieszczenie w Europie wykonane przez człowieka, ze względu na specyficzny mikroklimat, wzbogaciła zakres funkcji turystycznych i leczniczych.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pośród wielu zabytkowych urządzeń kopalni funkcjonuje sprawny i okazjonalnie uruchamiany mechanizm napędowy wind w szybach poruszany pracą silnika parowego. Jest to unikatowy w Europie czynny zabytek techniki. 6 października 2000 roku obiekt został wpisany na listę Pomników historii. 23 czerwca 2013 kopalnia została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości UNESCO.

W bocheńskiej kopalni znajduje się kaplica św. Kingi.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do komory Ważyn dostajemy się schodami, chętni mogą zjechać zjeżdżalnią ;)

Obrazek

Komora jest ogromna, długa na 255 m, szeroka na 15 m i 7 m wysoka, nie ma tu żadnych wsporników. Tylko nie wiem dlaczego nie mam stąd żadnego zdjęcia :?: :roll: :evil: Znajduje się tutaj uzdrowisko ale także boisko do gry w koszykówkę i knajpka. Dzieciaki grają w piłkę po czym posilamy się i udajemy się na powierzchnię. Tym razem w windzie jedzie z nami przewodniczka i zapala latarkę więc dzieciaki już nie piszczą :)
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 24.05.2014 07:13

29.07.2014

Z Bochni udaliśmy się do Niepołomic. Zaparkowaliśmy na rynku

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i udaliśmy się na obiad a następnie obejrzeliśmy Zamek Królewski.

Ten obszerny zamek nazywany jest "drugim Wawelem". Został wybudowany z rozkazu króla Kazimierza Wielkiego na skarpie pradoliny Wisły. Miał pełnić również funkcje obronne. Wyruszały z niego wyprawy myśliwskie do pobliskiej Puszczy Niepołomickiej. Zamek składał się z trzech wież, budynków w skrzydle południowym i wschodnim oraz murów kurtynowych wokół dziedzińca. Równolegle powstała osada Niepołomice, mająca pełnić funkcje usługowe dla zamku i dworu.

Dzieło kazimierzowskie kontynuowali następni królowie: Władysław II Jagiełło, Zygmunt I Stary, a następnie Zygmunt II August. Za czasów króla Władysława Jagiełły zwoływano na zamek zjazdy koronne. Odbywały się też w nim sądy. Zygmunt I Stary gruntownie zamek przebudował, nadając mu formę czworoboku z dziedzińcem wewnętrznym. Był schronieniem dla dworu królewskiego w okresie panującej w Krakowie epidemii (1527). W 1550 roku wielki pożar zniszczył skrzydło wschodnie i północne.

Za panowania króla Zygmunta Augusta odbudowano i przebudowano zamek. Prace prowadzono w latach 1551-1568 pod kierunkiem Tomasza Grzymały oraz rzeźbiarza Santi Gucciego. Wybudowano m.in. klatki schodowe od strony dziedzińca i krużganki wsparte na trzech słupach. Zasługą królowej Bony były ogrody włoskie usytuowane przy południowym skrzydle ("ogrody królowej Bony"). Od końca XVI wieku zamek przechodził w ręce rodów szlacheckich: Curyłów, Branickich, Lubomirskich. W tym czasie zmieniany był jedynie wystrój wnętrz, przebudowano kominki i stropy. Większą zmianą była przebudowa krużganków na wczesnobarokowe w latach 1635-1637.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Najazd Szwedów w 1655 roku przyniósł kres świetności tej królewskiej budowli. Zamek zamieniono na magazyn żywności, zniszczono kościół, złupiono miasto. Od połowy XVIII wieku zamek przejął król August Mocny później August III. Podjęto jedynie próby remontu. Po rozbiorze Polski w 1772 roku zamek wraz z miastem przeszedł pod panowanie Austrii. Austriacy zmienili wystrój zamku przeznaczając go na koszary, rozebrali też drugie piętro, wzmocnili mury skarpami i przyporami. W drugiej połowie XIX wieku do I wojny światowej zamek pełnił funkcje mieszkaniowe, magazynowe. W okresie międzywojennym i powojennym zamek pełnił funkcję obiektu użyteczności publicznej. W czasie wojny zamek przeszedł w ręce niemieckie. W okresie powojennym budowla popadała w ruinę. Od 1991 roku, kiedy stał się własnością Gminy Niepołomice, przystąpiono do kompleksowych prac renowacyjnych. Po kilku latach remontów i prac adaptacyjnych, królewska siedziba odzyskała swą dawną świetność.

Przez wieki zamek był rezydencją królów polskich. Obecnie zamek otwarty jest dla gości i turystów. Mieści się w nim także hotel i centrum konferencyjne. W komnatach zamkowych powstaje Muzeum Przyrodnicze wykorzystujące eksponaty myśliwskie i łowieckie oraz zbiory Włodzimierza Puchalskiego. Centrum Kultury "Zamek" organizuje recitale, koncerty, spektakle, pokazy rycerskie, wystawy. W zamku ma swoją siedzibę chór Towarzystwa Miłośników Muzyki i Śpiewu w Niepołomicach "Cantata".


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przez zamkniętą bramę zaglądamy do Osady Podegrodzie.

Obrazek

W Niepołomicach rozdzielamy się, tzn. brat odwozi swoją lubą do Pyrzowic a my jedziemy w kierunku domu.
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4902
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 25.05.2014 13:04

SgwdYrEira napisał(a):...
Już więcej z naszymi flisakami nie popłynę...

-Gdzie ci się to stało?
-W teatrze.
-O w mordę. W życiu do teatru nie pójdę...

:wink: :lol:
Klasyk
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 26.05.2014 14:47

romuald22 napisał(a):
SgwdYrEira napisał(a):...
Już więcej z naszymi flisakami nie popłynę...

-Gdzie ci się to stało?
-W teatrze.
-O w mordę. W życiu do teatru nie pójdę...

:wink: :lol:
Klasyk


Wiem, że uogólniam ale opisuję swoje wrażenia. Nie sądzę aby dobrą praktyką było czekanie na ostatnią osobę do łajby, jakoś Słowacy płyną w niepełnym składzie. Chodzi mi o sposób myślenia, wyciągamy tyle dudków ile się da, przecież i tak już zapłacili to niech czekają aż się usmażą :lol: A zachowania dorosłego faceta wobec dziecka już nie chce mi się komentować. Często w pracy mam do czynienia z dziećmi i nie wyobrażam sobie, żebym coś obiecał a nie dotrzymał słowa. Jeśli wiem, że nie spełnię ich prośby to po prostu mówię nie, tak jest uczciwie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Abordaże mniejsze i większe czyli pirackie wybryki 2013 - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone