Dziękuję
Ale przecież te dwa razy 25 lat . . . to nic takiego
Co do imprezy . . . całe moje życie to jedna wielka impreza , z tym , że na niej czasem jestem gościem , innym razem czuję się jak kelner , za to niezmiennie odnoszę wrażenie , że jestem głównym sponsorem . . .
Olu , Asiu , jeszcze raz bardzo dziękuję