Austria_okolice Salzburga / Niemcy_okolice kwatery hitlera

Sol-Wagon napisał(a):zrobione zdjęcia "kiepskim" aparatem nie oddają rzeczywistości:)

... one zazwyczaj nie oddają rzeczywistości ... ... ładny wąwozik ... ...
Pozdrawiam.

Ujawniam się, bo ile można w ukryciu siedzieć ... .
Jestem tu od początku, bo widoki ... moje najulubieńsze

pierwotny plan zakładał jeszcze jedną atrakcję na ten dzień, ale zbyt późny wyjazd z kempingu i oczekiwanie na przewodnika w zamku spowodowało że na tym zakończyliśmy:)
drugim powodem było zostawienie w PL lodówki turystycznej z jedzeniem...:p
tak, zapewniam że jest to możliwe:) spakowaliśmy wszystko, dosłownie wszystko ale nikt nie zaglądnął do lodówki w kuchni, gdzie czekały konserwy, serki itp.:p
samą lodówkę turystyczną wyniosłem do ciemnego i chłodnego pomieszczenia w domu "pod schody", by się schłodziła przez noc po suszeniu na rozgrzanym słońcu:)
musieliśmy więc odwiedzić market BILLA i zaopatrzyć się w tego typu parówki i inne:)


nieustanne śledzenie pogody spowodowało, że drugi dzień zwiedzania także musieliśmy skorygować w zakresie atrakcji i zamieszać nimi trochę:)
nie chcąc ryzykować pogorszenia się pogody w kolejnych dniach decydujemy się na 2 kolejki:)

dzień 3:)
drugi dzień zwiedzania:)

...
i ....?
(przepraszam za mało merytoryczny post, w tej relacji, ale nie mogę się doczekać co będzie dalej, tym bardziej, że kolega wcześniej narzucił niezłe tempo)

cierpliwości...:p
sprzedawałem drugie auto, a teraz muszę jakieś kolejne "wybrać"...by było co opisywać...:p

przypominam, że rozpoczynamy drugi dzień zwiedzania:)

kierujemy się najpierw na Pd do Bad Gastein, by wyjechać na Stubnerkogel, tj. z wysokości 1.096 (z między-stacją na 1.796) na 2.233 (najwyższy punkt szczytu osiąga 2.251);





koszt kolejki (kilkuosobowe wagoniki) to 23,50 E dla osoby dorosłej (bilet w obie strony);
http://www.skigastein.com/en/summer/stubnerkogel
Co mnie skusiło akurat na ten szczyt? a no właśnie ten wiszący most m.in. i punkty widokowe w ciekawej formie:)
Na szczycie jest fajnie, można zjeść śniadanie na ławeczce rozkoszując się widokami:)
Fajną sprawą są:
http://www.skigastein.com/en/up-to-date/photopoint
...automatyczne punkty foto, po prostu naciskasz przycisk, podchodzisz sam lub z rodziną w wyznaczone miejsce i po chwili masz foto, które możesz sobie zobaczyć w necie:)

kolejka w poniedziałki nieczynna, ostatni zjazd odbywa się o 16.00;

wspomniany punkt-taras widokowy:)


wspomniany wiszący most:)




wspomniane ławeczki:p

gdzieś w dole, ma max zbliżeniu:)

Sol-Wagon napisał(a):wspomniany wiszący most:)

Niby to samo miejsce, a jednak w innej scenerii wygląda zupełnie inaczej:



Latem też bardzo ładnie

W tym roku byliśmy o krok od pierwszego letniego (jeździmy zwykle raz w roku na narty) wyjazdu w Alpy. Odstraszyły nas prognozy pogody i skończyło się na (również pięknych) słowackich Tatrach. Myślę, że Twoja relacja nie pozwoli mi zapomnieć o tamtych planach

...
Piękne te widoki, warto było zaczekać.
Widzę,że ławeczki są w wersji tradycyjnej i nowoczesnej .

Po drugim śniadaniu na szczycie kierujemy się "bocznymi" drogami w stronę Hallstatt, a konkretniej w pierwszej kolejności "ciut" dalej, tj. do Obertraun, gdzie kilkunastoosobowymi wagonikami z przesiadką wyjedziemy na szczyt Krippenstein, tj. na wysokość 2.109m (szczyt znajduje się w masywie Dachstein);
http://www.dachstein-salzkammergut.com/ ... dachstein/

Atrakcji jest tu co nie miara, w tym: jaskinie lodowa, mamucia czy punkty widokowe:)

widok z parkingu przy dolnej stacji:)


koszt przejazdu w obie strony to 28,60 E dla osoby dorosłej, ale moim zdaniem na prawdę warto przy słonecznej pogodzie, widok na Hallstatt i jezioro na pewno jest super:)
istnieje możliwość zakupu "kombinowanego" biletu w różnych wariantach, jak np. wjazd + zwiedzanie jednej z jaskiń:)
z tego co pamiętam wagoniki kursują co 15 minut:)

widoki ze szczytu na lodowiec:)
jeden z punktów widokowych to tzw. Spirala Światowego Dziedzictwa, na której to również znajduje się foto punkt - można zrobić sobie foto z widokiem na lodowiec:)




"wypuszczona" platforma widokowa:) trzeba do niej zejść szlakiem "w dół" ok. 15-20 minut:)


pogoda wprawdzie nie była "folderowa", ale przynajmniej zaspokoiłem swoją ciekawość:)

relaks na ławeczkach:) na prawdę polecam się na nich położyć, są tak dopasowane że nie chce się wstawać:)




widok na lodowiec i szczyty z opisem:)
to nie fotomontaż:) górna część zdjęcia to real widok:) pasek poniżej to obramowanie tablicy informacyjnej:) na dole sama tablica informacyjna:)

Ehh piękne widoki, narobiłeś mi ochoty na szybki wyjazd... a to już 2 lata od ostatniej wizyty.

Łał

kataryniarz napisał(a):Ehh piękne widoki, narobiłeś mi ochoty na szybki wyjazd... a to już 2 lata od ostatniej wizyty.

i o to mi chodziło...
można na jesień coś zaatakować:)