A może Sycylia?

Mai napisał(a):Tak, ale nad Erice chmury pozostały.

marze_na napisał(a):

Mai napisał(a):Tak, ale nad Erice chmury pozostały.

Taki urok Erice, że najczęściej wisi nad nim chmurka . Nawet gdy w okolicy słonecznie i bezchmurne niebo.

Dzień dziesiąty, 28.05.2017r.
Dziś wyruszamy do Erice. Po śniadanku udajemy się do portu na przystanek, stamtąd autobusem jedziemy pod kolejkę górską Korzystamy z naszych kart Trapani, młody jedzie za darmo. Wspinamy się na górę kolejką podziwiając widoki i malejące w dole miasto. Na górze parking, punkt informacji. W miasteczku kilka kościołów, sklepiki, kawiarenki, restauracje. Oczywiście obowiązkowo wizyta w słynnej cukierni po słynne ciastko, ale niestety nie posiadam zdjęć.

Chodzimy wąskimi uliczkami, podziwiamy widoki, ale niestety pojawia się chmura która zasłania widoki. Na górze jak świeci słonko i nie ma wiatru ciepło, ale wystarczy że chmura przesłoni słonko i powiej znad krawędzi murku i robi się naprawdę zimno.

Gdy w końcu zjeżdżamy w dół okazuje się że trafiliśmy na komunikacyjna dziurę i autobus będzie za ponad godzinę. Z resztą nie tylko my tak trafiliśmy. Na szczęście jest postój taksówek. Dogadujemy się z dwoma turystkami i po chwili jedziemy już większa paczką do portu, cena 10 euro za przejazd, my płacimy połowę. Resztę popołudnia spędzamy na plaży, a wieczór w mieście.

Mai napisał(a):Chodzimy wąskimi uliczkami, podziwiamy widoki, ale niestety pojawia się chmura która zasłania widoki. Na górze jak świeci słonko i nie ma wiatru ciepło, ale wystarczy że chmura przesłoni słonko i powiej znad krawędzi murku i robi się naprawdę zimno.

agata26061 napisał(a):I kolejna moja spóźniona relacja nadrobiona. Pięknie się prezentuje ta Sycylia u Ciebie. I pomyśleć, że od 12-tu lat mieszkają tam nasi znajomi, którzy już dawno nas zapraszali do siebie. Zawsze jakoś tak nie po drodze było... Może czas to nadrobić...

marze_na napisał(a):Klimatycznie

Mai napisał(a):

agata26061 napisał(a):I kolejna moja spóźniona relacja nadrobiona. Pięknie się prezentuje ta Sycylia u Ciebie. I pomyśleć, że od 12-tu lat mieszkają tam nasi znajomi, którzy już dawno nas zapraszali do siebie. Zawsze jakoś tak nie po drodze było... Może czas to nadrobić...

My zobaczyliśmy tylko kawałek zachodniej Sycylii, ale jak tylko by była okazja chętnie znów byśmy tam polecieli Jak masz możliwość to może się skuś

piekara114 napisał(a):Mi Sycylia też chodzi po głowie....

marze_na napisał(a):Mi nie przestaje chodzić po głowie od momentu, kiedy stamtąd wróciłam .
Na pewno druga połowa maja / pierwsza połowa czerwca, więc ten rok już niestety odpada. Ale ja tam jeszcze wrócę .